Imperium

Behemoth`s Lair

Duży krok w rozwoju

Permalink

Możliwe, że to pomysł banalny, ale co byście powiedzieli gdyby ilość możliwych jednostek w zamkach nie ograniczano na 7 lecz 10 rodzajom po 3 przemiany? Poza tym możliwe są zmiany w serii więc jakie jednostki powinny pozasiedlać wszystkie zamki?

Permalink

Jak dla mnie pomysł godny zbluzgania. :D Po co nam więcej niż 6 poziomów? Już gdy było 7 powstawała powtarzalność jednostek (tzn. takich bez szczególnych zdolności, które miały się klepać). I do tego 3 wersje jednostki na każdy poziom? To jak dla mnie oznaczało by wysyp głupich nazw dla każdego ulepszenia. Kolejna kwestia - rozbudowa miasta na full to była by makabra. Już w takim Heroes 3 człowiek się wkurzał, że musiał często wracać do miasta ulepszać jednostki albo dokupywać brakujące poziomy, żeby było łatwiej. Co by było gdybyśmy mieli 10 poziomów? Uzbieranie kompletu oddziałów sporo by trwało.


Permalink

Temat do pomysłów ogólnych
Temat do spraw jednostek i miast
Temat do pomysłów polityczno-ekonomicznych
Temat do spraw magii
Temat do spraw fabuły
Temat do spraw talentów i zdolności bohaterów

Czy to tak naprawdę trudno napisać w odpowiednim temacie? Trzeba zakładać nowy wątek?

Co do sprawy - zdecydowane NIE! Po kiego grzyba nam setka jednostek, z których tak naprawdę korzystamy garstka? Po co nam niepełnowartościowe jednostki (tak propos ulepszeń)? Po co jeszcze spowalniać rozgrywkę?

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 29.05.2010, Ostatnio modyfikował: Mosqua

Permalink

Tak jak to wcześniej wspomniałem jest to pomysł banalny. Wiem, że macie racje, ale kto wie co się będzie jeszcze w grze zmieni? Może w tym momencie są tworzone nowe projekty do gry. Wszystko w rękach programistów.
A tak na marginesie, gra jest ulepszana z każdą częścią. Może jeszcze nieraz zostaniemy zaskoczeni?

Permalink

No tak, tylko co to znaczy ulepszanie? To kwestia subiektywnych upodobań. Jedni wolą 10 poziomów, inni 6. A kto ma obiektywną rację? A kto to wie? :D Ja podałem argumenty, jakie wydają mi się sensowne, więc mógłbyś spróbować mnie przekonać do 10 poziomów i 3 wersji jednostek na jeden poziom. Spróbuj.


Permalink

Mówiąc ulepszenie miałem na myśli modyfikację gry. Weźmy na przykład wersje gry, które tworzyło 3DO, I, II i III część jest spoko ale IV? Bohater biega po mapie bez ani jednego pachołka a jednostki bez bohatera. To chyba nie o to chodzi w całej serii. Co do jednostek to mogę spróbować, daj mi tylko trochę czasu na wymyślenie ;) .

Permalink

Bethezen

Co do jednostek to mogę spróbować, daj mi tylko trochę czasu na wymyślenie ;) .

Taro chyba nie miał na myśli tego, abyś mu wymyślał nazwy czy zdolności tych dodatkowych 50 jednostek, tylko przytoczył jakieś argumenty, które pozwoliłyby się przychylić do Twojego pomysłu, tak mi się zdaje.
Osobiście uważam to za bzdurę. Mamy sobie dajmy na to 8 miast. W każdym jest 10 poziomów jednostek. Każda jednostka ma dwa ulepszenia czyli 3 wersje. 8*10*3=240? Jakoś tak będzie. I teraz zastanówmy się, czy będziemy jeszcze doliczać jednostki neutralne.. Liczba jeszcze troszkę urośnie.
Raz: weź tu człowieku wymyśl tyle nazw, logicznych i klimatycznych.
Dwa: weź tu człowieku dopasuj statystyki i zdolności jednostek.
Trzy: weź tu człowieku zrób wszystkie odgłosy i animacje, zarówno jednostek jak i siedlisk.
Cztery: weź tu graczu to wszystko ogarnij...


Permalink

Bohater biega po mapie bez ani jednego pachołka a jednostki bez bohatera. To chyba nie o to chodzi w całej serii.

Wybacz bardzo, ale to jednak twórca zadecydował o co chodzi w danym tworze. Jeżeli 3DO uznało, że trzeba skończyć ze strachliwym bohaterem (nigdzie nie idę bez gwardii) i strachliwymi jednostkami (nigdzie nie idziemy bez generała) i uznali, że to nie psuje serii to oni mają rację. Jak w literaturze - możemy się nie zgadzać z zakończeniem książki czy z czynem jakiegoś bohatera, ale to pisarz tak zadecydował.

Jeżeli chodzi o jednostki i jakieś przeróbki to zacznijmy od ich unormowania. Coś jak w przypadku nieumarłych i demonów - każda rasa ma swoje cechy i każda jednostka tej rasy ma te cechy, niezależnie od przynależności (np. wszystkie jaszczuroludy nie spowalniają na fosie a wszystkie gnolle mogą chodzić po ścianach budynków). Zlimitowanie maksymalnej liczby wojska wymusiło planowanie działań a tym samym zwiększyło trudność gry. Jednostki niechaj nie będą po prostu manekinami, jak do tej pory -> niechaj się buntują i dezerterują jak coś będzie im nie pasowało.

Rozpisywać się więcej nie będę. Po prostu jak kiedyś zbiorę wszystkie swoje pomysły w jedno i wrzucę do odpowiedniego tematu.

Permalink

Wybacz Mosqua, ale według mnie odważny bohater to głupi bohater. Przypuśćmy, że idzie sobie taki przez środek terytorium wroga. Jeżeli nie ma min. 20 lv to koniec. Tak samo z jednostkami. Bohater (sama jego obecność) podnosi atrybuty swoim podopiecznym. Ale twój pomysł z buntami jest niezły, oby nikomu się nie trafił Archanioł renegat :) . A co wcześniejszej rozmowy, może trochę wymieszam ten kocioł z zupą, bo się przypali. Może te jednostki poziomu IX i X niech lepiej znikną, ale VIII mógłby zostać (tak jak w H3 WoG).
Lecz mógłby powstać nowy zamek np.?

Permalink

Jeżeli aby przeżyć bohaterem w Czwórce musisz mieć 20 poziom to gratuluję umiejętności prowadzenia walki. Mi zwykle wystarczy piąty by ruszyć z całkowitą ofensywną.

Jak chcesz rozmawiać o miastach to patrz mój pierwszy post w tym temacie.

Permalink

Dzięki, z chęcią wpadnę. Sorry, ale chyba się trochę zagalopowałem. Grałem w Heroes IV od razu gdy weszła na półki w sklepach. Niestety bardzo się rozczarowałem i od tamtego momentu nie gram w tę część. Dlatego może z tym 20 lv przesadziłem. Proszę o wyrozumiałość.

Permalink

To całkowicie błędna koncepcja i uważam że każdy, kto chce więcej niż 7 poziomów zwyczajnie nie łapie o co chodzi w Heroesach.


Permalink

Chociaż generalnie wychodzę z założenia, że im więcej tym lepiej to uważam również, że wszystko w ramach zwyczajnego zdrowego rozsądku.
Z niczym nie należy przesadzać, gdyż z czasem może się to zmienić w manię ilości, w której kwestia jakości spada na dalszy plan. I mimo, iż przykładowe 10poziomów na zamek mogłoby przynieść duże walory strategiczne dla samej rozgrywki, to jednocześnie istnieje ryzyko, że mogłoby to źle wpłynąć na właściwy odbiór gry. Nie chciałbym, ażeby namnożyły się jakieś bezpłodne potworki, których jedynym powodem istnienia jest chęć zwiększenia ilości.Dlatego uważam, że 7 poziomów na zamek to granica, której nie powinno się przekraczać. Chyba, że ktoś miałby naprawdę dobry pomysł na realizację zwiększonej ilości. Sądzę też, że nie byłoby jakiejś tragedii gdyby ta liczba została nawet zmniejszona do 6(pięć to już trochę mało), jednak jako zwolennik dwóch najbardziej cenionych w środowisku on-line części sagi jestem przyzwyczajony do 7 poziomów.
Liczba zamków też powinna oscylować w granicy 8.
Alternatywy? - moim zdaniem świetna sprawa, ale coś takiego powinno być zaplanowane jeszcze na etapie tworzenia samej koncepcji gry. I chociaż w h5 wyszło to na dobre jest kilka jednostek które wymagałby poprawek.
Zwiększyłbym natomiast liczbę jednostek neutralnych. Uważam, że większa ich ilość buduje przyjemny klimat gry. Nie tylko same 10levelowe Smoki, ale również Trole, Wilki, inne rodzaje Golemów czy choćby Niziołki - to jeden z moich ulubionych elementów gry.


Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 31.05.2010, Ostatnio modyfikował: Dagon