Imperium

Co sądzicie o Cieniu Śmierci jako dodatku do H3? Ja uważam, że wprowadził bardzo mało nowości. Ostrze Armageddonu urozmaiciło rozgrywkę np. o pernamentne bramy graniczne, dodatkowe zadania w chatce misji, strażnika misji, nieograniczone praktycznie pole na opis zdarzeń, nowe jednostki i miasto oraz - co najważniejsze - edytor kampanii. A co wprowadził Cień Śmierci?
- nowe scenariusze i kampanie są dodawane w każdym dodatku, więc ich nie opisuję
- sety artefaktów - bardzo dobre
- nowe teleporty i typy terenów - niewielkie wrażenie

I to w zasadzie wszystko, jeżeli chodzi o jakieś znaczne zmiany. Szkoda, że tak mało.

Historycznie to aż dziwne, że ten dodatek nie był zbyt mocno krytykowany, a w istocie - zbyt wiele nie dodawał. Co innego dodatki do H4, które też dodawały bardzo niewiele - artefakty, pojedyncze nowe jednostki, kampanie i scenariusze. Te w niektórych recenzjach zrównano z błotem. Shadow of Death jednak cieszył się raczej dobrą sławą. Być może po prostu zadecydowała grywalność Heroes III.

Przy okazji przypomnę, że w SoD miało się pierwotnie pojawić nowe miasto i nowe jednostki. I miały to być Wrota Żywiołów. Jednakże po wycofaniu Forge z Armageddon's Blade żywiołaki zostały "przerzucone" z SoD do AB, pozostawiając drugi dodatek "okrojonym".

Ostatecznie jednak po kilkunastu latach od wydania, to i tak nie ma znaczenia i oceniana jest całość gry z oboma dodatkami. A ta - z 9 miastami, składanymi artefaktami, generatorem map losowych i 3 zestawami 5-6 kampanii - jest oceniana bardzo wysoko. Natomiast Heroes VI ze swoim dodatkiem (który ironicznie też ma skrót SoD) wprowadzającym więcej nowych elementów niż Shadow of Death, w całości i tak będzie oceniana raczej gorzej.

Kampanie ThShoD tez nie byly zbyt ciekawe, bo przeciwnicy w wiekszosci misji to nekromanci. Walka z nimi moze sie po entej misji znudzic.