Imperium

Behemoth`s Lair

Ulubiony zamek

Twój ulubiony zamek to:

  • Inferno
  • Academy
  • Dungeon
  • Fortress
  • Sylvan
  • Haven
  • Necropolis
Permalink

Odnośnie magii mroku i rozbicia mroku, odpowiedź jest moja bardzo prosta, ja raczej należe do graczy którzy grali głównie w kampanie i jakieś niestandardowe mapki, nie multi, więc z racji, że w zdecydowanej większości moim przeciwnikiem był komputer to nie brałem pod uwagę rozbicia mroku bo komputer nawet jeśli ten mrok posiada to nie zawsze go potrafi uzyć :)
A obrona dla Twierdzy moim zdaniem jest ważna, w sumie dla wszystkich jest ważna ale z racji iż twierdza nie może się boostować w obronie za bardzo magią i dużo walczy w zwarciu to moim zdaniem to mus. Jak dobrze pamiętam to ekspercka obrona zmniejsza obrażenia o 30%? To jest bardzo dużo.

Ale wiadomo, gdybył grał multi, jakies arenki czy zwykłe mapki z ludźmi to na pewno musiałbym to wziąć pod uwagę bo ja nie należe do ludzi którzy lekceważą magię mroku. Dlatego też w poprzednim poście napisałem jak niebezpieczna ta magia może być dla orków :) Wystarczy grupowe spowolnienie i już Twoja walka zamienia się w koszmar :)
Wszystko zależy przeciwko komu się gra, ludzie którzy grają dużo multi trochę inaczej na to patrzą niż taki przecietny Kowalski który gra dla funu przeciwko komputerowi.

Mówisz też o logistyce i tu też może być duży dylemat bo biorąc logistykę musisz zrezygnować np ze szczęścia a szczęście u barbarzyńcy mega istotne. Pomijając szczęśliwe uderzenia to jeszcze jest odporność na magie + szczęście barbarzyńcy. Jeśli się nie idzie w rozbicie to przynajmniej powinno być szczeście i liczenie na farta :) Dowodzenie to mus, atak to mus, dążenie do kary boskiej to priorytet dla orków. Zawsze wybierając jeden talent musimy zrezygnowac z innego i za to uwielbiam HV, że daje Nam tyle różnych możliwości :)

Permalink

@Herszt,

Ja na palcach jednej ręki policzę, ile razy grałem vs człowiek. Najczęściej są to mapy ściągane z internetu i nie wiem, na ile twórca jest w stanie zboostować kompa. Ale zdarzało mi się (nie zawsze, nie na każdej mapie, ale wcale też nie tak znowu rzadko), że komp całkiem sensownie używał czarów i tu rozbicie bardzo pomagało.
Pamiętam też sytuację (nie pamiętam jaką frakcją i na jakiej mapie, ale miałem wskrzeszenie i na maxa magię światła), kiedy to twierdza mnie rozwaliła, bo... rozbicie światła i nie byłem w stanie wskrzeszać moich jednostek w odpowiednim tempie.
Można też podjąć dyskusję nt., po co mi szczęście (i ekstra ochrona przed magią) skoro mam rozbicie? ;)
Z mojego poprzedniego postu, tam gdzie opisywałem umiejki dla bohatera, można by w sumie zamienić dowodzenie na szczęście (a punkty dowodzenia zbierać dzięki artefaktom). Szczęście czy dowodzenie dla barbarzyńcy, ciekawy temat do dyskusji :)

Permalink

Tylko że przydatność Dowodzenia dla Barbarzyńcy leży też w zdolnościach, których nie da się zastąpić artefaktami: Radość Walki to maszynka do nabijania szału, a Aura Szybkości jest ucieleśnieniem maksymy "najlepszą obroną jest atak".

Permalink

No a butki +1 do speed'a? Nie zastępują aury szybkości? Nie wychodzi to na to samo?
Co do radości walki. Ona tylko dodaje punkty do szału? Nie odejmuje ich w przypadku negatywnego morale?

Permalink

Buty dają tę samą premię, ale nikt ci nie broni mieć ich obu :) A więc brak Aury szybkości to zawsze będzie brak tego dodatkowego bonusu. Nie wspominając o tym, że może wolałbyś zamiast tego założyć Nagolenniki Krasnoludzkich Królów albo jakieś Buty Obieżyświata (okej, z tym ostatnim to trochę kwestia lenistwa, chociaż... w sumie nie wiem, jak działają premie do ruchu, kiedy zdejmujemy je i zakładamy od nowa).

Radość walki w teorii odejmuje szał za negatywne morale, ale bądźmy realistyczni - jak często się zdarza z tym borykać bohaterowi z eksperckim dowodzeniem i całą armią z rodzimej frakcji?

Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 1.04.2023, Ostatnio modyfikował: Hayven

Permalink

Buty + aura szybkości = +2 do speed'a na polu walki (?)
Czy premie za to się nie kumulują?

Buty szybkiej podróży to fajna sprawa, też jestem zbyt leniwy żeby je ściągać. ;) W trójce zdaje się (tak na 99%, ale mogłem coś pomylić) jeżeli się je miało na sobie na koniec tury i kliknęło klepsydrę, to w następnej turze mieliśmy bonus do ruchu i wtedy na samą walkę można było podmienić je na jakiś inny artefakt. Jak to jest w piątce, to nie wiem, ale też mnie to zastanawiało!

Wszystko fajnie, dopóki nie trafimy na przeciwnika negującego morale. Np. płaszcz cienia śmierci. Albo nie trafimy na jednostkę, która potrafi negować morale (zmora albo widmowy smok). I co wtedy? :)