Oberża pod Rozbrykanym Ogrem

Zatęchłe Archiwum - "Technikalia: Łowcy Skarbów Wyroczni"

Osada 'Pazur Behemota' > Zatęchłe Archiwum > Technikalia: Łowcy Skarbów Wyroczni
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Halom

Halom

17.05.2010
Post ID: 55426

Ewentualnie mógłbym coś napisać, Irydus dodał mnie do ballady.
Tylko ktoś musiałby zrobić jakiś wstęp do mojego pojawienia, a z resztą sobie już poradzę.
No i widziałbym się raczej w drużynie Seliny, Ericka, Nekrosa i Mirona.
Mam pewien pomysł na nasze spotkanie w krainie śniegu, tylko teraz kwestia: kiedy dojdziecie do Wyroczni Mrozu?

Erick

Erick

17.05.2010
Post ID: 55427

Kiedy dojdziemy? To zależy kiedy ktoś na poważnie podejdzie do pisania Ballady ;)
A tak serio to mógłbyś nawet teraz dołączyć chyba, że koniecznie chcesz w krainie lodu.

Halom

Halom

17.05.2010
Post ID: 55428

Powiedzmy, że wolałbym w krainie lodu. Nie potrafię sobie wyobrazić, co postać mojej profesji mogłaby robić na takiej wysepce ;)
Tylko z drugiej strony nie chcę czekać, powiedzmy, do lipca. Jeżeli coś byście pobazgrali w tym tygodniu to chyba niedługo znajdziecie tą Wyrocznię i ruszycie dalej.

Laysander

Laysander

18.05.2010
Post ID: 55434

Na poważne rozwinięcie akcji to ja bym liczył raczej dopiero po 25 czerwca, towarzysz(szki)...
Mam cichą nadzieję, że w wakacje fabuła ruszy z kopyta

[color=#CC0000]Dla twojej informacji, od mojego ostatniego postu nie dawałeś znaków życia w balladzie :P Ir[/color]

Tak, czy inaczej to Twoja wina :P

Zygzyg marcheweczka...

Selina

Selina

5.07.2010
Post ID: 56543

Co jest dziatki? Wymiękacie? Macie za mało czasu? Boicie się? Dopiero jedna wyrocznia znaleziona. A wakacje przemijają...

Pisać znowu sama nie będę - to bez sensu. Liczę na przynajmniej jeden post. Nawet malutki...

Fergard

Fergard

5.07.2010
Post ID: 56550

Jeśli mam być szczery, oczekiwałem podobnej sytuacji.

Sam co prawda napisałem raptem jeden post, nie powinienem więc może wskazywać palcem, ale faktem jest, że pisanie zamarło. Znam chyba powód: Nikomu się nie chce.

Oberża obecnie jest martwa, a jest w niej przecież tyle tematów poświęconych tym spokojniejszym przygodom(Pogawędki, Relaks w Lesie), a także tym niebezpiecznym(Kotlina Wojowników, Gildia Alchemików), by przejść do tych najbardziej epickich(RPG III, Bandery). To wszystko jest przecież otwarte i nie jest dobrym pomysłem zostawianie tego na kanwę zapomnienia.

A Ballada w konkluzji staje się kolejnym półśrodkiem, który ma zrekompensować nam posuchę oberżaną. Problem w tym, żeśmy sami ją utworzyli. Dlatego też zapraszam wszystkich członków GŁP do Oberży. Pomóżcie ożywić nam znak rozpoznawczy Osady, a dopiero potem myślcie o tym.

Laysander

Laysander

7.07.2010
Post ID: 56579

Cytując Marszałka: "Ja Was panowie przepraszam, to nie tak miało być".
Masz nieco racji, ale od twych szczerych uwag wolałbym, żebyś napisał poprostu posta i przestał się wymądrzać.

Erick

Erick

8.07.2010
Post ID: 56601

Tak, łatwiej powiedzieć, że to nasza wina, niż samemu włączyć się do pracy.

Fergard

Fergard

8.07.2010
Post ID: 56605

Zaznaczyłem, że moja rola w historii jest minimalna i że to także moja wina. Nie chciałem bynajmniej nikogo urazić, a jeśli tak się stało - przepraszam.

No nic, spróbuję coś napisać, ale nie potrafię niczego obiecać.

Laysander

Laysander

9.07.2010
Post ID: 56626

Dobra... Twoja kolej Ir. Chociaż trochę obawiam się zemsty po tym co zrobiłem z Twoją postacią... A co Ferg podchwycił :P

Fergard

Fergard

10.07.2010
Post ID: 56656

Tak się zastanawiam, jak post Leryn ma się do mojego posta. Wyjaśni mi ktoś?

Poza tym, znikam na ponad dziesięć dni, więc nie będę mógł przez ten czas odpisać.

Laysander

Laysander

10.07.2010
Post ID: 56657

Tiaa... też nie zabardzo kumam o co jej chodzi...

Irydus

Irydus

11.07.2010
Post ID: 56670

Odpiszę jak Leryn wyjaśni co napisała, bo mam podobny problem co Fergard

Leryn

Leryn

11.07.2010
Post ID: 56678

Bardzo przepraszam, znów nieprecyzyjnie wyraziłam to, co chciałam napisać. Zasada polegała na tym, że w zasadzie esencja jakiegoś (?) przedmiotu może zostać przeniesiona w inny. Przecież raczej nikt by nie oczekiwał na jakiś złoty czy z innego szlachetnego metalu posążek w dżungli? Prędzej to byłoby właśnie coś małego, co dałoby się połknąć. Jakim przypadkiem, nie wiadomo, ale w końcu rządzą przypadki. A jeśli już dałoby się połknąć, to w takim razie zwróciłoby uwagę czegoś, co przedmiotu pilnowało. Logicznie idąc, dżungla jest pełna zdradzieckich miejsc więc - wyrwa taka mogła się zdarzyć... No, a że drużyna mogła sobie wskoczyć na grzbiet potwora, tyle że zeskoczyć zanim on wpadł do (w?) przepaść, to nawet by się zdążyło... Ale ok, jeśli jest niejasne jeszcze, to zmienię tamten wpis na coś innego. Jeszcze raz przepraszam.

Laysander

Laysander

11.07.2010
Post ID: 56680

Tyle, że JG wprowadził ciekawy wątek o rozmowie z potworem :P

Leryn

Leryn

11.07.2010
Post ID: 56682

Leryn siedziała w tym drzewie jakiś czas więc zdążylibyście sobie pogadać. ;D

Irydus

Irydus

11.07.2010
Post ID: 56684

A w jakiej sytuacji ja się znalazłem na końcu twojego postu?

Leryn

Leryn

12.07.2010
Post ID: 56691

Spadłeś jako ostatni, czyli tuż przy krawędzi? To możliwe.

Halom

Halom

18.07.2010
Post ID: 56858

Irydus obiecał coś dopisać po wyjaśnieniach Leryn.
Irydus nic jeszcze nie napisał.
Irydus nie dotrzymał słowa.
Na poważnie - znikam prawdopodobnie na jakieś dwa tygodnie. Gdybyście przypadkiem, nie spiesząc się, doszli gdzieś, powiedzmy, do jakiegoś śniegu, bardzo proszę o zwolnienie i poczekanie na mnie, chciałbym w końcu dołączyć do ballady :]
Pozdrawiam i życzę miłego wakacjowania ;-)

Selina

Selina

1.11.2010
Post ID: 58952

Czy wy koniecznie chcecie, by żadna ballada nie dobiegła końca? Tak krzyczycie, że rezydenci to piszą posty w kółko...ale piszą. Nie możecie wykrzesić z siebie ani jednego zdania? Ja rozumiem, że szkoła, praca, sama przecież się uczę i od czasu do czasu dorabiam, ale chyba możecie poświęcić w sobotę czy w niedzielę 15 minut czasu na napisanie postu?

Selina