Imperium

Behemoth`s Lair

Wrocław the meeting place

Permalink

Nami, to wyszło dzisiaj przy pogawędce z Vanem, więc pewnie bliżej określone informacje w tygodniu następnym, zresztą możesz coś zaproponować :).


Permalink

Kurde noooo, a myślałam, że wreszcie będę gościem a nie organizatorką na zlocie wrocławskim :P


Permalink

Wiesz Namiii...właśnie mówiłam chłopakom, że do tej pory było prosto, bo to Ty organizowałaś zloty :P.


Permalink

Mowy nie ma.

Przychodzę jako gość, nie będę w nic bawić, bo przychodzę jak coś to z osobą towarzyszącą i dość wcześnie niestety się zmyjemy, bo mamy już też inne plany.


Permalink

Spoko, spoko, spróbujemy sobie jakoś poradzić ;).


Permalink

A już się przestraszyłem, że 29ty to wczoraj :O.
Ale szczęście sie do mnie uśmiechnęło - tym razem nie jestem spóźniony :D.

Raczej powinienem być, jeśli nikt nie ma nic przeciwko temu.

P.S.
Nami, dzięki za cynk <3.

P.S.2
Nie miałem pojęcia, że IJB ma nowy adres :O ;/.


Permalink

Haha! Jak dla mnie to bomba taki zlot. Oczywiscie wiecej bede mogl powiedziec kiedy wyjasni sie kwestia noclegu, ale jestem bardzo pozytywnie nastawiony i nie ma przeciwskazan zebym sie nie zjawil.
Wiec sie mnie spodziewajcie!


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 23.07.2006, Ostatnio modyfikował: Islington

Permalink

Łał, zapowiada się świetny zlot :).


Permalink

Nu właśnie.. Woodstock 28 - 29, 29 - 30 festiwal w Tychach.. strasznie niefortunny termin :|. Ja w związku z tym odpadam.


Permalink

Nigdy nie da się wszystkim dogodzić z terminem, to już wiemy od dawna.

Gdybyście przesuwali, to przez następne dwa tygodnie mnie nie ma we Wro.


Permalink

Mnie 29 pasuje :)

na Łudstok za staram ;D


Permalink

Pojawię się. Aczkolwiek jeżeli nie będzie noclegu będę mógł pozostać niezbyt długo.
Pamiętajmy, że terminu za bardzo przesuwać nie można, wobec pojawiającej się nadziei na prawiejakkonwent w sierpniu (btw. w Kostrzyniu Woodstock jest słaby...;) ).


Permalink

Właściwie sprawa noclegu jest tu dość istotna, ale najwyzej wroce wieczorem do siebie, choć opcja dwudniowa zawsze była bardziej atrakcyjna.
Jeśli chodzi o mnie to termin można zmienić, ale myślę, że to nie jest najlepszy pomysł.
Poskarżyć się muszę również, że jadąc ode mnie do Wrocławia Tanimi Liniami płaci się wiecej niż za pośpieszny!


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 25.07.2006, Ostatnio modyfikował: Islington

Permalink

Islington

Poskarżyć się muszę również, że jadąc ode mnie do Wrocławia Tanimi Liniami płaci się wiecej niż za pośpieszny!

TLK to w końcu jest przynależność intercity więc trudno się dziwić :)

BTW. Pewno się zjawię

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.07.2006, Ostatnio modyfikował: Zielevitz

Permalink

to ja już wiem na pewno że też będę


Permalink

Jeśli nie ma możliwości na nocleg to ja mogę dać wam klucze do domu, na noc na sobotę, ale nie będę z wami spała w mieszkaniu w Rynku. Jednakże osoba, która dostanie je w łapki będzie musiała się ze mną spotkać około godziny 16/17 dnia następnego, bo dopiero wtedy się znów zjawię w mieście i oczywiście klucznik będzie odpowiedzialny za stan mojego mieszkania...


Permalink

Sorki za opóźnienie, ale w końcu się okazało, że u mnie nocleg jest możliwy - tylko że będziemy mogli się udać do mnie do mieszkania w godzinach dość późnych - tzn. po północy. Poza tym, ono jest trochę dalej od rynku niż mieszkanie Nami, ale to chyba w niczym nie przeszkadza ;) Czyli jak widać nocleg nie jest problemem, mamy nawet jakiś wybór ;)


Permalink

pozostaje jeno miejsce i godzinę spotkania ustalić, a także czas przyjazdów tych, co pociągami przybywają. podejmuję się sterczeć na dworcu i odbierać, tylko godziny podajcie


Permalink

Być może zasmucę was swoją obecnością :P.