Gorące Dysputy

Świątynia Mahadevy - muzyka - "Ulubione gatunki muzyczne"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Świątynia Mahadevy - muzyka > Ulubione gatunki muzyczne
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Crazy

Crazy

29.05.2006
Post ID: 197

Jakie są Wasze ulubione gatunki muzyczne? Lubicie ostre brzmienia, spokojną muzykę, czy może hip-hop i techno?

Ciekawe, czego słuchają mieszkańcy Jaskini... Może za jakiś czas podliczy się głosy i opublikuje wyniki?

Skoro już piszę ten post, mogę zacząć od siebie...
Słucham głównie rocka i punk-rocka, chociaż nie pogardzę także muzyką Jacka Kaczmarskiego czy SDMu... Bardzo nie lubię wszelkiego techno, za hip-hopem także nie przepadam. Pozostałe gatunki trawię ;-).

WorldDragon

WorldDragon

29.05.2006
Post ID: 200

Od czasu podobnego tematu na starym Imperium, moje gusta się troche zmieniły.
Kiedyś słuchałem głównie metalu i gotyku :) Aktualnie słucham hip-hopu (Peja, OSTRy, WWO), oraz rapu amerykańskiego (2pac, Dr.De, Snoop Doggy Dog).
Chyba troche sie ustabilizowałem z gustami dotyczącymi muzyki - kiedyś - metal, bo większość mieszkańców Jaskini tego słuchała, teraz hip-hop bo to mi pasuje i to czuje.

Tristan

Tristan

29.05.2006
Post ID: 201

W moim przypadku techno, ale nie takie że tak nazwę "imprezowe" w stylu manieczki, ale takie bardziej melodyjne:-)

Lobo

Lobo

29.05.2006
Post ID: 212

Heh pozmieniały się gusta ludzikom, oj pozmieniały ;) . Rejestrując się jeszcze do Osady niecałe cztery lata temu słuchałem przede wszystkim amerykańskiego rapu w tylu Tupac'a, Dr.Dre czy Eminem'a, przechodziłem też okres tehniawy aż w końcu przyszedł czas na mocniejsze brzmienia, w których trwam do dziś.

Nie jakiśtam od razu ekstremalne oczywiście, nie trawię blacku ani death poza drobnymi wyjątkami(Anorexia Nervosa, czasem Behemoth). Wolę nieco "lżejsze" odmiany, pogranicze rocka zagranicznego jak i polskiego(Guns 'n' Roses, Dżem, Led Zeppelin...), wszelakie punki, gotyki, nieco melodyjnego death'u(Children Of Bodom ^^), nie stonię też od poezji śpiewanej(SDM, Grzegorz Turnau), EBM oraz różnych eksperymentalnych i progresywnych gatunków. Lubię poznawać nowe style i szukać wśród nich tego co dla mnie najlepsze.

Poza słuchaniem muzyki przygrywam też trochę na gitarze ale ciężko byłoby to nazwać prawdziwą "muzyką" ;) . Cóż, tyle, nie mam weny na więcej.

Faramir

Faramir

29.05.2006
Post ID: 219

wszystko, co ma brytyjski akcent :p

Ale na serio - muzyka z UK mnie po prostu przyciaga. Mnostwo zespolow ktore uwielbiam, począwszy od eksperymentującego z elektroniką Patricka Wolfa (no uwielbiam no), poprzez Placebo, genialnie sączący się Radiohead, czasami Franz Ferdinand, The Hives, Hot Hot Heat
a wieczorem najczęściej nastrojowy Beck, albo moje najulubione - Sigur Ros (już nie brytyjskie a islandzkie).
A wychodząc nieco poza wyspy - Arcade Fire (Kanada).

Ogólnie rzecz biorąc alternatywa i łagodniejszy rock.
Ogólnie tych zespołów jest mnóstwo.

Czyli też mi się zmieniło :)

Samuel

Samuel

30.05.2006
Post ID: 226

Nieprzerwanie koRn, Anthrax oraz Rage Against The Machine. Oprócz tego amerykański RAP pokroju: DMX, Wu-Tang Clan, Cypress Hill i prosto z Cuby... nie, nie Shakira tylko Orishas.
Reggae nadal znajduje miejsce na mojej liście m.in Maleo Reggae Rockers, Habakuk oraz nieśmiertelny Bob Marley.

Tristan: Wspominałeś o melodyjnym technie. Qlimax'a chyba nie miałeś na myśli.

mah

mah

30.05.2006
Post ID: 228

Ja wciąż przyciągam uwagę bardziej do zespołów aniżeli typów muzycznych. Chociaż siłą rzeczy ciągle pozostaję w obiegu rock-metal-czasem regge(czy ragga, nie znam się na tych gatunkach ;))
Chociaż, coraz częściej słucham pojedynczych kawałków zespołów, jak są dobre.

Dlatego zdarza mi się słuchać techno, ale takiego biesadnego :] Chociaż h-h nadal omijam, aczkolwiek w telewizjach muzycznych zdarza mi się posłuchać, tylko nie polski, bo tego to jeszcze nie znosze:)

A tak wogóle to ciągle Dżem, Żółwie, RHCP, Arctic Monkeys, Akurat, Indios czy Cała Góra Barwinków :)
Children of Bodom

Tristan

Tristan

30.05.2006
Post ID: 231

SAM-UeL

Tristan: Wspominałeś o melodyjnym technie. Qlimax'a chyba nie miałeś na myśli.

Nie, nie Qlimax z tego co kojarzę to bardziej hard techno :-)
Z tego bardziej co ja słucham podam na przykład ATB, Faithless i inne :-D

Sam: Polecam więc The Propeth, Mario Piu, Mauro Picotto oraz Lady Dana ;)

Tris: Oki, dzięki za info, sprawdzę te zespoły jak tylko bedę miał troszki czasu :-)

Vandergahast

Żywiołak Piwa Vandergahast

30.05.2006
Post ID: 232

pewnie wkrótce powstanie znowu topic gdzie wszyscy będą pisać czego aktualnie słuchają :]

Jak dla mnie to rock, metal, punk i te wszystkie pokrewne mocniejsze brzmienia, Kult, Pidżama, Guano Apes, Deep Purple, SOAD, coś w ten deseń. klubowej niet, z hip-hopu to trawię Łonę, Cypress Hill i Fisza w małych dawkach. jak coś pokręciłem z gatunkami muzycznym to naprostujcie, nie znam się na tym za bardzo

Damiaen

Damiaen

30.05.2006
Post ID: 240

Pewenie będę swoistym "rodzynkiem" w Jaskini (a bo to pierwszy raz :D) ale kocham hip-hop... Zasypiam przy kojących dźwiękach muzyki The Roots, budzi mnie pełen życia i pozytywnej energii rap Taliba Kweli. Wstrzymuje oddech przy niesamowitych utworach Commona, tak pełnych głębi i sensu, bez przerwy uśmiecham się pod nosem słuchając humorystycznych i chwytliwych kawałków panów z De La Soul. Mos Def, Kanye West, Cee Lo, D'Angelo, Erykah Badu, Dilated Peoples, Lauren Hill, Jay - Z (ten Jay-Z z Blueprintu i Black Albumu, pozostałe jego płyty to dla mnie swoiste świętokradztwo), John Legend, Outkast, Wyclef Jean... To mój hip -hop, stworzony według starannej receptury, doprawiony smakowitymi dźwiękami neo-soulu, reagge, czy funku.

Kocham hip -hop, ale nie taki, który można usłyszec w TV, brzydzę się tym, co nazywamy w Polsce hip hopem (z malutkimi wyjątkami), brzydzę się tymi wszystkimi poobwieszanymi złotem gangsterami zza oceanu, tym co wykreaowało w moim mniemaniu niecałkiem słuszny stereotyp rapera i słuchacza tej muzyki...

Nareszcie znowu w Jaskini ;)

Tarnum

Tarnum

30.05.2006
Post ID: 251

Khe, khe...
Wybijam się chyba z gustami muzycznymi.
Otóż - muzyka Japońska. Po prostu mi się podoba. Nie mam tak że znam gatunki, czy wykonawców, ale słucham głównie tego (a praktycznie tylko tego).
Ot, taki skutek uboczny Anime :p

Phaere

Phaere

30.05.2006
Post ID: 266

hmmm...Od czego by tu...
Przede wszystkim rock, punk-rock, reggea, ragga, czasem poezja śpiewana, arie operowe, muzyka poważna, utwory chóralne, blues, rock japoński, openingi, endeningi i soundtracki z anime ;) Ale jednak preferuję polskojęzyczne utwory - ot, zboczenie :P Nie jestem muzyczną rasistką, reszta gatunków muzycznych mi w najmniejszym stopniu nie przeszkadza...no chyba że metal w odmianach najcięższych (jakieś tam death, grind, black i pochodne, których nazw człowiek nie spamięta :P). Wolę 'pozytywne wibracje' ;)
Nu :]

Eru

Eru

30.05.2006
Post ID: 273

nie napisze nic odkrywczego, ale... nie trawie rapu i hiphopu (błe)
a reszty słucham jak leci... choć po za dużej ilości metalu i tego typu(na gatynkach muzycznych to ja się nie znam ^^) zaczynają mnie uszy boleć, ale to inna sprawa

Hexe

Hexe

30.05.2006
Post ID: 275

Słucham wszystkiego i niczego.. mam w tym momencie tak zróźnicowaną playlistę, że mnie samą mnie to przyprawia o zawrót głowy :).

Odchodzę powoli od cięższych brzmień (metal czy rock) w stronę chilloutu, progressive czy ambientu. Klasyki rockowej (Kult na przykład) jednak słucham nadal, czego innego z kolei z sentymentu. Co ciekawe, skłaniam się też do.. popu, takich starych, dobrych kawałków :).

A dobrym hh jednak też nie pogardzę :) (dobry == z ciekawą linią melodyczną i tekstem z przesłaniem).

Ghost

Ghost

30.05.2006
Post ID: 277

Od metalu w każdej odmianie (prócz nu i rapcore'u - SlipKnot i Limp Bizkit śnią mi się nieprzerwanie w najczarniejszych koszmarach sennych. Gardzę też powerem i symphonic - Blind Guardian, Nightwish czy inne takie kapelki to nie mój blues), przez rock i punk, na gangsta rapie z przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych kończąc.

Aseroth

Aseroth

30.05.2006
Post ID: 283

Słucham głównie poezji śpiewanej. Polskiej i rosyjskiej, mimo że tej drugiej ni w ząb nie rozumiem. Z polskiej najbardziej lubię Kaczmarskiego i Gintrowskiego, chociaż zdaję sobie sprawę, że te nazwiska pewnie nic wam nie mówią. Nie lubię za to metalu, a to z racji pewnego metalowca, który mieszka obok mnie puszcza przy pełnej głosności różne kawałki metalowe. Więc paradoksalnie nie lubie takie muzyki, a dużo jej słucham (a raczej jestem do tego zmuszany).

Hexe

Hexe

30.05.2006
Post ID: 293

Zdrojo

Z polskiej najbardziej lubię Kaczmarskiego i Gintrowskiego, chociaż zdaję sobie sprawę, że te nazwiska pewnie nic wam nie mówią.

Muszę Cię tutaj zaskoczyć: zdziwisz się, ale wieeelu z nas słucha polskiej poezji (np. ja, wręcz maniakalnie :).

Aseroth

Aseroth

30.05.2006
Post ID: 294

Hmm całkiem przyjemnie, bo myślałem, że mało kto tego słucha. Kogo z tego gatunku lubisz najbardziej?

Shadow

Shadow

30.05.2006
Post ID: 361

Cóż ja słucham gothic rock/metal -Nightwish, Within Temptation lub Apocalyptica.
Zacząłem słuchać teraz rocka .

Irvin

Irvin

31.05.2006
Post ID: 365

Hmm... Metal (preferuję ten lżejszy i melodyjny), rock (głównie progresywny, aczkolwiek nie tylko), punk rock (typu Green Day, Sum 41, Good Charlotte). To najczęściej, ale prawdę mówiąc, to słucham wszystkiego co mi się podoba, bez względu na gatunek (jednak nie podoba mi się żaden kawałek hip-hopowy jak do tej pory :P ).

Ostatnio w kółko słucham Blackmore's Night i OSTa z Underworlda 2. Czasami na playliście pojawia się Sacriversum - Sigma Draconis, Farben Lhere ("Hura, hura, dzisiaj matura" :P ), nieśmiertelni Blindzi, rzadziej Nightwish etc... Tak naprawdę to bardzo dużo tego jakbym chciał wszystko wymieniać. Aha, jeszcze Goodsmack, bo na playerze mp3 leży razem z Green Dayem.