Gorące Dysputy

Karczma Pazur Behemota - "Nicki"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Karczma Pazur Behemota > Nicki
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
marred

marred

15.05.2003
Post ID: 11585

Kiedys byl tu taki temat. Jednak Forum sie popsulo i razem z kilkoma innymi tenze temat zostal usuniety :(.

Dlatego w imieniu Fuuzy'ego ponawiam rozmowe na temat:

Skad sie wziely wasze osadowe imiona?

Tarband

Admirał Tarband

15.05.2003
Post ID: 11586

Temat ciekawy. Mój nick jest z książki niestety nie wiem juz jakiej. Jeśli ktoś znajdzie wzmiankę o Tarbandzie ewentualnie o osobie o podobnym nicku proszę o kontakt.

skryty

skryty

15.05.2003
Post ID: 11587

Hmm... Ja mam swój z sesji RPG, a zaczęło się tak:

Bardzo dawno temu... :D Kiedy w języku polskim dostępny był jeden system RPG, wydany notabene częściowo w MiM, grałem przeważnie łowcami lub druidami. Wreszcie w którymś z kolejnych numerów Magii wyszedł dodatek z profesjami i tak oto w me ręce dostała się taka perełka jak skrytybójca. Pograło się tą postacią naprawde dłuuugo i po jakiejś przygodzie, gdy sobie siedzieliśmy i rozprawialiśmy o tym co się działo, jeden kumpel rzucił: ty to naprawdę skryty jesteś. I jak zwykle w takich przypadkach od razu się przyjęło. Nie narzekam, bo w sumie jest to dość ciekawy nick. Prawdę mówiąc zżyłem się z nim dość mocno, w końcu to ponad 8 lat...

Lobo

Lobo

15.05.2003
Post ID: 11588

Znacie komiks LOBO? :lol:

Crazy

Crazy

15.05.2003
Post ID: 11589

A ja mojego prawie nie pamiętam. Mam swój od kilku lat, a mam ich 13 :). Jestem pod nim znany w świecie Backgammona (to taka gra) jako najmłodszy gracz ligi, potem z tym skończyłem i wylądowałem w osadzie. A nick wziął się z... gry... REDALERT 2 :) Był tam gość "crazy iwan" którego bardzo lubiłem i nim grałem... potem trafiłem na "cronix" i sie zapisałem, a musiałem podać nick. Podałem... Crazy :)

Czyli nicka mam zupełnie przypadkowo

Acid Dragon

Acid Dragon

15.05.2003
Post ID: 11590

mój się wziął prawie przez przypadek gdy rejestrowałem się na zagranicznym forum WoG. Otóż w kilku grach, gdzie trzeba było 'wykreować' własną postać (nie tylko RPG) wpisywałem się jako 'Acid'. Gdy zakładałem konto na forumplanet chciałem, aby w nazwie było coś z HoMM i przypomniałem sobie, że jest taka jednostka(!), więc wpisałem 'Acid Dragon'......... oczywiście potem przypomniałem sobie, że jednostka, o którą mi chodziło to Rust Dragon, a nie Acid....... ale nazwa została.... potem jednak znalazłem w świecie MM jednostkę o nazwie Acid Dragon :)

zuzek

zuzek

15.05.2003
Post ID: 11591

a moj sie wzial od mojej zonki Zuzi :P

Eldacar

Strażnik Krypty Eldacar

15.05.2003
Post ID: 11592

Cóż, historia mojego nicka nie jest tak piękna jak pozostałych - po prostu, chciałem aby w Osadzie mieć nick wzięty ze świata fantasy a Qbooś, albo Drake jakoś nie pasowały - otworzyłem Encyklopedię Śródziemia i hasło po haśle szukałem odpwowiedniej postaci - aż znalazłem... i stąd jest Eldacar. Jak widać poszedłem na typową łatwiznę. Jest jeszcze jedna historia mego nicka - wg SAM-Uela nick mój pochodzi od połączenia dwóch wyrazów Elda oraz car :D - któż wie, być może taki był zamysł J.R.R. Tolkiena . :wink:

jOjO

Hetman jOjO

15.05.2003
Post ID: 11593

ja swój Ojcu zawdzięczam...

pisownię sam określiłem - kiedyś bawiłem się ASCII grafiką i ładnie wyszło jOjO ;)

a i podpis też sympatyczny dzięki temu mam (zapytajcie tych co widzieli :) )

Grenadier

Kanclerz Grenadier

15.05.2003
Post ID: 11594

Moje pierwsze konto majlowe - krisów było w cholerę, więc po kilkunastym pudle siem wkurzyłem i dałem grenadier - i okazało się, że takiego nie było:) Stąd ksywka...

Ann

Czarodziejka Ann

15.05.2003
Post ID: 11595

Zaraz, zaraz - a skąd jest mój? Coś mi się przypomina, ale co...
Nie pamietam już Ani trochę :D

Giater

Komendant Giater

16.05.2003
Post ID: 11596

ej, nie piszecie do końca, bo jak Gren wpadłeś na "gernadier"
a Acid - skąd się wziął?

a ZUZEK - cóż za oddanie ;)

a mój ? hmmm...Giater...

wymyśliłem go - jak do tego słowa doszedłem to... tajmnica ;) ale wymyśliłem sam,

Acid Dragon

Acid Dragon

16.05.2003
Post ID: 11597

hehehehe :).............. dzięki za dokładne określenie pochodzenia swojego :) i wybacz moje 'niedokładności' :), a Acid wziął się znikąd :)... tak po prostu już nie pamiętam o czym myślałem 7 lat temu :)

ixcesal

Dżinn ixcesal

16.05.2003
Post ID: 11598

U mnie to trochę ewolucji było z nickiem.
Na sieci od dawna siedzę. Był winnetou chyba jako pierwszy. Ale okazało się, że ciągle ktoś mi go kradnie. Potem MuaDib - pisownia zniekształcona, ale i tak nic nie dało - znowu masa innych :)

Postanowiłem wymyślić nicka, którego nikt nie będzie chciał mi zabrać :)
Przypomniała mi się zabawa z dzieciństwa w mówienie od tyłu.
ikcesaL zrogezrG. Aby dodać nieco tajemniczości - powstał ixcesal - dla wielu po prostu ixi - choć to zdrobnienie jest już w sieci przez innych używane.
Niby proste, ale mało osób domyśliło się skąd wziąłem nicka - a podpisuje się zawsze imieniem i nazwiskiem także.
No i kilka lat już tak jest. Irc, tlen, fora, grupy mejlowe i dyskusyjne, wszędzie ixcesal. W moim mieście więcej ludzi mówi do mnie ixi niż po imieniu. Wszak internet się rozwija :)

Avatar

Eremita Avatar

16.05.2003
Post ID: 11599

Zawsze miałem trudności w wymyslaniu nicków - więc zwiąłem pierwszy lepszy z brzegu wyraz podczas rejestracji na jakimśtam forum :shock:

mordekai

mordekai

16.05.2003
Post ID: 11600

Swego czasu grałem sobie w Serious Sam'a 2. Ostatnim bossem jest nieumarły przywoływacz różnych stworów, który nazywa się Mordekai the Summoner. Jeszcze jakieś pytania? :)

marred

marred

16.05.2003
Post ID: 11601

No, no, no, niezlym powodzeniem cieszy sie ten temat...

Ixcesal: W zyciu bym sie nie domyslil, ze to moze byc twoje nazwiskow od tylu ;), mimo iz widzialem je w podpisach na forum ;)

A moj nick tez sie wzial z imienia i nazwiska. Po prostu, trzy pierwsze litery imienia i nazwiska i juz.

AtakeeR

AtakeeR

16.05.2003
Post ID: 11602

A mój to przeróbka angielskiego Attacker - jako, że chciałem aby był unikalny to wyszły dwa "e", duże "R" i niezgodnie z angielską pisownią - przez jedno "t" i bez "c". Eksperymentowałem też nad wyglądem aż zauważyłem, że AtakeeR wygląda nieźle ;). A dlaczego ataker - bo jestem bardzo nerwowy i łatwo mnie wyprowadzić z równowagi (widać to w Osadzie ??? ;)). Kiedyś podałem komuś inne wytłumaczenie dlaczego ataker - też prawdziwe, ale to było tak dawno, że już nie pamiętam. (Chodzi o to, że zrobiłem nick i zapomniałem go po pewnym czasie (ok. 2 lata), aż sobie go zrobiłem od podstaw :).

Guinea

Guinea

16.05.2003
Post ID: 11603

Mój nick powstał jakieś... hmmm... 5 lat temu na oko.

Najpierw szukałem imienia dla mojej świnki morskiej (to było jakies 7 lat temu). Wybrałem w końcu Guinea - od angielskiej nazwy guinea pig.

2 lata później, jak zakładałem pierwsze konto e-mail, wpisałem guinea jako nick, i tak juz zostało. A świnka żyje i ma się nieźle ;).

Galador

Galador

16.05.2003
Post ID: 11604

Swój nick zapożyczyłem z polskiej gry przygodowej "Książę i Tchórz".

Takie imię posiada jej główny bohater (a raczej pod takim jest znany, bo naprawdę posiadał inne, plebejskie imię - jak wyjaśnia inna postać tej gry, mag Arivald, dodając że imię Galador pasuje do niego jak pięść do nosa. Można się domyślać, że tym plebejskim imieniem jest imię gracza).

Swego czasu (był to rok bodajże 1998) "Książę i Tchórz wywarł na mnie duży wpływ. Był pierwszą grą przygodową, którą ukończyłem. Porywał mnie inteligentny humor tej gry.

Galador to młodzieniec, który przez pakt z diabłem dostał się w ciało księcia. Już jednak na wstępie okazuje się, że bycie księciem nie jest łatwe, a Galador pragnie wrócić do poprzedniej postaci. By tego dokonać, musi odnaleźć szatana, a pomaga mu w tym przebudzony z tysiącletniej drzemki mag Arivald.

Galador jest raczej tchórzliwy, za to obdarzony humorem i inteligencją. Podobnie jak ja:)

Na początku nicku Galador użyłem kilka razy przy tworzeniu postaci do gier cRPG i papierowego RPG. Kiedy połączyłem się ze światem za pomocą neta, zastanawiałem się między nickiem Galador a Arivald (ten mag to też bardzo ciekawa postać, ale ponieważ znany jest głównie z opilstwa, a ja mocnych trunków staram się nie nadużywać - po namyśle zdecydowałem się na Galadora).

Dziś gry przygodowe są moim ulubionym gatunkiem rozrywki komputerowej. Jestem nawet redaktorem serwisu internetowego (http://przygodoskop.gery.pl) poświęconego temu gatunkowi, gdzie piszę recenzje. "Książę i Tchórz" dostał ode mnie prawie najwyższą notę, przez co posądzony zostałem o brak obiektywizmu, ale co poradzę na to, że z tą grą wiążą się tak miłe wspomnienia... Zresztą uważam, że jest to najlepsza polska przygodówka, więc gorąco do niej zachęcam.