Village

Behemoth`s Lair

Nowa gazeta

Czy podoba wam sie ten pomysł?

  • Tak
  • Oczywiscie Super!!!!!
  • Nie mam zdania
  • Nie
  • Okrutny temat!!!!
Permalink

Tull jak myślisz, dlaczego nie wyraziłam chęci pisania czegokolwiek w CI?
Odpowiedz jest prosta: wolałam się nie mieszać do grona w którym jeden drugiego poklepuje po ramieniu i mówi "cacy, cacy". Wielokrotnie daliście do zrozumienia, że nie lubicie krytyki.

Chętnie się zaangażuję w powstanie nowej gazetki i mam nadzieje, że każdy w niej znajdzie coś dla siebie i nie będzie bała się krytyki.


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 16.11.2008, Ostatnio modyfikował: Infero

Permalink

Arvilla

Mamy świetny CI, który zaspokaja potrzeby czytelnicze na pewno każdego mieszkańca. Świetnie opisuje co się dzieje na forum, na prawdę godne podziwu jest to że nie skupia się głównie na Osadzie i wszystkim co z nią związane.
Fantastycznie, że dajemy nowym użytkownikom się wykazać, doceniamy ich zapał i chęć tworzenia czegoś nowego.

I dlatego właśnie szukam chętnych do pisania o tematach niezwiązanych z Osadą, chcę, by nowi użytkownicy mogli się wykazać, docenić ich zapał i chęć tworzenia czegoś nowego. Od wydania ostatniego numeru już trzech jaskiniowców odważyło się mi pomóc, ostatni przed dwiema godzinami.

Infero

Tull jak myślisz, dlaczego nie wyraziłam chęci pisania czegokolwiek w CI?
Odpowiedz jest prosta: wolałam się nie mieszać do grona w którym jeden drugiego poklepuje po ramieniu i mówi "cacy, cacy". Wielokrotnie daliście do zrozumienia, że nie lubicie krytyki.

To jest przeszłość. A my mówimy o przyszłości. Nie da się wprowadzić nowej jakości bez ingerencji ze swojej strony, tak samo jak nie da się wybrać swojego prezydenta nie głosując w wyborach. "Czas Imperium" ma teraz carte blanche. Zostałem RedNaczem, chcę dla CI jak najlepiej i stawiam nieśmiało stopę na wszystkich potencjalnych ścieżkach rozwoju. Wasze głosy, także tutaj, są dla mnie cenne, ale niech będą to głosy pomagające aperiodykowi...


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 16.11.2008, Ostatnio modyfikował: Tullusion

Permalink

To i ja dorzucę swoje 3 grosze
Zgadzam się, że CI jest bardziej skierowane swoją tematyką ku Osadzie, w której spędzam o wiele mniej czasu niż w Imperium. Dlatego też, rzadko mi się zdarza, że przeczytam coś oprócz wywiadu.
Jednak z punktu widzenia czytelnika - nie uśmiech mi się druga gazetka. To tak jak w kiosku - po co mam wydawać 10zł na 2 średnie gazety skoro mogę mieć jedną dobrą za 5zł
Dlatego proponowałbym raczej rozwinięcie lub zmianę formy CI tak aby trafiało ono do wszystkich bywalców Jaskini. Oczywiście nie każdym artykułem, bo wiadomo, że jedni lubią recenzję książki a inni zaklęcia w H6 :)

ps. ja nic nie chce pisać, dobrze mi kiedy tylko konsumuję :)


Permalink

Inf, ja wiem dlaczego ta dyskusja ma miejsce. Wierz mi, że nie chodzi o żadne zagrożenie. Większość naprawdę tego chce? Skoro w JB jest demokracja (nawet tu dotarła?!), to proszę bardzo. Ale ja się tylko pytam - w jaki sposób to się przełoży na jakość CI? Ja nie widzę potrzeby, ale skoro reszta owszem, to proszę bardzo. Mogę również wspomóc, w miarę moich możliwości. Ale niech mi ktoś odpowie:

W JAKI SPOSÓB POWSTANIE NOWEJ GAZETKI POPRAWI JAKOść CZASU IMPERIUM?!

Edit: Dagon, my to tłumaczymy już 3 stronę. ;)

Edit 2: Arvilla, a ktoś broni innym współtworzenia CI? Ja jako redaktor mogę pomóc, ba, nawet chętnie widziałbym drugiego redaktora od wywiadów. Moglibyśmy tworzyć duet jak Olejnik i Kublik w Wybiórczej ;)

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 16.11.2008, Ostatnio modyfikował: Crux

Permalink

Crux

Edit 2: Arvilla, a ktoś broni innym współtworzenia CI? Ja jako redaktor mogę pomóc, ba, nawet chętnie widziałbym drugiego redaktora od wywiadów. Moglibyśmy tworzyć duet jak Olejnik i Kublik w Wybiórczej ;)

W CI mnie jeszcze nie było :P
Zapewniam Cie Cruxie, że przemyśle opcje duetu :)

Permalink

Crux

Ale niech mi ktoś odpowie:
W JAKI SPOSÓB POWSTANIE NOWEJ GAZETKI POPRAWI JAKOść CZASU IMPERIUM?!

To dobre pytanie, ale dyskusja zaszła już chyba tak daleko, że powstanie nowego tworu prasowego, przynajmniej na krótki czas jest nieuniknione. Trzeba dać czas tym którzy byliby zainteresowani tym projektem i poczekać na efekty ich prac. Kiedy będą jakieś pierwsze widoczne objawy pojawienia się "nowego" wtedy i dyskuja na ten temat będzie prostsza, a jeżeli coś takiego nie powstanie to autorzy tego projektu sami sobie odpowiedzą na pytanie dlaczego nowy periodyk nie jest Imperium potrzebny, bądź jest. Nie chce tego faktu przesądzać gdyż widzę powody do poparcia zarówno jednej jak i drugiej strony w tym sporze (bo z dyskusją tu juz chyba nie mamy doczynienia, od kiedy w grę zaczęły u niektórych wchodzic emocje).

Permalink

Infero

Chętnie się zaangażuję w powstanie nowej gazetki i mam nadzieje, że każdy w niej znajdzie coś dla siebie i nie będzie bała się krytyki.

Już zapisuję cię na listę[ tych co chcą się zaangażować w nią].


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 16.11.2008, Ostatnio modyfikował: Nebirios

Permalink

Nebiros skoro się już zdecydowaliście na "rozłam" to, pomimo mojej niechęci do tego projektu, życzę Wam powodzenia. Mam nadzieję, że szybko zobaczymy efekty Waszej pracy. Co do zgloszania się do współpracy, proponowalbym aby nie odbywało się to na forum, bo szybko ulegnie totalnemu zaśmieceniu. Niech chętni zgłaszaja się PM lub e-mailem.

Moderatora prosze o kontrolę postów niezwiazanych z tematem i takich typu "No to dopisuję"

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 16.11.2008, Ostatnio modyfikował: Sanctum

Permalink

Sanctum

Nebiros skoro się już zdecydowaliście na "rozłam" to...[/i]

Zdaje mi się Nebirios :)

Albo ja nie rozumiem słowa "rozłam" albo Ty. Zaraz się okaże, że rewolucja się szykuje.

Permalink

Wow :P Chyba najbardziej gorący temat w JB...

Przyznam szczerze, że te fragmenty mnie trochę przeraziły...

"Aha ale druga gazetka mogła by się przydać. " "Ale mogła by wychodzić kiedy CI tworzy kolejny numer. Jak by co nie chce robić rywala dla CI. "Ok. Chyba trzeba napisać do DruidKota. Czy to prawda?"

Pomysł oparty na pomyłce (brak CI) i niewiedzy, podsycony, który następnie wywołuje emocjonalną dyskusję na temat stanu CI.
Zapytam samego pomysłodawcę, czy widząc, że CI wychodzi normalnie, nie miał chęci zostać po prostu redaktorem w CI, a nie bawić się w składanie czegoś nowego? :)

Pomysł nowej gazety nie przypadł mi do gustu ze względu na moją własną filozofię życia - zrób coś raz, ale porządnie ;) Może wpływ miały też zbyt długa znajomość realiów jaskiniowych i obserwowanie zapału, który po pewnym czasie wygasał. A przede wszystkim duże prawdopodobieństwo, że skończyłoby się na kłótniach obu redakcji.

Jak na mój gust pomysł wypaliłby, gdyby obie gazety dogadały się i rozdzieliły pola swoich zainteresowań i zajmowały się kompletnie innymi rzeczami. Zazębianie się tematów nie doprowadzi do zdrowej konkurencji - w realnym życiu to są podstawy, ale odnoszenie tego do jednej, nie tak dużej znowu, społeczności netowej? Jedna z gazet upadnie.

Ja bym proponowała raczej wpływanie na CI i jego RedNacza. Prawdą jest, że CI postawiła sobie wysokie cele, ale może warto rozważyć jeszcze raz profil gazety i dostosować się do sytuacji i czytelników? Z drugiej strony nie wierzę, że Tull odporny jest na wszelkie słowa krytyki :) Więc warto krytykować. Krytykować i szukać rozwiązań w ramach jednej inicjatywy, bo tworzenie drugiej w przypływie emocji i żalu może nie wyjść jej na dobre.

I tak na wszelki wypadek, bo jeszcze i ja oberwę czyimiś emocjami. Zastrzegam sobie prawo do pomyłek w przewidywaniu przyszłości i skutków powstania nowej gazety, bo mam wszelkie prawo się mylić :P


Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 16.11.2008, Ostatnio modyfikował: Sulia

Permalink

Witam,

Kiedy obejmowałem stanowisko Naczelnego bodajże dwa lata temu, dość długi czas poświęciłem rozważaniom, co chciałbym w Czasie zmienić i w którą stronę go pokierować. Marzyło mi się wtedy, żeby powstała konkurencyjna dla CI gazeta "półbrukowa", w ogóle wydawało mi się, że wszelka konkurencja mogłaby być zabawna.
W zasadzie podtrzymuję swoje stanowisko, z tym że teraz z perspektywy dwóch lat jestem już prawie przekonany, że dwóch dobrych gazet w Imperium póki co nie może być - zainteresowanie pisaniem jest jednak zbyt małe. Tak czy inaczej wszelkim entuzjastom życzę powodzenia, mogę posłużyć też radą, jeżeli ktokolwiek moją radę uznałby za cenną.

Infero

Kiedyś sugerowałam, że CI jest zbyt poważne i "wytłumaczono" mi, że z założenia ma być raczej poważnym czasopismem.

Szkoda, że w tym cudzysłowie, który tak zmienia wydźwięk zdania. Odpowiem, jakby go nie było.
Owszem, w moim planie-marzeniu, obok konkurencyjnej gazety znajdowało się hasło - zrobić coś w stronę porządnego dziennikarstwa, skierować się możliwie najbardziej w publicystykę... W każdym razie faktycznie chciałem, żeby CI nie stało się nigdy tylko zbiorem lekkich słów, które mają śmieszyć.
NIGDY jednak nie odrzucałem obecności tego typu działów, szukając do współpracy satyryków i grafików (satyra rysunkowa). Niestety, to naprawdę trudne i chociaż znalazłem osoby na oba stanowiska, obie prędzej czy później się wycofały.

Od razu odpowiem na zarzuty o elitarność i kółko wzajemnej adoracji: NIGDY NIGDY NIGDY nie odrzuciłem żadnego artykułu, nawet jeżeli osobiście uważałem, że nie jest najwyższych lotów. Zawsze starałem się możliwie maksymalnie dopracować go z twórcą, a ostatecznie samemu skorygować. Na brak działów imperialnych i plotkarskich winę zrzucam (bez wyrzutów sumienia) na brak chętnych do pisania o tym - naprawdę sporej grupie ludzi oferowałem posadę, ogłaszałem się swego czasu wszędzie - odzew był zwykle minimalny.

Infero

większe grono czytelników nie tylko wśród Osadników.

Śmieszy mnie ten zarzut o to, że jesteśmy skierowani wyłącznie na Osadę. Jeżeli już prowadzimy statystykę, wylicz proszę ile z działów z ostatniego numeru poświęcone było Osadzie, a ile nie. Moim zdaniem: 3/14. To naprawdę tak dużo?
Prawda jest też taka, że ludzie związani bliżej z Osadą niż Imperium są po prostu bardziej zainteresowani istnieniem periodyku, jaki by nie był i aktywniejsi w kwestii współpracy.

Ptakuba

Po pierwsze, może i byłaby to konkurencja, ale w gruncie rzeczy tylko by sobie redakcje nawzajem przeszkadzały.

Dobra, pewnie uznacie, że mam jakieś dziwne, hm, poczucie humoru i taktu, ale moim zdaniem naprawdę ciekawe i zabawne mogłoby być takie udawanie niechęci do tej "przeciwnej" redakcji, jakieś aluzje... nie? :D

Arvilla

Czemu na łamach CI0 nie pojawił się wywiad z Wojradem zwycięzcą turnieju na Konwencie, z Tarem czy Grenem w kwestii poinformowania większości co w Stowarzyszeniu piszczy? Pojawiają się tylko osoby związane z Osadą i nie radze pisać, że nie zostało to nikomu zaproponowane bo raz wiem z pewnego źródła że pojawiła się koncepcja wywiadu z Wojradem

To ja może radzę upewnić się, czy tajemnicze źródło na pewno jest idealną wykładnią prawdy. Nie przypominam sobie, żeby trafiła do mnie propozycja wywiadu z Wojradem - pomysłu zupełnie dobrego. Być może trafiła do Cruxa, niech on lepiej się wypowie w tej kwestii.
Podaję ostatnie pięć osób, z którymi przeprowadzano wywiad:
nr 26. Jaskier + Szmaragdowa - to jak rozumiem potwierdza, że jesteśmy zamkniętym kółkiem adoracji i nie dajemy szansy młodym?
nr 27. jOjO - chyba nie ma wątpliwości, że to nie w ramach Osady
nr 28. Tullusion - tutaj wyjątkowo Osada, ale trudno, żebyśmy jej w ogóle mieli nie poświęcać czasu
nr 29. Vandergahast - organizator Konwentu
nr 30. Nuk - najświeższy Pretorianin, czyli też nie Osada

Infero

Coraz częściej mam wrażenie, że nie opłaca się pisać tego, co się aktualnie czuje. Zaraz zlinczują diablice za odmienne zdanie.

Dlaczego, jeżeli ktoś nie zgadza się z Tobą, to jest to lincz, a jeżeli Ty nie zgadzasz się z kimś, to zwyczajnie masz inne zdanie? Przecież to działa też w drugą stronę, ja mogę napisać, że nie opłaca się odpowiadać na żadne posty, bo zaraz ktoś się urazi...
To tak jak z Twoim zarzutem o to, że Taśmy Prawdy nie były śmieszne. Odpisałem, że nie miały być, że zamieściłem je w związku z pewną prośbą, żeby pokazać, że ogniskowicze też bywają romantyczni, bo są też użytkownicy, którzy w CI szukają nie tylko kupy śmiechu. Ty jak widać schowałaś urazę i teraz wyciągasz to w zdaniu, które kilka cytatów wyżej przytoczyłem.

Infero

Nie myślałam, że aż tak bardzo obawiacie się o swoje stołeczki.

Och tak, przecież to tak wielki prestiż pisać dla CI, tak ciężko się tu dostać, ukrywamy swoje adresy mailowe, żeby przypadkiem ktoś spoza redakcji nie nadesłał żadnych materiałów, żeby tylko nie okazały się lepsze niż nasze! No i przecież posada w redakcji pociąga za sobą tyle przywilejów, że głowa mała. Muszę przyznać, że będąc naczelnym przez te dwa lata codziennie niewolnicy wymieniali whisky w moim basenie przy mojej willi w centrum Osady.
Uważam za naprawdę chore, że przy każdej możliwej okazji o wszystko wypominane są te legendarne stołki. Chyba trzeba trochę tej wielkiej władzy zaznać, żeby zrozumieć, że tak naprawdę wszystko to raczej SŁUŻBA.
Ze swojej strony na samo złożenie jednego numeru Czasu, mając już materiały, poświęcałem około czterech do sześciu godzin, do tego dochodziła troska o względnie terminowe ściąganie tych artykułów. Jak myślisz, jak często można poświęcać tyle wolnego czasu temu, żeby Imperium miało swoją gazetę i ludzie mieli co czytać przez 30 minut? Dodaj do tego to, że każdy z dziesięciu osób w redakcji musi w odpowiednim czasie coś nadesłać, żeby nie było takich opóźnień jak tym razem. Ja i redakcja jesteśmy niestety tylko ludźmi. Pisanie do CI nie daje żadnych przywilejów, poza tym, że możesz zobaczyć swój nick pod artykułem - a zobaczyć może go każdy, kto wyśle coś i zgodzi się popracować nad tym w razie uwag naczelnego.

Pozwoliłem sobie unieść się lekko emocjom, chociaż tak naprawdę jest mi tylko przykro, że musiało paść to hasło, jeszcze z tą ironią: stołeczki...

Pozdrawiam,
DruidKot


Permalink

Jesteś adminem. Nawet jak się pomylisz, to uznamy twoją wersję za obowiązującą:P
Czuję się urażony. Cytując Tulla, "w Beerhemocie nie udziela się nikt z redakcji". O przepraszam. A wasz stały zagłuszacz?:)]
Mimo że jestem z redakcji CI, popieram pomysł, choć nie będę się angażował. Mam na głowie 5 projektów, w tym 3 jaskiniowe, że po prostu kuleję z czasem.
Stanął mi w oczach Harry Potter, gdzie Dumbledore został dyrektorem Hogwartu i już po tygodniu dostawał listy z zażaleniami. Tull jest RedNaczem 3 dni. Strach pomyśleć, co z tego się rozwinie za 4 dni:)]
Pozdrawiam


Permalink

Hellscream

Stanął mi w oczach Harry Potter, gdzie Dumbledore został dyrektorem Hogwartu i już po tygodniu dostawał listy z zażaleniami. Tull jest RedNaczem 3 dni. Strach pomyśleć, co z tego się rozwinie za 4 dni:)]

Jak to co? Nic.


Permalink

Crux

W JAKI SPOSÓB POWSTANIE NOWEJ GAZETKI POPRAWI JAKOść CZASU IMPERIUM?!

Nie mów, że nie wiesz jak działa konkurencja :)...
Jeżeli druga z jaskiniowych gazet okaże się lepsza, to CI może stać się periodykiem marginalnym, czytywanym jedynie przez jego redakcję (nie żebym tego komukolwiek życzył). Gdyby tak się stało redakcja CI musiałaby czymś przyciągnąć czytelników itd.


Permalink

Infero

Wielokrotnie daliście do zrozumienia, że nie lubicie krytyki

Nikt nie lubi krytyki. Cały pic polega na tym, żeby przyjąć ją do wiadomości i wyciągnąć z niej korzyści oraz wnioski...
Pozdrawiam


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 17.11.2008, Ostatnio modyfikował: Hellscream

Permalink

Arvilla

Albo ja nie rozumiem słowa "rozłam" albo Ty. Zaraz się okaże, że rewolucja się szykuje.

Wydaje mi się, że bardzo dobrze rozumiem słowo rozłam i z czymś takim będziemy tu mieli doczynienia. Jeżeli istnieje obecnie jedna gazeta, a są osoby, które nie chcą w niej pracować i zakładają nową nie wiem jak można byłoby to określić inaczej. Chyba, że chodzi Ci o to, że plan powstającej redakcji i tak nie wypali i żadnego rozłamu nie będzie, z tym bym się oczywiście zgodził, bo sam tak uważam.
Powstanie nowej gazety z pewnością będzie można też uznać za pewnego rodzaju rewolucję. CI wychodzi od kiedy jestem w Jaskini, więc pojawienie się nowego tworu dziennikarskiego z całą pewnością byłoby czymś niezwykłym. Czy jednak dojdzie do wydania pierwszego numeru nowego pisma, tego nie wiem (chodź osobiście wątpię, ale jednocześnie życzę tego bardzo serdecznie).

Permalink

Sanctum

Nebiros, skoro się już zdecydowaliście na "rozłam", to (...)

Nebirios w trakcie zakładania tego tematu nie był redaktorem piszącym dla CI (nie piszę że nie jest, bo może dogadał się z Naczelnym i już jest w ekipie?), poza tym napisał po wyjściu nowego numeru.
Do tego dochodzi pytanie: dlaczego piszesz w liczbie mnogiej? Czyżby Nebirios miał (w tamtym momencie) własną grupę ludzi zdolnych do utworzenia alternatywnej gazetki?

Arvilla

Albo ja nie rozumiem słowa "rozłam", albo Ty. Zaraz się okaże, że rewolucja się szykuje.

Sanctum

Jeżeli istnieje obecnie jedna gazeta, a są osoby które nie chcą w niej pracować i zakładają nową (...)

Osoby, które nie chcą w niej pracować - masz na myśli Infero i Arvillę? One akurat NIE są redaktorkami w CI.
A może masz na myśli Hellsa i Cruxa - tylko nie zauważyłem (w ich postach) żeby decydowali się na odejście z Czasu do "nowo powstającej gazetki".
Jak dla mnie rozłam nastąpiłby, kiedy Hells i Crux nie zgadzaliby się z Naczelnym (Tullusion), w sprawie kierunku rozwoju, albo czegoś tam i postanowili odejść z CI na rzecz utworzenia konkurencyjnej alternatywy tej pierwszej.
Wystarczy pooglądać politykę w telewizji, tam od cholery rozłamów co chwila.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 17.11.2008, Ostatnio modyfikował: Logos

Permalink

Kocie, gdybym ja wiedział, o jaki wywiad i jakiego Wojrada chodzi... Myślałem, że to ty mi powiesz, o co tu chodzi. :D

Rozlamu w CI! nie będzie. Marginalną gazetą też się nie stanie. Natomiast dojdzie do osłabienia CI jako takiej, gdyż potencjalni redaktorzy pójdą do konkurencji. A ja muszę zapytać - dlaczego tak chcecie do nich pójść, do nowego pisma, a u nas od miesięcy wisi ogłoszenie z apelem o nowe twarze w periodyku?

No i zastanawia mnie, czy nie skończy się na jednej kłótni i poobrażaniu się nawzajem ("a bo wy nam ukradliście pomysł! a bo to, a bo śmo! Nie lubimy was!"), a to jest nam najbardziej potrzebne. Już sam fakt, iż idea wzbudza takie kontrowersje, powinien dawać do myślenia.

PS Kotku, wysłałbyś jeszcze jednego whiskasa, co? :) Podjadę do Ciebie dziś moją beemką i obmyślimy, jak przejąć władzę nad światem :)

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 17.11.2008, Ostatnio modyfikował: Crux

Permalink

Co jakiś czas wypowiadam się w takich gorących tematach i zwykle na krótko po mojej wypowiedzi dyskusja się kończy. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie.
Rozumiem trochę Tulla, jako że sam pamiętam jak dowiadywałem się o planach zmiany KOKu przez innych (w podobny sposób w jaki on teraz). Takie rzeczy wcale twórcom CI, czy jakiejkolwiek innej gazety nie pomagają.
Jesteśmy tutaj po to, by wspierać swoje wzajemne ambicje i pasje (to się tyczy zarówno redaktorów CI oraz innych chętnych do pisania w nowej gazecie).
Strasznie brakuje mi tutaj konstruktywnej krytyki wypowiadanej na forum.

Jeśli ktoś chce stworzyć nową gazetę, niech to po prostu zrobi i tyle. Chętnie przeczytam i jedną i drugą.
A Konkurencja?Demokracja? Kapitalizm? - to działa tylko na niektórych, trochę przereklamowane zjawiska.
Wolałbym jednak by nowe artykuły, nowe tematy, sfery które jacykolwiek redaktorzy będą eksplorowali, były w kręgu ich zainteresowania nie dlatego by być lepszym od kogoś, ale by napisać coś lepszego niż poprzednio.

Crux

PS Kotku, wysłałbyś jeszcze jednego whiskasa, co? :) Podjadę do Ciebie dziś moją beemką i obmyślimy, jak przejąć władzę nad światem :)

Chyba się starzeje


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 17.11.2008, Ostatnio modyfikował: Islington

Permalink

Islington

Co jakiś czas wypowiadam się w takich gorących tematach i zwykle na krótko po mojej wypowiedzi dyskusja się kończy.

Czyzbys uważał drogi Islingtonie, że ciąży nad Tobą klątwa/błogosławieństwo (jak wolisz)?
Zauważ, że Twoja wypowiedź jest na stronie czwartej, ludzie napisali kilkadziesiąt postów, powiedzieli co chcieli, więc dyskusja sama w sobie powoli będzie wygasać czy napisałbyś tego posta czy nie :)
Temat zrodził się tylko z powodu niedoinformowania samego Nebiriosa - chłopak w gorącej wodzie kąpany :)
Lepiej żeby dowartościować CI jako gazetę, która przecież ma swoje dobre i złe momenty, niż tworzyć drugą od podstaw.

@Infero: Mogę założyć się że jesteś w stanie wybaczyć jakieś błahostki, przecież jeden lub dwa posty to nie koniec świata. Najlepiej podać sobie ręce i razem kroczyć ku przyszłości, prawda?