Imperium

Behemoth`s Lair

[TODO] Długość nicka

Permalink

Zauważyłem iż ostatnio nowi mieszkańcy jaskini wybierają sobie dosyć długie Nicki.
Zastanawiam się czy nie warto wprowadzić jakiegoś ograniczenia w tej kwestii.
Takie długie nazwy psują estetykę JB.
Szczególnie w osadzie... zakładanie galerii spójrzmy na przykład na Davida Gryphoearta...
Pozostawiam to pod rozważenie.


Permalink

Ja również zauważyłem ten problem. Chociaż należy zauważyć, iż odnosi się on też do części użytkowników z dłuższym stażem. I może ten problem leży tutaj: nałożone zostaną ograniczenia na nowych mieszkańców, a co ze starymi? Całe zagadnienie leży moim zdaniem w gestii Pretorii i osób, które rozpatrują nowe wnioski i akceptują nicki.

Należałoby znaleźć złoty środek w tej kwestii, by z jednej strony nie pojawiały się zbyt długie nicki, z drugiej zaś by nie ograniczać nowych użytkowników w tak fundamentalnej kwestii jak własny nick. Zastanowiłbym się nad wprowadzeniem reguły nicków jednowyrazowych. Było by to z jednej strony szansą na wybranie własnego nicka, a z drugiej znacznie skróciłoby jego długość. Łatwo zauważyć, że najdłuższe nicki to te dwuwyrazowe.

Permalink

Hmmm... A co jest złego w posiadaniu długiego Nicka? Jak ktoś kiedyś jakiś sobie przydomek wybrał tudzież wymyślił i chce się nim przedstawiać to chyba jego osobista sprawa.

Permalink

Popieram! Ludzie, czy wy nie macie innych problemów? Jeżeli nicki trzymają klimat to nam nic do tego...


Permalink

Ja powtarzam: powinna być zachowana swoboda doboru nicka, jednak ta swoboda jak i każda inna powinna mieć swoje granice. Dwudziestu znakowy nick, to moim zdaniem lekka przesada. Tym bardziej, że później w różnych miejscach powoduje to zaburzenia w wyświetlaniu stron.

Permalink

Szczerze mówiąc Sanctumie nie zauważyłem specjalnie długich nicków u użytkowników z dłuższym stażem.
Lay, czy ten nick trzyma klimat... Omnipresent Boundary?
Earendilusie... sprawa jego własna ale nie może ona być decyzją, która spowoduje dyskomfort innych jaskiniowców, szczególnie, że potem trzy czwarte osób z takimi nickami sobie pójdzie z wszędzie w jaskini powtykanymi swoimi nickami (galeria, dysputy, imperium) i będzie to zaśmiecać i niszczyć projekt estetyczny JB.


Permalink

Konstruktor

Szczerze mówiąc Sanctumie nie zauważyłem specjalnie długich nicków u użytkowników z dłuższym stażem.

Jaszczurzy Golem (16 znaków) jest chyba Jaskiniowcem, nieprawdaż? (JG, przepraszam, że Ci wypominam długość nicka ;) )

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.03.2009, Ostatnio modyfikował: Sanctum

Permalink

ach... JG wyjątek, zresztą bywa gorzej, Gol nie zakłóca pracy Jaskini nawet swoim Promieniowaniem Golla. ;)


Permalink

Wszyscy też na pewno pamiętamy Geomantę (Ururam Tururam, 13 znaków + spacja). Niedawno też nick skrócił/a sobie Avonu (a.k.a. Avonu De Odihs). Z nieco młodszych, ale już znanych użytkowników można wymienić Tarnooba Jedwabislava.

Co do tematu: zgadzam się z Majstrem i jego argumentacją Omnipresentem Boundarym. To chyba jednak przegięcie. Według mnie za długi nick nie jest, zły, jeśli nie mąci klimatu. A to, że np. na Ognisku imię jest wyświetlane w dwóch linijkach, to nic takiego.

Permalink

Granice Wszechpoznania, nie mąci jest niestandardowy po prostu. Nieważny jest nick, tylko posty, wkład, kultura osobista. Już istanieje ograniczenie w avatarach, teraz jeszcze długość nicku, może twórzmy konta na zaś, a osoba która się zarejestruje otrzyma od razu gotowe konto...

Nie bądźcie bardziej czepialscy od Pretorii.


Permalink

Chyba trochę przesadzacie. Niech sobie ludzie mają dłuższe nicki. To mi osobiście nie przeszkadza, jeśli są klimatyczne (a nie klimatycznych nie zauważyłam).
Tab ma rację, nick nie świadczy o Jaskiniowcu tylko jego wypowiedzi, kultura osobista, zachowanie na ogniu.


Permalink

Sanctum

Ja powtarzam: powinna być zachowana swoboda doboru nicka, jednak ta swoboda jak i każda inna powinna mieć swoje granice. Dwudziestu znakowy nick, to moim zdaniem lekka przesada.

Bardzo często na forach stosuje się ograniczenie długości nicków do 15 znaków, co niejednokrotnie dawało mi się we znaki.

Ale moje zapytanie do Sanctuma: dlaczego dwudziestu znakowy nick jest nie do przyjęcia? Da się znaleźć całkiem ciekawe nicki nawet dłuższe.


Permalink

Infero

Tab ma rację, nick nie świadczy o Jaskiniowcu tylko jego wypowiedzi, kultura osobista, zachowanie na ogniu.

Tutaj zgadzam się z Wami, ale zważcie, że nie chodzi, przynajmniej mi, o to by nałożyć jakieś brutalne ograniczenie np. do dziesięciu znaków. Chodzi po prostu, żeby nie wymyślać nicków długich. Można przecież tak samo argumentować, że skoro nie nick świadczy o Jaskiniowcu, to przecież takie ograniczenie mogłoby być wprowadzone, bo jeżeli ktoś umie zachować kulturę, pisać etc. to to, że ma krótszy nick tego nie zmieni. A porównując istniejące nicki, co do ich długości, to ktoś mógłby wymyślić nick np. "Dzielny Rycerz Erathii" (tylko o 3 znaki dłuższy od już istniejące nicka) czy Wszechwiedzący Arcymag (22 znaki), przecież utrzymane w klimacie, długość nie ma znaczenia, ale chyba jednak coś nie tak...

@Moandor

Mam nadzieję, że wyżej udzieliłem odpowiedzi. Powtórzę jednak: 20 znakowy nick nie jest chyba potrzebny (bo skoro o Jaskiniowcu świadczy jego zachowanie na forum, to nic się nie stanie jeżeli zrezygnuje z tych kilku znaków w nicku), a np. zaburza wyświetlanie niektórych elementów wortalu.

I tak, żeby było jasne: sprawa zainicjowana przez Konstruktora, nie jest moim zdaniem jakoś szalenie istotna. Należałoby jednak ów problem poddać pod rozwagę i zastanowienie. "Konstruktywna" dyskusja na pewno nie zaszkodzi ;)

Liczba modyfikacji: 3, Ostatnio modyfikowany: 26.03.2009, Ostatnio modyfikował: Sanctum

Permalink

Sanctum

Infero: Tab ma rację, nick nie świadczy o Jaskiniowcu tylko jego wypowiedzi, kultura osobista, zachowanie na ogniu.

Jaskiniowcu, to przecież takie ograniczenie mogłoby być wprowadzone, bo jeżeli ktoś umie zachować kulturę, pisać etc. to to, że ma krótszy nick tego nie zmieni. ..., przecież utrzymane w klimacie, długość nie ma znaczenia, ale chyba jednak coś nie tak...

No dobrze, ale jeśli ktoś już wymyślił długiego nicka, całkiem nawet klimatycznego i ów nick się mu podoba, dlaczego ma z niego rezygnować i przez jakieś barbarzyńskie ograniczenia kombinować sobie inny?


Permalink

Moandor

No dobrze, ale jeśli ktoś już wymyślił długiego nicka, całkiem nawet klimatycznego i ów nick się mu podoba, dlaczego ma z niego rezygnować i przez jakieś barbarzyńskie ograniczenia kombinować sobie inny?

Nie są to, moim zdaniem, barbarzyńskie ograniczenia, ale próba ujednolicenia długości nicków w obrębie forum i zapewnienia właściwego go wyświetlania. A poza tym, w większości długie nicki są kilku wyrazowe i tak np. "Grododzierżca Moandor" (to oczywiście tylko przykład, bo w tym wypadku oczywiście pierwszy człon jest rangą) bez problemu mógłby się obyć bez pierwszego członu i zostałoby "Moandor". W bardziej zaawansowanych przypadkach można by stosować inne metody. Tutaj dobrym przykładem jest Nuk: Najmłodszy Uczestnik Konwentu. Nick ma niepozorny, ale z jaką historią... Może klimat Jaskini tworzony w taki sposób, byłby bardziej wartościowy od nawet najbardziej klimatycznego, ale długiego nicka?

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.03.2009, Ostatnio modyfikował: Sanctum

Permalink

Nuk wybrał sobie taki nick, bo mu się podobał, a nie, bo jaskiniowe prawo nie pozwala użyć więcej niż trzech liter. Jeśli już nawiązujesz do grododzierżcy, cóż to jest tytuł dodatkowy, którego w momencie rejestracji nie miałem, mój nick nadal ma 7 znaków. Ale tutaj mogę obalić przy okazji zarzut zniekształcania wygladu forum. Jak widzisz nic się złego nie dzieje, kiedy Grododzierżca Moandor pisze posta. :)

Druga rzecz. Zakladasz Sanctumie, że osoba o długim nicku nie może wczuć się w klimat panujący w Jaskini i w wartościowy sposób się udzielać. W skrajnym przypadku, bym się na takim restrykcyjnym forum nie zarejestrował, gdyby nie pozwolono by mi na wybranie sobie mojego ulubionego długiego nicka, jeśli takowego bym miał.


Permalink

Myślę, że w długich nickach nie ma nic złego, jeśli są po prostu klimatyczne i nie przesadzono z ilością znaków. Oczywiście, Pretoria zareagowałaby na wybitnie długi nick i kwiatki w stylu "Dzielny Rycerz Erathii", więc swobody aż takiej nie ma w wyborze nicka.
Co do argumentu "starsi stażem mają krótkie nicki" - wymyśl teraz taki nick, który nie powiela obecnego już na forum skupionym wokół fantasy i HoMM. Ciężka sprawa, prawie wszystko już się pojawiło. Dlatego też kreatywności nikt nie zabrania, a i należy ufać w zdrowy rozsądek logujących się, że nie będą sobie życia utrudniać i tworzyć bezsensownych ciągów znaków.

Co do podawanych przykładów:
Omnipresent Boundary - pomysłowy nick i prezentuje się naprawdę klimatycznie :D Nie każdy ma te piątki z angielskiego... Nie widziałam, aby gdzieś psuł estetykę JB.
A JG? To już długa historia ;)

Wydaje mi się również, iż nie znajdziesz nicka dwuczłonowego w JB (wśród "młodszych"), którego pierwszy człon można wyciąć, gdyż od dawna unikamy przymiotnikowych określeń, tytułów etc.

I mała uwaga. To do nicka Nuka została dopisana historia, nie odwrotnie. Najpierw nick, później wymyślono rozszerzenia.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.03.2009, Ostatnio modyfikował: Sulia

Permalink

Konstruktor

... potem trzy czwarte osób z takimi nickami sobie pójdzie z wszędzie w jaskini powtykanymi swoimi nickami (galeria, dysputy, imperium) i będzie to zaśmiecać i niszczyć projekt estetyczny JB.

Jeśli długi nick gwarantuje aktywność, to biegnę ustawić minimalną długość na 20 znaków, zaś każdego tak aktywnego mieszkańca będę po stopach całował! :P

Długość nicku to od kilku dobrych lat 30 znaków i nie widzę powodów do zmiany tego stanu rzeczy. A problem niedopasowania layoutów do długości nicków próbujesz rozwiązać w najgorszy możliwy sposób- ograniczając użytkowników. Dlaczego za niedogodności odczuwane przez Ciebie ma pokutować kilka(naście/set) innych osób? Może zamiast proponować rewolucję w nickach lepiej byłoby pomyśleć jak dostosować layouty do choćby "nieirytującego" sposobu wyświetlania długich nicków?

Pozdrawiam


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.03.2009, Ostatnio modyfikował: MiB

Permalink

MiB

(...) zaś każdego tak aktywnego mieszkańca będę po stopach całował! :P

Najpierw to będą musieli sobie je (stopy) umyć, Diable :)


Permalink

Miałem całkiem niedawno taką sytuację - rejestrowałem się na jednym z forum poświęconych fantastyce i chciałem podać w formularzu 21 literowy nick, do którego mam dużą sympatię. Ale ponieważ formularz dopuszczał tylko 15 znaków z pewnym poczuciem smutku obciąłem nicka do krótszej postaci. Jednakże w pierwszym poście w topicu powitalnym gdzieś tam między wierszami napomknąłem, że zasmuciło mnie ograniczenie znaków, że chciałem bardzo zalogować się tak a tak, ale musiałem z tego zrezygnować.

Jak to się wszystko skończyło? Admin wydłużył pole w formularzu i ustawił mi nick na taki, jaki chciałem od początku. :) Uradowało mnie to ogromnie.

Ludzie przyzwyczajają się do swoich nicków, zwłaszcza takich, których już długo używają. Fakt, że zazwyczaj są to nicki krótkie, mieszczące się w 10 znakach. Ale jeśli zdarzy się miłośnik Fantastyki i Heroesów, który przybył do nas i nazywa się, dajmy na to, na 20-21 liter, co wtedy? Założylibyśmy topic oddzielny do z ankietą czy taki nick może być czy delikwent musi do skrócić lub zmienić?

Tak jak wspomniał wyżej MiB, nie próbujmy ograniczać ludzi i nieludzi, chyba, że sytuacja tego wymaga.