Imperium

Behemoth`s Lair

Ulubione miasto

Które z miast lubisz najbardziej

  • Rezerwat
  • Nekropolię
  • Przystań
  • Akademię
  • Azyl
  • Twierdzę
Permalink

Wybacz, chodziło mi o mrocznych czempionów.
Przyzwyczaiłem sie do H3, gdzie to właśnie zjawy się regenerują :).
I zapomniałem dodać o wampirach, których posiadanie w armii w dużej ilości jest niezwykle owocne. Często mi się zdarza, że wynik walki zależy właśnie od wampirów.

Permalink

Witam,

Niezmiernie trudno o ulubiony zamek. Każdy ma swoje zalety i wady, dodajmy do tego różne możliwe warianty rozwoju (wybór jednostek bywa niezmiernie trudny).

Na pewno jednym z ciekawszych zamków jest Azyl. Zazwyczaj stosuję kombinację meduza-->zmora i w zależności od dostępności siarki hydra/smok. Sądzę, że smok jest ciut za drogi co do swoich statystyk. Niewątpliwą zaletą meduzy jest zamian w kamień na odległość - przy dużej liczbie meduz udawało mi się wybijać całe grupki wroga, 50% uderzenia i 50% kamień. Swoją drogą czy ktoś może mi podpowiedzieć jaki jest współczynnik szansy zabicia wzrokiem?

Permalink

Azyl i Przystań. Uzasadnienie:

Azyl - to miasto ma swój partyzancki klimat :) Dobrze rozwinięty złodziej potrafi
wnerwić, a czarownik może szybko wykończyć wrogich bohaterów dzięki czarom
obszarowym. Poza tym lubię wszystkie jednostki z tego zamku, oprócz Orków ;)
Ale Orkowie w żadnej części serii nie zachwycali. To już taka tradycja...

Przystań - bo ma swój średniowieczny klimat. Poza tym warto zobaczyć, jak totalnie
przeciętne jednostki dzięki odpowiednim czarom i wysokiemu morale wygrywają z
silniejszą armią. Nie oszukujmy się, w otwartym polu połączenie czaru: Sanktuarium
oraz wysokiego morale pozwala podejść do przeciwnika i wyrżnąć mu prawie całą
armię zanim zdąży się w ogóle ruszyć.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 21.10.2009, Ostatnio modyfikował: Taro

Permalink

A ja bym powiedziała, że Rezerwat to najlepszy zamek. Ale chyba tym razem tak nie powiem. Albo powiem :P

Rezerwat- bardzo fajny klimat, piosenka autorstwa samych kompozytorów ze słowami "caritas Polska" i "Maryja". Bardzo fajne jednostki: szybkie Rusałki, silne Wilki. Szkoda tylko, że jest jedna jednostka strzelająca, a mianowicie Elf, który przy Białym Tygrysie wygląda jak mrówka. natomiast silne są jeszcze Gryfy i Baśniowe Smoki (o!). A największym plusem tego miasta są te wrota(?), dzięki którym nasza aria może powiększyć się o parę bardzo efektownych jednostek- Modliszka, Żywiołak Ognia czy Satyr. A i powiem jeszcze, że bardzo przydatny jest bohater strzelający w tym wypadku. Nie wiedziałam tylko, że w leśnym mieście jest tak mało jednostek strzeleckich. Ale to nic.


Permalink

To ja napiszę czemu nie lubię Rezerwatu :D :

1)Bo ma dziwny klimat - bardziej podobał mi się Bastion w H3.

2)Bohater mocy - Łucznik - przydaje się na małych mapach, ale musi miec WYSOKI poziom.

3)Miasto nie nadaje się do wojny błyskawicznej - wysoki koszt rozbudowy (elfy, gryfy,
feniksy).

4)Przywoływanie pomocników - to nie mój styl.


Permalink

Def

NEKROMANCI I DRUIDZI LACZMY SIE!!!

Całkowicie sie z toba zgadzam ;)

Permalink

Temat trochę przysechł ale myślę że mogę się też tu wypowiedzieć. Najbardziej lubię Akademię: bardzo podobają mi się jednostki, bohaterowie świetnie się uzupełniają no i miasto ma zniewalającą wprost muzykę.

Najmniej lubię Nekropolię, miasto kompletnie bez sensu, połączenie demonów z nieumarłymi nie trzyma się kompletnie kupy.


Permalink

Zgadzam się
Lubię rezerwat druida na wysokim poziomie nie można pokonać gdy osłaniają go feniksy
A druid w połączeniu z nekromantą wymiata
a dlaczego
Chochliki-wyssanie many
Cerbery-Atak w 3 przeciwników naraz
Pomiot Jadu-ciężko zabić + Atak dystansowy
Lodowaty demon-zamrażanie
Diabeł-teleport+przyzwanie lodowego+ochrona przed życiem

EDIT
jednostki przywołane znikają więc potrzebna stała ochrona Druida która nie znika a baśniowe są do tego idealne

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 21.01.2010, Ostatnio modyfikował: Galdoth

Permalink

Zdecydowanie Rezerwat.
Klimacik i muzyczka miodzio + ciekawe jednostki :))

Permalink

Wprawdzie dawno temu, gdy natrafiłem na ten temat oczarowany Rezerwatem zagłosowałam na przed chwilą wymienione miasto, ale gdybym teraz miał głosować to postawiłbym na Azyl.

Dlaczego? Ponieważ jest to świetna reinkarnacja miasta czarnoksiężnika z dwóch pierwszych części hirosów. Wprawdzie można by powiedzieć, że w części trzeciej jest przecież Loch, czyli miasto pełne czarnoksiężników, ale w H3 to nie było to samo. Miasto czarnoksiężnika (i tu w szczególności chodzi mi o wersję z H1) miało swój specyficzny klimat, który nie występował w żadnej innej grze, nigdy przedtem nie czułem się aż tak zaskoczony (Nawet kiedy pierwszy raz zobaczyłem w H3 miasto czarodzieja...). Natomiast Loch nie ma tego klimatu. Sam fakt, że jest to miasto podziemne od razu nam mówi, że jest to miejsce pełne niebezpiecznych stworzeń, które od dawien dawna nie widziały światła... Azyl ma ten klimat z miasta czarnoksiężnika z H1, i właśnie za to należy mu się miano najlepszego.


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 21.02.2010, Ostatnio modyfikował: Mitabrin

Permalink

Według mnie najlepszym miastem jest Miasto Ładu... Bardzo lubię grać jednostkami dżinn, tytan, mag i niziołek. Raz bo strzelają (mag i dżinn z czarów), a dwa są dobrymi jednostkami :D


Permalink

Dla mnie najlepszym miastem jest Nekropolia bo tam jest moja ulubiona jednostka czyli diabeł.

Liczba modyfikacji: 4, Ostatnio modyfikowany: 13.06.2010, Ostatnio modyfikował: Diegogothic

Permalink

Szczerze mówiąc Heroes IV jest chyba najgorszym Heroesem z serii (proszę nie krytykować każdy ma swoje zdanie, a ja mam takie), lecz i tu mam swój ulubiony zamek czyli twierdza. W tej wersji wyszedł najgorzej, ponieważ ten zamek najszybciej się rozwijał się w Heroes III i było dobrze bo, behemota zawsze szybko się dostawało, a ta rzecz się zmieniła w Heroes IV i V. Porzednie zdanie uzasadniam chociażby tym iż i tak łatwo nie jest nimi grać ze względu na ekonomię.

Permalink

Trotom, zgadzam się z tobą[wyjątkowo]. na początku najbardziej podobał mi się rezerwat, ale cóż, Twierdza w tej części moim zdaniem wypadła najfajniej[no dobra, na równi z azylem]. Ma dobre i wytrzymałe jednostki. A barbie z walką wręcz poziom arcymistrzowski kładzie 2[tak mi się wydaje, nie wiem bo dawno w IV nie grałem] czarne smoki. Jedyny minus jest taki że barbusie nie mają[tak, wykastrowali ich z czarów] WŁASNEJ magii.


Permalink

Śmierć w H3 rządzi w 4 już nie tak bardzo
Tylko Wampiry i Jadowite pomioty są mocne, a reszta to lipa


Permalink

Szkielet - nie bluźnij. Ponieważ:

* Szkielety - faktycznie, słabiutkie. Ale nadają się na zasłonę przeciw strzelcom.
* Chochliki - słabe, ale wystarczy wysyłać małe oddziały przed dużą bitwą by wykraść wrogim bohaterom manę.

* Cerbery - niby zabierają kontrę, ale szału nie robią.
* Duchy - 30 obrony to mało? Pomijam fakt, że z um. obrony na rcymistrzowskim mają jej 45. Więcej niż czarne smoki. Do tego rzucają postarzenie, które jeśli nie zostanie rozproszone znacznie osłabia wroga.

* Wampiry - potęga sama w sobie, tylko dżinny i gobliny mogą je pokonać.
* Pomioty jadu - po prostu silne i wytrzymałe.

* Diabeł - umiejętność teleportu pozwala natychmiast kosić wrogich bohaterów oraz dostawać się na wieże w trakcie oblężeń.

* Kościany smok - 275 pkt. życia, 45 - 65 walnięcia, wzbudzanie strachu oraz podwojona obrona przed ostrzałem. To jest Twoim zdaniem mało?! Kościane przegrywają jedynie z czarnymi smokami, magicznymi smokami oraz smoczymi golemami.

Jedynie szkielety i cerbery wypadają słabo, a chochliki to jednostka taktyczna. Więc zanim coś się napisze, to warto podać argumenty.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 15.02.2011, Ostatnio modyfikował: Taro

Permalink

Taro

Chochliki - słabe, ale wystarczy wysyłać małe oddziały przed dużą bitwą by wykraść wrogim bohaterom manę.

Że też Tobie się chce... Ja je zawsze redukuję* do szykieletów, które w dużych ilościach robią wrażenie i świetnie chronią Pomioty.

Duchy - 30 obrony to mało? Pomijam fakt, że z um. obrony na arcymistrzowskim mają jej 45. Więcej niż czarne smoki.

A jaką obronę mają Czarne smoki z Obroną +50%?

*redukcja, redukowanie to zamiana w szykielety w Szykieletorni.


Permalink

Hehe. Z chochlikami to jeszcze nic - kiedyś grająć życiem robiłem tak z giermkami, by bohater marnował na nich manę rzucając czary :D A jak wyślesz 7 chochlików w oddziale (w sensie 7*1) to idzie to dość szybko.

Co do duchów a cz. smoków - po prostu chciałem podkreślić fakt, jak wysoką obronę mają duchy. Tyle samo co wampiry oraz kościane smoki i niewiele mniej niż diabły. Duchy mają po prostu lepsze warunki "rozwoju", bowiem jeżeli umiejętność obrona zwiększa defensywę o ileś tam %, to ważna jest podstawa na której się oblicza premię. I duchy wyciągną z obrony znacznie więcej niż cerbery.


Permalink

Akademia z powodu najlepszej wg mnie magii. Świetne jednostki - golemy, magowie, dżinny.
Nawet na początku jest silnym miastem. Mając armię niziołków i czar celność można zrobić pogrom. Smocze golemy mają problemy z poruszaniem się, dlatego wybieram tytanów. Dżinny ze względu na umiejętność tworzenia iluzji są chyba najbardziej przydatną jednostką ze wszystkich.

Na drugim miejscu Przystań z powodów, które podał Taro.

Taro

Przystań - bo ma swój średniowieczny klimat. Poza tym warto zobaczyć, jak totalnie
przeciętne jednostki dzięki odpowiednim czarom i wysokiemu morale wygrywają z
silniejszą armią. Nie oszukujmy się, w otwartym polu połączenie czaru: Sanktuarium
oraz wysokiego morale pozwala podejść do przeciwnika i wyrżnąć mu prawie całą
armię zanim zdąży się w ogóle ruszyć.

Jeszcze chcę dodać, że miasto to ma najlepsze według mnie jednostki pierwszego poziomu - kuszników.