Imperium

Behemoth`s Lair

Rozbudowa miasta

Permalink

Każdy z was na pewno ma swoje schematy rozbudowy miast, których z reguły się trzyma biorąc jedynie poprawkę na rozmiar mapy i rodzaj zamku, którym się gra. Wiem doskonale, że trudno jest jednoznacznie powiedzieć, jaka stategia rozbudowy sprawdza się najlepiej, ale mimo to chciałbym, żebyście powiedzieli, który z poniższych schematów jest przez was najczęściej używany. Ewentualnie dopiszcie swój własny.

1) Jak najszybsze wybudowanie Kapitolu, żeby zapewnić sobie duży dopływ złota, który dopiero po mniej więcej tygodniu gry zaczniemy faktycznie wydawać. To oznacza oczywiście, że najpierw trzeba wybudować Radę Miasta, Targowisko, Gildię, Kuźnię, Ratusz, Cytadelę, Zamek i dopiero Kapitol. W szerszym spojrzeniu ta metoda jest chyba najbardziej dochodowa, bo zdążymy zarobić parę tysięcy więcej, jednak opóźnia to naszą ekspansję.

2) Jak najszybsza rozbudowa całego miasta, nie tylko budynków dostarczających zasoby. I Kapitol, i Zamek, i Gildię, i siedliska. Zajmuje to ponad 2 tygodnie, ale potem można już zostawiać cała kasę wyłącznie na armię. Plusem tego jest to, że przez te 2-3 tygodnie uzbiera nam się już pewna liczba jednostek, nawet tych wysokopoziomowych, dzięki czemu w mniej więcej czwartym tygodniu będzie można przeprowadzić jako taki Blitzkrieg (do pewnego momentu oczywiście, bo trudno oczekiwać podbicia mapy "3-tygodniową" armią).

3) Budowanie powolne i ostrożne, czyli na przykład najpierw Rada Miasta, by zapewnić sobie ten 1000 dziennie, potem rekrutacja początkowej armii (z reguły 2 poziomy), budowa siedlisk 2 i 3 poziomu, jeden poziom Gildii, na początku drugiego tygodnia znowu przede wszystkim rekrutacja armii, a to co zostanie ewentualnie przeznaczyć na 1-2 kolejne budynki itd. itp. etc. Słowem: armia jako piorytet, dopiero potem rozbudowa. Zaletą jest na pewno to, że już po jakichś 3-4 dniach ma się armię, która starczy na podbicie kilku okolicznych kopalni czy zdobycie ze 2 niezbyt wysokiej klasy artefaktów (chronionych przez niezbyt wysokiej klasy armie).


Permalink

Ja tak coś pomiędzy 1 i 3 opcją. Z reguły zaczynam bez zasobów, ale schemat stosuję ten sam co przy ich dużej ilości - Najpierw Ratusz, czy jak nazywa się budynek dający 2000 złota, potem jednostki (budynki), ew. wykupić niewielką ilość, potem dorobić się Kapitolu, a na końcu zajmować się kosztowną gildią magów i dodatkowymi budynkami. Z reguły się sprawdza :)
No i wychodzę z założenia, że lepiej postawić jakikolwiek (przydatny oczywiście) budynek dziennie, niż gromadzić i szukać brakujących zasobów na przewidywany. Choć tu już wszystko zależy od sytuacji.


Permalink

Witam,

Ja podobnie jak Ary. Najpierw Ratusz koniecznie, potem, jeśli wiem, że starczy mi na to surowców stawiam kolejno Cytadelę, Zamek i Kapitol (zwykle jednak nie, bo przeważnie gram na Niemożliwym). Jeśli widzę, że nie zdołam postawić tych trzech budynków, szósty i siódmy dzień poświęcam na siedliska stworzeń, a budowę Cytadeli, Zamku i Kapitolu odkładam na początek drugiego tygodnia.

IMHO szybka budowa stolicy + magazynu zasobów (chyba, że daje drewno i kamień) jest gwarancją względnej stabilności finansowej i dobrego rozwoju, warto poświęcić na nią te półtora tygodnia. Co prawda na gęsto uścielonych wrogami S-kach lub na małych losowych planszach sprawa ma się inaczej, ale w takie mapy niemal nie grywam.

A rozbudowa gildii magów na poziom wyższy niż drugi zaczyna się u mnie zazwyczaj w okolicach drugiego miesiąca...

Pozdrawiam,
DruidKot


Permalink

Zależy jaki rozmiar mapy. Na L i XL najpierw zamek i budynki populacyjne, dopiero potem ratusz, a kapitol na samym końcu, ale przed 7 lvl (wyjątek twierdza).


Permalink

W większości przypadków schemat pierwszy( gram na najwyższym poziomie trudności), cóż dają jednostki bez kasy na ich wykupienie, a ewentualna plaga na początku tygodnia boli. chyba, że mapa wydaje się dosyć bogata w kupki złota itp.. wtedy do ratusza i jednostki najlepiej do 5 poziomu jeśli idzie potem upgrade i magia 2 poziomu, reszta to już w zależności od okoliczności. Na zasobnej planszy dorzucam 2 bohatera, szybciej zbieram surowce i poznaję mapę co umożliwia mi lepsze planowanie rozwoju.


Permalink

Takeda

cóż dają jednostki bez kasy na ich wykupienie

Kase zawsze można znaleść, jednostki z populacji nie. Lepiej jest przykisić troche jednostek, aby potem móc wykupić ich dużą ilość.

Takeda

a ewentualna plaga na początku tygodnia boli

Czy ja wiem? Będąc do przodu z jednostkami, mam pewność, ze przeciwnik też plage dostanie, a bilans i tak będzie korzystniejszy dla mnie :)


Permalink

To zależy od sytuacji w jakiej jestem. Raz używam opcji 1, a innym razem opcji 3. Opcja 2 to tylko wtedy, gdy nie mam co robić z pieniędzmi i jest rzadko używana przeze mnie. Natomiast zawsze stosuje regule, ze jak rozpoczynam grę to rekrutuje 2-och bohaterów (oczywiście z tego samego zamku), jeden jest głównodowodzącym armii, natomiast drugiego używam jako szpiega i zbieracza.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 17.07.2008, Ostatnio modyfikował: Logos

Permalink

Wszystko zależy od mapy, jeśli wziąć pod uwagę XL to ja w pierwszej kolejności stawiam na Ratusz, Kapitol itd. Wole sobie zapewnić lepszy start jeżeli chodzi o kaske, bo różnice w jednostkach w późniejszym stadium gry są praktycznie nie widoczne...


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 1.08.2006, Ostatnio modyfikował: Puzon

Permalink

Wszyscy mówią że to zależy od mapy, a dla mnie ważniejszy jest poziom. Ja w zależności od poziomu robudowuje miasto, ale i tak zregóły coś podobnego do 2 możliwości.

Tyle że ja czesto nie mam nawet ratusza po 3 tygodniach :) dla mnei liczy sie szybki atak, kasa kiedys przyjdzie, a przynajmniej bede miał do kupienia jednostki prakycznie przez caly czas (na początku gry). Dla mnie licyz się szybkość rozgrywki.


Permalink

Ja zawsze trzymam się jednego schematu. Nie zależnie od mapy :P
Najpierw rada miasta , później siedliska do 4 poziomu , budynki typu taras gryfów , a pod koniec tygodnia cytadela. Drugiego tygodnia nie buduję nic przez ok. 2 dni , aby uzbierać trochę kasy i staram się wybudować ratusz , później zamek i kapitol. Należy pamiętać , żeby mieć w sakiewce przynajmniej 10000. Nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. Pozdrawiam.


Permalink

@Songo: Szybkość oczywiście jest bardzo ważna, ale z drugiej strony może zdarzyćsiętak, że nabudujesz siedlisk, i Zamek, będziesz miał dużo jednostek do wykupienia, ale nie będziesz miał za co. Tu zależność od konkretnej mapy jest oczywista. Jeśli wokół jest dużo skrzynek, surowców i złota to ok, ale jeżeli nie ma? Wtedy chyba bardziej opłaca się poświęcić parę dni i zainwestować w Ratusz.


Permalink

Moandor

@Songo: Szybkość oczywiście jest bardzo ważna, ale z drugiej strony może zdarzyćsiętak, że nabudujesz siedlisk, i Zamek, będziesz miał dużo jednostek do wykupienia, ale nie będziesz miał za co. Tu zależność od konkretnej mapy jest oczywista. Jeśli wokół jest dużo skrzynek, surowców i złota to ok, ale jeżeli nie ma? Wtedy chyba bardziej opłaca się poświęcić parę dni i zainwestować w Ratusz.

I to moim zdaniem nie jest prawda bo kiedyś kupię wszyskie jednostki i powiem Ci, że nie trwa to długo... A z pewnością będę miał potężniejszą armię od wszystkich. Ja głównie gram twierdzą i z reguły w pierwszym tygodniu mam behemoty :) więc nawet jeśli ich w pierwszym tyg. nie kupię to bedę miał taką możliwość :).

( mój jezyk może wydawać się nie zrozumiały i za to przepraszam). :)


Permalink

Azure Wyrm

Ja zawsze trzymam się jednego schematu. Nie zależnie od mapy :P
Najpierw rada miasta , później siedliska do 4 poziomu , budynki typu taras gryfów , a pod koniec tygodnia cytadela. Drugiego tygodnia nie buduję nic przez ok. 2 dni , aby uzbierać trochę kasy i staram się wybudować ratusz , później zamek i kapitol. Należy pamiętać , żeby mieć w sakiewce przynajmniej 10000. Nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. Pozdrawiam.

Moim zdaniem właśnie dużo zależy od mapy...
Aby postawić ratusz trzeba mieć przynajmniej 7000. Zakładając, że Ty zarabiasz 1000 trzeba trochę poczekać :) Chyba, że są skrzynie, ale jeśli ich nie ma?(rzadko się zdarza ale jednak:) I właśnie, dlatego trzeba patrzeć pod tym kątem na mapę. I oczywiście na wielkość, bo jeśli gra sie na XL to zazwyczaj buduje sie budynki dające kase...


Permalink

Azure Wyrm powiedziałeś, że zawsze trzymasz się jednego schematu... osobiście nie wiem czy to jest dobry pomysł. Moim zdaniem trzeba się dostosować do przeciwnika. Ja także mam strategie, ale nie trzymam się jej sztywno.

Puzom ty powiedziałeś, że mapa ma duże znaczenie. I tu bym się zgodził, ale nie do końca. Tzn dla mnie mapa ma małe znaczenie dlaczego, ponieważ zawsze się znajdzie jakieś zasoby, skrzynki też zawsze są tylko trzeba do nich dojść. A co do tego, że złoto jest bardziej znaczące na dużych mapach... kasa jest potrzebna zawsze podobnie jak stwory. Myśle, że są równie ważne.


Permalink

Songo

Ja głównie gram twierdzą i z reguły w pierwszym tygodniu mam behemoty :) więc nawet jeśli ich w pierwszym tyg. nie kupię to bedę miał taką możliwość :).

Grając Twierdzą, postawienie behemotów w pierwszym tygodniu to zawsze priorytet. Ja jednak zazwyczaj gram Bastionem, a tu sprawa ma się nieco inaczej.
Aby w miarę płynnie zdobywać teren bez większych strat, należy jak najwcześniej ulepszyć elfy, na co potrzeba sporo drewna i złota.
Jeśli dodatkowo w pobliżu jest stocznia, to sprawa się komplikuje i zawsze w takich wypadkach strategia zależy od tego, jak wygląda teren i co się na nim znajduje.
Tak więc moim zdaniem, rozbudowa miasta bezwzględnie zależy od rodzaju mapki.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 3.08.2006, Ostatnio modyfikował: Gwynbleidd

Permalink

Gwynbleidd

Grając Twierdzą, postawienie behemotów w pierwszym tygodniu to zawsze priorytet.

Panowie, panowie... na jakim wy poziomie gracie, że stawiacie behemoty w pierwszym tygodniu... na 160% i 200% drugi a nawet trzeci tydzień jest pod znakiem zapytania...


Permalink

Wiadomo, że na 160% i 200% nie postawi się behemotów w pierwszym tygodniu... bo to jest nie realne. Co do poziomu to gram na 130% i obieram sobie za zadanie jak najszybsze zniszczenie wroga, jeśli czuje że na tej mapie osiągnełem max wtedy przechodze na wyższy poziom. :)


Permalink

Dragonthan

Panowie, panowie... na jakim wy poziomie gracie, że stawiacie behemoty w pierwszym tygodniu... na 160% i 200% drugi a nawet trzeci tydzień jest pod znakiem zapytania...

Z 200% się w pełni zgodzę...natomiast jeśli chodzi o 160% to mi udaje sie dosyć często postawić. Oczywiście wszystko zależy od mapy i szczęścia, bo jeśli kryształ leży na mapie wolny, to nie ma problemu ale co jak go nie ma?


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 3.08.2006, Ostatnio modyfikował: Puzon

Permalink

Dla mnie najbardziej liczy się kasa. Co z tego, że mam wszystkie budynki istot skoro nie umiem ich wyrekrutować?? Na początku Ratusz musi być, potem pare budynków istot i dalej kapitol. I tak na poczatku gry nikt nie zaatakuje mojego zamku, więc poco odrazu rzucać się na rekrutowanie.
"Pomału a porzondnie".


Permalink

Ja robię tak-
1.gildia magów
2.dom rady miasta
3.targowisko
4.kużnia
5.ratusz
6.cytadela
7.istoty
8.zamek
9.kapitol

sparwdza się(zwłaszcza że gram na 200%)