Imperium

Behemoth`s Lair

Wiedźmin

Permalink

Enleth

Powtarzam - jak to więc jest, że wiele nowych i/lub wymagających graficznie gier działa bez żadnego problemu?


Skoro działały, to widać nie były nowe a już na pewno nie wymagające. Gry który wymieniłeś w poprzednim poście mają zupełnie inne wymagania sprzętowe niż Wiedźmin, poza tym do nowości już im trochę brakuje, więc nie jest też specjalnie dziwne, że działały. Wyjątkiem jest Dark Messiah (chociaż też ciężko go nazwać dziś nowością) - ale w tym wypadku gra korzysta z prawie niezmienionego paruletniego silnika graficznego, choć mimo wszystkiego powątpiewam w płynność rozgrywki (o sensowności nawet nie wspominając) na gma950. Zresztą jak miałoby być inaczej, skoro gma950 jest kilkadziesiąt razy wolniejsze, niż dziesiejsze low-endowe karty graficzne?
Poza tym - nie widzę sensu kolejnych postów na temat tego, że gra nie działa na sprzęcie, na którym nie ma prawa działać, bo ten sprzęt zwyczajnie do tego nie służy.

Morgul

Mówisz, że nie ma wyboru - tylko sam sobie narzucasz pewne ograniczenia w wyborze które nie są zależne od producentów gier/komputerów, tylko twoich wymagań... to tak jakbyś chcial rowerem jeździć po autostradzie i narzekal, że sie nie da. (troszke przesadzone porównanie, wiem nie bić ;) ).



Jak dla mnie nie ma tu ani grama przesady.

Grenadier

A wracając do gry - co macie na myśli mówiąc "długie" loadingi. Co oznacza "Długie"? [...] pierwsza misja ładuje sie jakieś 10 - 15 sekund (bez paczowania).


Właśnie to mam na myśli. Loadingi lokacji w grze są nieco krótsze, ale zwiedzając domki wygląda to tak, że więcej czasu spędza się na loadingach niż na samej grze.

Grenadier

full wypas [...] Intel Q6600

I tu wpadamy na rzeczywisty brak optymalizacji Wiedźmina (i większości innych nowych gier) - brak wsparcia dla procesorów wielordzeniowych. Dlatego w Wiedźminie niebo lepiej się sprawdza E21860 za 1/3 ceny Q6600, ale puszczony na ponad 3Ghz. Niestety, mimo wielordzeniowych procesorów dostępnych na rynku już od lat, liczba gier je wykorzystujących jest wciąż bardzo niewielka.
Permalink

Codhringher

Zresztą jak miałoby być inaczej, skoro gma950 jest kilkadziesiąt razy wolniejsze, niż dziesiejsze low-endowe karty graficzne?
Poza tym - nie widzę sensu kolejnych postów na temat tego, że gra nie działa na sprzęcie, na którym nie ma prawa działać, bo ten sprzęt zwyczajnie do tego nie służy.


Jeśli o czymś się mówi to wypadałoby udowodnić swoje twierdzenia. GMA950 nie jest kilkadziesiąt razy wolniejszy od dzisiejszych low-endowych kart.
Polecam lekturę:
http://www.notebookcheck.pl/Mobilne-karty-graficzne-rozpiska-osiagow.1174.0.html

Jedne z lowendowych kart to np. radeon x1200 wprowadzony prze ATI ponad rok temu, VIA Unichrome czy też intel (GMA) X3100 (najnowsze dziecko intela wcale nie jest kilkadziesiąt razy szybsze od swojego porzednika)

Morgul

Na tej grafie można pograć w windowsa, offica, excela itp - do tego jest stworzona :)


Takie rzeczy to można na karcie sprzed paru lat bez akceleracji 3d odpalić i spokojnie to wystarczy. GMA jednak po coś obsługę 3d, directów shaderów i innych takich ma, i wydaje mi się że właśnie po to by pograć w gry nawet jeśli na niskich detalach.

BTW proszę zwrócić uwagę na wyniki z linku powyżej i porównać o ile radeon x1200 mobility jest lepszy od GMA950 ... dużo? Ok to teraz proszę oto screen z Wiedźmina działającego na x1200:
http://img135.imageshack.us/my.php?image=witchermp1.png

Screen pochodzi z innego forum. Gra poza widocznymi artefaktami chodzi płynnie. Te artefakty to też wina nieudolnosci programistów a nie karty. Pytanie więc skoro Witcher działa na radeon x1200 dlaczego na GMA950 nawet się nie uruchamia? ... Panie Codhringher proszę nie mówić że to jest sprzęt na którym gra nie ma prawa działać. Przykład radeona x1200 wyraźnie udowadnia, że tak nie jest.

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 22.12.2007, Ostatnio modyfikował: Val Gaav

Permalink

Val Gaav

Jeśli o czymś się mówi to wypadałoby udowodnić swoje twierdzenia. GMA950 nie jest kilkadziesiąt razy wolniejszy od dzisiejszych low-endowych kart.
Polecam lekturę:
http://www.notebookcheck.pl/Mobilne-karty-graficzne-rozpiska-osiagow.1174.0.html


Również polecam, nie bez przyczyny odwiedzam tego linka regularnie jeszcze od czasu premiery w wersji angielskiej.

Jedne z lowendowych kart to np. radeon x1200 wprowadzony prze ATI ponad rok temu, VIA Unichrome czy też intel (GMA)X3100 (najnowsze dziecko intela wcale nie jest kilkadziesiąt razy szybsze od swojego porzednika)]>
Ponownie polecam lekturę wspomnianego linka. Otóż obecnie oferowanym przez ATI low endem jest Radeon HD2300, który jak widać z widać z wielokrotnie już polecanego linka, jest 6 razy szybszy od GMA950. Układ ten nie zdobył jednak wielkiej popularności, ponieważ konkurencyjny low end - NV 8400GS jest szybszy od GMA950 9.5 raza.

Niestety powyższy link, mimo że tak polecany, nie ma tak naprawdę odniesienia do niniejszej dyskuji. Dlaczego? Otóż mówiąc o graficznym low-endzie, mówi się domyślnie o grafikach do komputerów stacjonarnych - bo na takie (przynajmniej w założeniu) są robione takie gry. Przypomnę po raz kolejny, co można znaleźć w helpie do wiedźmina "Wersje laptopowe powyższych kart nie są oficjalnie obsługiwane, mimo iż gra może na nich działać poprawnie." Dlaczego tak jest, to już wyjaśniałem wcześniej. Swoją drogą, w tym samym miejscu czarno na białym jest napisane

"Lista nieobsługiwanych kart graficznych: Intel - wszystkie modele".

Przechodząc do konkretów: GeForce 8600GT w wersjach fabrycznie podkręconych na 8600GTS, czyli najlepszy wybór w dzisiejszym low-endzie. Wyniki w tym samym teście. 40 razy szybszy od GMA9500, na nowych sterownikach różnica byłaby jeszcze większa. Teraz udowodnione?

W sumie mógłbym skończyć w tym momencie, ale nie wspomniałbym wtedy o rzeczywistym powodzie takiej a nie innej sytuacji z działaniem gier na GMA950 - sterowników tego chipsetu. Temat jest na tyle obszerny, że będzie konieczny telegraficzny skrót: są beznadziejne (W zastosowaniach, o których tu mowa, czyli grach, w pozostałych sprawdzają się bez zarzutu - przypadek?) Zresztą niech ilustracją będzie prosty przykład. Czas od publikacji ostatnich sterowników:
Nvidii: 3 dni
ATI: 2 dni
Intela: 109 dni (o ile nie pomyliłem się w liczeniu w pamięci, bo w wypadku Intela trzeba było wykonać skomplikowane rachunki ;) )

Czy te wartości to następny przypadek? Dla mnie nie, co więcej, wcale mnie nie dziwią. Te liczby za to bardzo wyraźnie ukazują, gdzie i jak głęboko Intel ma tych, którzy chcieliby grać na jego kartach graficznych. Dlaczego jest właśnie tak - pozostawiam "wyznawcom" GMA950 jako zagadkę.

Morgul: Na tej grafie można pograć w windowsa, offica, excela itp - do tego jest stworzona :)


Takie rzeczy to można na karcie sprzed paru lat bez akceleracji 3d odpalić i spokojnie to wystarczy. GMA jednak po coś obsługę 3d, directów shaderów i innych takich ma, i wydaje mi się że właśnie po to by pograć w gry nawet jeśli na niskich detalach.

Niestety źle Ci się wydaje. Na pytanie, po co jest w tej karcie obsługa takich efektów najprościej będzie poszukać odpowiedzi u źródła - czyli u Intela. W skrócie, odpowiedź będzie związana z szeroko pojętym hasłem "Windows Vista"

Pytanie więc skoro Witcher działa na radeon x1200 dlaczego na GMA950 nawet się nie uruchamia? ... Panie Codhringher proszę nie mówić że to jest sprzęt na którym gra nie ma prawa działać. Przykład radeona x1200 wyraźnie udowadnia, że tak nie jest.



Odpowiedź ciut powyżej.

W paru swoich ostatnich postach generalnie ciągle piszę to samo, tyle że w odpowiedzi na różne pytania, które wszystkie można uogólnić do jednego: "Dlaczego GMA950 tak beznadziejnie radzi sobie z grami?" Odpowiedź: "Bo służy do czego innego". Jeśli chodzi o temat zintegrowana grafika a Wiedźmin, to jest EOT z mojej strony.

PS Marudom polecam dyskusję na temat innego "kfiatka" z readme Wiedźmina, dużo ciekawszego, bo mniej sensownego niż problem z GMA950: "3) Gra nie działa z następującymi procesorami: seria AMD Duron, AMD Athlon XP od 2400+ do 3200+, AMD Sempron od 2400+ do 2800+ oraz seria INTEL Celeron."

PS2 Na podglądzie post wygląda jak powinien, a na forum nie - magia ;)

Liczba modyfikacji: 9, Ostatnio modyfikowany: 22.12.2007, Ostatnio modyfikował: Codhringher

Permalink

Codhringher

Ponownie polecam lekturę wspomnianego linka :) Otóż obecnie oferowanym przez ATI low endem jest Radeon HD2300...


Dziękujemy Ci Codhringherze za wykład dot. kart. Jednak ja nadal nie znalazłem tam odpowiedzi dlaczego na Radeonie x1200 gra działa, a nie działa na GMA 950, który (zgodnie ze wspomnianymi testami) jest układem o lepszej wydajności?

Co do list nieobsługiwanych procesorów - kolejny piękny przykład "optymalizacji" gry... Ktoś mi powie na czym to ustrojstwo działa?

Pozdrawiam
Permalink
Stawiam na SSE3, którego nie ma dokładnie w tych wymienionych procesorach. Z tego samego powodu piracki Mac OS X x86 przez jakiś czas był nie do uruchomienia na nich, dopóki ktoś nie zmodyfikował go tak, żeby używał odrobinę mniej wydajnego SSE2. Ciekawe to - jakiemuś pasjonatowi udało się obejść pozornie niemożliwy do ominięcia element wymagań sprzętowych systemu operacyjnego, używając wyłącznie disassemblera i debuggera, bez dostępu do źródeł - a gra się bez tego rzekomo obejść nie może...
Permalink
@Codhringher:

Karty które wymieniłeś to nie jest low end. To są jedne z najlepszych kart jakie można mieć w laptopie więc jak dla mnie raczej high end :D. Low end w laptopach to właśnie radeon x1200 i GMA x3100 bo to jest nadal obecne w sprzedaży nowych modelów. Na święta przyjedzie do mnie laptop z USA właśnie z radeonem x1200 nowy prosto z Wal Mart.

Opieranie się na komputerach stacjonarnych jest śmieszne. Laptopy są coraz bardziej popularne. Wiele osób zastępuje nimi tradycyjne stacjonarki ze względu na wygodę. Trend ten nie jest może i widoczny tak bardzo u nas ale w Stanach już tak. Olewając więc posiadaczy laptopów twórcy wiedźmina olewają sporą część potencjalnych klientów....

Tekst o procesorach to jak dla mnie już gwóźdź do trumny ... Nie można tego nazwać inaczej niż niekomepetencją twórców.

Co do Visty to jakiś czas temu znajomy z pracy właśnie na GMA950 chciał uruchomić Aero. Nie udało się. Na tym samym sprzęcie linuksowy Beryl/Compiz działał bardzo płynnie i bez problemów zapewniając przy tym lepsze efekty niż te z Aero. Wnioski? może np. optymalizacja i dobrej jakosci kod ?

@Enleth:
Heroes 5 nie działał (patche może to poprawiły) na Geforce 4 MX. Ktoś podmienił w kodzie jedno 0 na 1 i proszę gra już się uruchamiała i działała bez artefaktów poza miastem elfów... HoMM5 zresztą podobnie jak wiedźmin miał problemy z kartami w laptopach. Któryś patch to naprawił może z wiedźminem będzie podobnie, chociaż nie wiem gdyż mam wrażenie, że Wiedźmin zwyczajnie przerósł możliwości cd projektu.

Pozdrawiam


Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 23.12.2007, Ostatnio modyfikował: Val Gaav

Permalink

Val Gaav

Karty które wymieniłeś to nie jest low end. To są jedne z najlepszych kart jakie można mieć w laptopie więc jak dla mnie raczej high end :D.

Skoro to jest high end, to karta w moim laptopie nie mieści się w skali :) A kupiłem go w Polsce, w sklepie "za rogiem" niemalże. I była to średnia półka, nawet środnio-niższa. Jak widać - da się. High end to np, Geforce 8800M, który mojego 8600M GT zostawia daleko w lesie. Nie wspominając o konstrukcjach dla entuzjastów z podwójnymi kartami graficznymi.

Opieranie się na komputerach stacjonarnych jest śmieszne.

Dla jednych może być śmieszne, mnie za to wzmianki "Mobilne wersje kart graficznych nie są oficjalnie obsługiwane" raczej denerwują niż śmieszą.

Co do Visty to jakiś czas temu znajomy z pracy właśnie na GMA950 chciał uruchomić Aero. Nie udało się. Na tym samym sprzęcie linuksowy Beryl/Compiz działał bardzo płynnie i bez problemów zapewniając przy tym lepsze efekty niż te z Aero. Wnioski?

Wnioski mogą być różne, bo akurat sam widziałem hulające Aero u znajomego na GMA950 :) I uruchomienie Aero zajęło mu ułamek czasu potrzebny na odpalenie Compiza, o konfiguracji nie wspominając (dla mnie Compiz na defaultowych ustawieniach jest beznadziejny, ale to akurat kwestia gustu).
Permalink
Ja tylko w ramach ciekawostki dopiszę, że kolega odpalił i grał w wiedźmina na bodajże athlonie 1,2ghz, 500mb ramu i jakimś starym GeForce 4 MX-ileśtam.

Jednak można ;) .

Z resztą o ile pamiętam na jakiejś stronie ktoś z CDProjektu pisał, iż odpalali to na podobnej konfiguracji.
Permalink
Cóż... Jeśli to prawda... Czy GeForce 4 ma cokolwiek, czego nie ma GMA950? Toto chyba nawet T&L nie miało, bo pamiętam, że w FX5200 którego kiedyś kupiłem to była wielka nowość, a GMA ma przynajmniej programowy, w sterowniku.

Dodjamy jeszcze, że według gram.pl GF4 MX nie jest obsługiwana:

Lista nieobsługiwanych kart graficznych:
Nvidia - GeForce 2; 4 MX; FX; 6100; 6200;.


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 23.12.2007, Ostatnio modyfikował: Erin

Permalink
Jak będę u niego to sprawdzę dokładniej konfigurację ale jestem na jakieś 85% pewien, że to GF 4 MX. Są rzeczy na tej ziemi, które się fizjologom nie śniły ;) .
Permalink

Lobo

Ja tylko w ramach ciekawostki dopiszę, że kolega odpalił i grał w wiedźmina na bodajże athlonie 1,2ghz, 500mb ramu i jakimś starym GeForce 4 MX-ileśtam.

Jednak można ;) .

Z resztą o ile pamiętam na jakiejś stronie ktoś z CDProjektu pisał, iż odpalali to na podobnej konfiguracji.


hmmmm... co do procka i 512ramu jestem w stanie uwierzyć, że Wiedźmin ruszył ale co do GeForce 4 MX szczerzę
wątpię. Wiedźmin wymaga Pixel Shader 2.0 i Vatex Shader 2.0 więc jakim cudem na takim starym badziewiu jak GeForce 4 MX gra niby ruszyła? Wiec, że jak gra wymaga określonej wersji PS i VS a karta jej nie ma to za Chiny nie ruszy. Zresztą pewien mój znajomy (nie kolega:D) próbował odpalić Wiedźmina właśnie na GeForce 4 MX 440 i Celeronie 1.7, 256ram. Ujrzał komunikat, że karta nie obsługuje wymaganej wersji Pixel i Vatex Shader. No chyba, że istnieje jakiś program do ominięcia cieniowań (shaderów) w grze...
Permalink
Witam

jakis rok temu czy troche wiecej kupilem laptopa z Xpress 1100
po roku wyszedl wiedzmin...bylem w 100% przekonany ze nie da rady
dal!....gra pomyka na najnizszych detalach...no ale prosze nikt sie chyba
nie spodziwal nic wiecej w III akcie troche zwalnia owszem ale daje rade.
Wiedzmin ma wesolo rozmazana twarz jak w screenie powyzej ale co tam
piekny i tak nie jest hehe.

No i jakis miesiac temu kupowalismy mojej dziewczynie laptopa
musil byc taki to a taki ale wlasni emial byc do grafiki (tablet)
i mial byc do gier .... co ja sie nastawalem na rzesach zeby to polaczyc to moje...
no i w koncu padlo na Asusa R1F bardzo zgrabna maszyna ale majaca GMA950
gryzlo mnie to dlugo czy kupic czy nie ale powiem szczerze ze wszystkie albo prawie
wszystkie z dostpenych tabletow mialy GMA950 no i probowala ona odpalic wczoraj Wiedzmina
i kicha...niestety postanowilem to sprawdzic bo juz wczesniej pamietam czytalem ze wszystki
Intele sa nieobslugiwane no ale mowie zerkne i widze ze faktycznie tak jest .... bez sensu troche
bo jak jej tego laptopa wybieralem to patrzyem wlasnie na wyzej wymieniony link z testami
i ten glupi GMA byl 4 pozycje wyzej niz moj X1100 wiec mowie no moze pojdzie i nic nie poszedl
nie rozumiem tego....

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 14.01.2008, Ostatnio modyfikował: Inth

Permalink
Inth:

Czy na twojej karcie widzisz coś takiego czy też twoje rozmazania są mniejsze? :
http://img135.imageshack.us/my.php?image=witchermp1.png

Jakie ustawienia zastosowałeś w grze? Coś zmieniałes w jakims pliku konfiguracyjnym ? Mam Radeona x1200 czyli nieco lepiej niz Ty ale :
- te artefakty na postaciach sa denerwujace
- gra na wszystkim na low i rozdzialce 800x600 nadal zwalnia miejcami. Czy Tobie chodzi płynnie? Pomine już fakt że na low Wiedźmin wygląda gorzej niż parę innych gier które działaly na tej karcie płynnie.



Jeśli jeszcze raz zobaczę takie zejście z tematów, będę kasował posty bez powiadomienia! - Shadow

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 21.02.2008, Ostatnio modyfikował: Shadow

Permalink
O grze już dawno słyszałem i długo czekałem aż wyjdzie. Gdy zobaczyłem same dobre wypowiedzi na temat gry postanowiłem ją kupić także z powodów że gra jest polska, książka Sapkowskiego, świat fantasy i słowiańskie potwory czyli Utopce i Topielce. Gdy grę odpaliłem od razu rzuciła mi się w oczy grafika która jest bardzo ładna nawet ładniejsza pod niektórymi względami od Gothica 3. Ruchy postaci i modele też są lepsze od Gothica, a szczególnie modele NPC które w Gothic'u wyglądają jak z plasteliny. Fabuła oczywiście też dobra a gra też długa jest bo gram już przez dwa miesiące i do czwartego aktu dopiero doszedłem. Nie przeszkadzają mi przekleństwa czy ucinanie głów bo realistyczność ludzi z życia jest dobra nawet i w fantastycznym świecie.

Jak w każdej grze w Wiedźminie jest kilka minusów. Te między innymi to że świat jest zamknięty więc nie możesz łazić gdzie chcesz, a na to czekałem gdy się dowiedziałem że gra ma być RPG'em. Wczytywanie i autozapis też są denerwujące. Ekwipunek powinien być jak waga jak w Elder Scrolls ale mało mi to przeszkadza w końcu w Gothicach jest niekończące miejsce. Gra jest bardzo dobra ale niestety nie wstrząsnęła mną jak Heroes czy Gothic ale liczyłem na duży wstrząs przez świat fantastyczny. Na razie gry jescze nie mogę tak dobrze ocenić bo jej jeszcze nie przeszedłem.
Permalink
Długo wahałem się, czy kupić grę (p2p nie wchodził w grę). Teraz żałuję, że wcześniej nie kupiłem tej gry. Grafika - sądziłem, że będzie mi się porządnie przycinać, a tu na wysokich detalach z palcem w d... Tylko Wyzima Handlowa sprawiała u mnie lekkie przycinki. Fabuła jak na grę jest dosyć rozbudowana, z wieloma "historyjkami" pobocznymi. Poziom gry... jako że miałem małe doświadczenie z RPGami, wybrałem poziom średni. Grę ukończyłem po ok. 2,5 tygodnia (nie wytrącając życia prywatnego), nie uważam, że była trudna. Trochę denerwujące jest, że miecz na potwory dostajemy dopiero w 2 akcie, gdy w 1 za każdym rogiem czai się przyjaźnie nastawiony piesek dziwnie świecący na zielono... No i przez tą grę zacząłem czytać książki p. Sapkowskiego. Jestem na 2-gim tomie i wiem, że na tym się nie skończy...
Permalink
I w końcu ja również nabyłem Wiedźmina, a i już go ukończyć zdążyłem. Wrażenia mam bardzo pozytywne, ale wpierw marudzenie ;)

- tak wałkowany tutaj motyw miernego wykonania Wiedźmina od strony technicznej ze względu na wysokie wymagania sprzętowe poszedł u mnie w zapomnienie, w obliczu innego, zgoła większego problemu: dawno nie widziałem tak niestabilnej gry! Mój prywatny rekord to 4h grania - niestety Wiedźmin dba o zdrowie gracza, nagłym zwisem przypominając mu o konieczności spania, jedzenia i innych trywialnych potrzebach. Do tego zawiesza się tak parszywie, że jedyne co pozwalało w moim przypadku odzyskać kontrolę nad systemem, to wejście i wyjście ze stanu wstrzymania Windowsa. Dla większości użytkowników będzie to w praktyce oznaczało konieczność zrobienia reseta - a już myślałem, że czasy zwisów kończących się resetem odeszły wraz z win 98 do lamusa. Do tego pomoc techniczna na gram.pl chyba czytała moje wcześniejsze posty w tym topicu, bo na zapytanie o wspomniane problemy odparła rozbrajająco: "Gra nie była przygotowana do pracy na komputerach przenośnych".
- interfejs - zwłaszcza jeśli chodzi o alchemię, jest wyjątkowo nieużyteczny. Wypatrywanie malutkich ikonek składników dodatkowych, w celu wypichcenia bardziej dającego popalić eliksiru, wymaga sporego samozaparcia. W praktyce po pewnym czasie (przynajmniej dla mnie) stało się grą niewartą świeczki ze względu na:
- poziom trudności. Otóż ze względu na postępujący rozwój bohatera gra od 4 rozdziału staje się po prostu banalna (jeśli chodzi o walki) i stosowanie alchemi (przynajmniej na normalnym poziomie trudnoći) jest już zajęciem tylko i wyłącznie dla koneserów dręczenia wątroby. A propos rozwoju bohatera
- znaki. MIałem wrażenie, że do szczęścia wystarczy sam odpowiednio rozwinięty Igni, którym można zarówno powalać tabuny przeciwników, jak również podpalać i bawić się w kotka i myszkę z pojedynczymi twardzielami. Pod koniec przestałem z niego korzystać, bo odbierał całą zabawę z walki.

Z powyższego opisu może to nie wynika, ale ogólnie gra jest bardzo fajna ;) Przede wszystkim:
- wciąga. I właściwie na tym mógłbym skończyć, bo tego oczekuję od gry komputerowej. Ale żeby nie było, krótkie wyjaśnienie
- fabuła. Ciekawa i rozbudowana, nawet niegłupia, choć momentami próby uwspółcześnienia pewnych wątków (rasizm, terroryzm, itd) są jak dla mnie zbyt nachalne. I rzeczywiście da się przejśc grę ponownie, inaczej (ale przy tej częstotliwości zwisów póki co mnie do tego nie ciągnie)
- klimat. Dawno nie widziałem, aby grafika, muzyka i fabuła tak zgodnie i udanie tworzyły odpowiedni klimat w grze. Ciężko tu zdefiniować, co znaczy "odpowiedni", więc inaczej: taki, jakiego oczekiwałem. To chyba najbardziej udany aspekt Wiedźmina.

Podsumowując, mimo licznych niedociągnieć, zdecydowanie polecam.
Permalink
W maju, chyba coś koło 18, będzie można za frajer ściągnąć dodatkowe przygody wieśmaka.
Natomiast wrażeniami z gry się nie podzielę. Monitor nieodpowiedni posiadam ;)
Permalink

Grenadier

W maju, chyba coś koło 18, będzie można za frajer ściągnąć dodatkowe przygody wieśmaka.


Jako mod/dodatek czy "dla wszystkich"?
A, i jak by ktoś podał link choćby do strzępka informacji, to byłbym bardzo wdzięczny...

Już wiem więcej. Mod ma nazywać się "Strands of Destiny". Więcej informacji (po angielsku) można znależć tutaj.

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 5.03.2008, Ostatnio modyfikował: Robal

Permalink

Fajna gra, rozbudowana, Chociaż niezła bo polska ;)

Permalink

Trotom, już wcześniej cię upominałem byś wystrzegał się jednozdaniowych, nie wnoszących nic do tematu postów. Spójrz jakiej długości są posty pisane przed tobą, powiedz, czemu ma służyć twój post skoro nie mówi on nam w zasadzie o niczym? Forum Jaskini to nie Twitter. Niektórzy narzekają że straszymy młodych więc cierpliwie tłumaczę - zobacz jak wyglądają dyskusje w Jaskini a potem się do tego dostosuj.

Aby nie robić offtopu - nie wiem jak mogłem przeoczyć ten temat. Wiedźmina kupiłem zaraz po premierze, aktualnie mam 2,5 raza ukończoną grę. W skrócie - giera wybiła mi zęby i zostawiła z przekrwionym spojrzeniem "to już koniec!?". Oldskulowa grywalność, miażdżący klimat i ten wyczuwalny jedynie w grach sprzed 2002 roku pietyzm. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że Wiedźmin ma też najlepsze dialogi w historii gier komputerowych, klasa sama w sobie, porównywalna z dziełem samego ASa. Techniczne niedociągnięcia mają znaczenie tylko z recenzenckiego punktu widzenia, dla gracza one nie istnieją gdyż bardziej zajęty jest on spijaniem grywalnosci z tej najlepszej - moim zdaniem - egranizacji.

Wiedźmin jest naprawdę znakomity, z niecierpliwością czekam na kontynuację.