Imperium

Behemoth`s Lair

Wrażenia z drugiej bety HoMM7

Permalink

Dobry wieczór,
Właśnie zainstalowałem betę HoMM7, otwieram więc piwo i zaczynam grać. Temat ten zakładam zawczasu aby dzielić się moimi spostrzeżeniami z rozgrywki. Do pisania zapraszam też wszystkich innych, którzy mają dostęp do bety. Ci, którzy nie mają, mogą zadawać pytania, odpowiem na wszystkie. Hails.


Permalink

Hmmm... na razie grałem raptem z kwadrans, więc moje wrażenia mogą się bardzo zmienić.

Na plus:
- odnoszę wrażenie, że HoMM7 będzie bardzo grywalne
- wzięło fajne elementy z trójki i piątki
- jest kilku bohów z poprzednich części
- płaskie zamki są fajniejsze niż 3D
- w ogóle zrezygnowanie z ozdobników graficznych w mieście i na mapie świata uważam za dobry, bo można się lepiej koncentrować na samej grze
- pasek istot w walce rozdzielany turami, największa bolączka piątki rozwiązana :)

Na minus:
- nie da się obracać mapy świata ani pola walki??!! Czy ja nie umiem?
- prawie spaliło mi kompa, żre niesamowicie, ładuje się milion lat, szczególnie tura komputera
- na dzień dobry balans strzał w twarz, pierwsze potworki pod zamkiem pojechały mnie bez mydła
- wszystkie przyciski są identyczne - beżowe plamy. Mam nadzieję, że idzie się do tego przyzwyczaić, ale na dzień dobry wszystko mi się zlewa
- nie kumam jeszcze statystyk bohatera - jak to jest możliwe, że premia morale boha może być 10. Nie do takich wartości przywykłem, nie wiem, jak to się będzie przeliczać
- ktoś liczył kwadraty na polu walki? Nie jest przypadkiem mniejsze niż dotychczasowe? Jeśli tak, to arenki będą szybsze :)

Będę grał dalej :) Wmówiłem sobie, że HoMM7 ma zostać moją ulubioną grą :)


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 27.08.2015, Ostatnio modyfikował: Ingham

Permalink

Ja mam jedną mapę za sobą (skończyłem bardzo późno mimo że byłem śpiący). Na pewno jest przynajmniej ok.

Ingham

Hmmm... na razie grałem raptem z kwadrans, więc moje wrażenia mogą się bardzo zmienić.

Na minus:
- nie da się obracać mapy świata ani pola walki??!! Czy ja nie umiem?

Chyba trzeba to odblokować w opcjach. Ja powitałem tę nowość z ulgą, bo wreszcie nie będę sobie przypadkowo obracał mapy. Domyślny widok na mapę jest ok, nie tak wygodny jak w RTS-ach Blizzarda, ale na pewno najlepszy jaki widziałem od HoMM5.

- prawie spaliło mi kompa, żre niesamowicie, ładuje się milion lat, szczególnie tura komputera

U mnie działa szybko ale ja mam relatywnie nowego kompa, wygląda na to, że wszystko zależy od sprzętu, sama gra nie wydaje się być superciężka - szybko zwija się do paska, menu działa dość szybko.

- na dzień dobry balans strzał w twarz, pierwsze potworki pod zamkiem pojechały mnie bez mydła

Są podpowiedzi jak silny jest dany oddział i czy jest sens go atakować.

- wszystkie przyciski są identyczne - beżowe plamy. Mam nadzieję, że idzie się do tego przyzwyczaić, ale na dzień dobry wszystko mi się zlewa

Mnie się to bardzo podoba, bo jest oldskulowe i robi fajny klimat starszych heroesów. Działanie interfejsu jest bardzo na plus w moim odczuciu.

- nie kumam jeszcze statystyk bohatera - jak to jest możliwe, że premia morale boha może być 10. Nie do takich wartości przywykłem, nie wiem, jak to się będzie przeliczać

Też jeszcze nie kumam. :P

- ktoś liczył kwadraty na polu walki? Nie jest przypadkiem mniejsze niż dotychczasowe? Jeśli tak, to arenki będą szybsze :)

Ja nie, ale nadal niezmiennie mnie drażnią kwadraty zamiast heksów. Ten pomysł to kompletny rak.

Moje szybko spostrzeżenia:

* wydaje mi się, że pomysł ze strefą kontroli bohatera jest bardzo dobry
* rozwój bohatera jest doskonale pomyślany i mam wrażenie, że będzie pozwalał na cuda na kiju gdy ktoś go dobrze rozpracuje
* gra jest trochę "staroszkolna" i to jak najbardziej na plus
* mnóstwo bugów, ale cóż - to w końcu beta. Zgłaszam wszystko co znajdę do developerów, może przeczytają moje wypociny.

Więcej info później.


Permalink

Skoro gra ma ciągle sporo bugów, to można by opóźnić premierę np. do świąt. To by im się mogło opłacić - wtedy by się mogło lepiej sprzedać, a gra byłaby bardziej dopracowana. Zrobiliby betę 3 gdzieś w październiku/listopadzie i byłoby elegancko.


Permalink

Grałem wczoraj godzinę (stream na Twitchu się jakoś nie zarchiwizował). Ogólne wrażenie było całkiem pozytywne, tylko dwie rzeczy bardzo mnie raziły (ale to naprawdę bardzo):
- czas tury komputera; grałem na mapie z trzema graczami komputerowymi i po zakończeniu swojej tury mogłem spokojnie iść zrobić kawę, poczytać książkę czy popatrzeć, jak zmieniają się pory roku. Komputer mam relatywnie nowy (i5, cztery rdzenie, 3,1GHz), i nie mogę zrozumieć, skąd takie problemy;
- inteligencja komputera w walce; zupełnie beznadziejna, komputer znajduje pierwszą jednostkę i ją atakuje, zupełnie nie korzysta z flankowania. Twórcy na swoim blogu napisali, że problem jest im znany i go niby poprawiają, ale niespecjalnie wierzę, że w miesiąc, który pozostał do premiery, cokolwiek znaczącego w tym temacie osiągną.

Inna rzecz, która mnie raziła, ale tylko trochę:
- drzewko rozwoju miasta, buttony, itp - wszystko jest dla mnie identyczne, zupełnie nie charakterystyczne, trochę za małe, tak że musiałem sięgnąć po okulary, których normalnie przy komputerze nie noszę - a i to niespecjalnie pomogło;
- wiem, że jestem taki lata '90, ale ciągle wolałbym Heroesy w 2D - trzeci wymiar jest zupełnie bez sensu;
- mapa przygody - czasami na mapie są jakieś obiekty, w które próbuję klikać, i które ostatecznie okazują się ozdobnikami - niepotrzebne, rozprasza i przeszkadza.

Zdecydowanie na plus mogę wyróżnić:
- flankowanie, bardzo fajna zmiana znana już z Heroes Online,
- rozgrywka nie jest tak zła jak H6, jak poprawią największe problemy H7 może być naprawdę grywalne,
- rozwój bohatera całkiem przyjemny, chociaż będę musiał poświęcić dużo więcej czasu, zanim ogarnę go w całości,
- ekrany miast w 2D, całkiem proste, chociaż może zbyt "płaskie" - nie wiem jak to określić inaczej, więc skorzystam z określenia Tymka.

Więcej uwag może napiszę po kolejnych sesjach z H7.

@Tarnoob - nie liczyłbym na to, Ubi słynie z wydawania zbugowanych gier (vide Asasyni).

--- Dodane później
A kamerę obraca się przy pomocy klawiatury (delete i pgup chyba, sprawdźcie w ustawieniach pod key bindings). Co zabawne, można ją obrócić tylko o jakieś π/2 w każdą stronę.

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 27.08.2015, Ostatnio modyfikował: Crazy

Permalink

Crazy

- mapa przygody - czasami na mapie są jakieś obiekty, w które próbuję klikać, i które ostatecznie okazują się ozdobnikami - niepotrzebne, rozprasza i przeszkadza.

Lewy Alt podświetla obiekty funkcyjne na mapie przygody :)

Edit: pograłem dwa gry tygodnie dłużej. Jest coraz lepiej :) Są skróty na funkcje w mieście. Magia wygląda na bardzo przejrzystą. Do rozkminienia koło umiejętności, wygląda obiecująco. Czekam aż będę mógł rekrutować smoki :>


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 28.08.2015, Ostatnio modyfikował: Ingham

Permalink

Mówiąc ogólnie - jestem pozytywnie nastawiony. Kilka minusów, które były bolączką HVI są nieobecne. Jest sporo plusów, których nie będę rozpisywał gdyż jest tego sporo a większość jest subiektywna ( muszę jednak wspomnieć o systemie rozbudowy miasta gdzie nawet jego ekran mnie zwalił z nóg oraz o muzyce, którą już słucham poza grą ).

Opiszę więc kilka minusów, które po paru godzinach gry przychodzą mi na myśl:

- Strasznie słabe zbliżenie kamery -> Modele jednostek są naprawdę piękne ( no może poza wędrowcem, którego już dawno krytykowałem - i tak, ruchy z Silent Hill proroczo przepowiedziane - są obecne). Brakuje mi więc mocnego zbliżenia aby je pooglądać. Owszem mamy scenki przy animacjach ale to nie to samo.
Jeszcze bardziej boli brak dobrego przybliżenia na mapie przygody. Czasami miałem problem odróżnić niektóre elementy więc co dopiero mój ojciec po 60tce.
Dziwna sprawa bo oddalić kamerę, można tak, że ma się wrażenie niczym z civilisation IV gdzie możemy niemal oglądać kulę ziemską.

- Wspomniany już długi czas tury przeciwnika, może nie byłem w stanie herbaty przygotować, ale trwa on zdecydowanie za długo.

- Również wspominana taktyka byle do przodu SI w trakcie walk, do tego podczas szybkiej bitwy, nasze jednostki chyba mają tak samo.

- Brakuje mi oglądu jednostek poza bitwą... a może coś trzeba nacisnąć? Naprawdę nie możemy obejrzeć jednostki poza bitwą?

Pierwszy raz z gry wywaliło mnie dopiero po kilkunastu turach przy rozpoczynaniu większej bitwy, więc to chyba problem nie będzie, byle Ubi nie wydało zbugowanej gry jak przy poprzedniej części.

Ogólna ocena jest jednak pozytywna - cóż, testujemy dalej.


Permalink

Cieszą takie drobne rzeczy, jak pokazywany modyfikator obrażeń oraz awatary jednostek zwrócone w stronę, w którą atakują.

Wkurzające jest zapisywanie gry, że nazwę nowego sejwa trzeba za każdym razem wpisywać. W trójce można było kliknąć na stary sejw, zmienić jeden znak i już.

Nie kumam wielkości pola walki. Na trawie było 10x16, teraz jestem w podziemiu, gdzie mam 10x18 (bok pola jest znaczący wycięty przez przeszkodę, może musi się wyrównać ilość kwadratów...). Na kolejnej walce w podziemiu mam 10x12 (mało przeszkód ternowych). WTF?
I odwołuję wcześniejszy post - pole w H5 ma 10x12, więc teraz jest większe, strzelające armie mają plus.

O wow! Przeszkody terenowe zmniejszają skuteczność strzału! Mimo pełnej strzałki mam przy wrogu napis "za osłoną" i siecze mi po potencjalnych obrażeniach.


Liczba modyfikacji: 4, Ostatnio modyfikowany: 29.08.2015, Ostatnio modyfikował: Ingham

Permalink

Ingham

I odwołuję wcześniejszy post - pole w H5 ma 10x12, więc teraz jest większe, strzelające armie mają plus.

No tylko że w siódemce, w przeciwieństwie do np. trójki, jednostki strzelające zadają gówno a nie obrażenia. Na razie mam krótki staż w grze, ale staram się grać na meele, mam wrażenie, że twórcy byli zmęczeni wiecznym graniem pod jednostki strzelające w poprzednich częściach dlatego zrobili je tak beznadziejne, żeby bez odpowiednich umiejętności ich obrażenia były niemal symboliczne. Dużo bardziej opłaca się np. shroud of malassa i atakowanie jednostek przeciwnika z full flankiem.


Permalink

Ta sama bolączka tyczy się HoMM 6 ale bazowanie na strzelcach jakoś odczuwam tak samo - szczególnie zaklęcie magii powietrza - deszcz strzał sprawia, że samymi strzelcami można wygrywać wielkie bitwy.

Odkryłem jeszcze jedną "bolączkę". Zdobywanie poziomu jest tak szybkie, że możemy mieć koksa już po pierwszym tygodniu. Po trzech tygodniach jedynym zagrożeniem staje się dla nas bardzo silny bohater przeciwnika, a i tutaj bywają problemy przez kiepskie SI ( z ciekawości odpaliłem najniższy - przeciwnik nawet nie zebrał surowców spod własnego początkowego miasta ).

Brakuje też sprawy kosmetycznej - takiej samej, która by była mile widziana w innych częściach spod znaku Ubi - schowanie całości przycisków/suwaków/ramek itd - w obrazie miasta.

Jest też kilka błędów kosmetycznych, np bohater przeciwnika często nie odwraca się w stronę, w którą jedzie...

Bardzo za to spodobał mi się witrażowy design - im więcej gram tym bardziej mnie zachwyca!


Permalink

Thanathos

Odkryłem jeszcze jedną "bolączkę". Zdobywanie poziomu jest tak szybkie, że możemy mieć koksa już po pierwszym tygodniu. Po trzech tygodniach jedynym zagrożeniem staje się dla nas bardzo silny bohater przeciwnika, a i tutaj bywają problemy przez kiepskie SI ( z ciekawości odpaliłem najniższy - przeciwnik nawet nie zebrał surowców spod własnego początkowego miasta ).

Jest też kilka błędów kosmetycznych, np bohater przeciwnika często nie odwraca się w stronę, w którą jedzie...

Ja nie zauważyłem aby levelowanie bohatera było szybsze niż w poprzednich częściach. Po prostu na mapach jest dużo skrzynek i kamieni doświadczenia, ale sama prędkość jest chyba taka sama.

A ten błąd z "driftowaniem" konikiem pojawia się nie tylko u wrogiego bohatera, ale i u naszego. Ja to wszystko zgłaszam do Ubi.