Imperium

Behemoth`s Lair

Might and Magic VII - drużyna

Permalink

Przejrzałem forum i nie znalazłem podobnego tematu; tu proponuję umieszczać drużyny, którymi udało się Wam ukończyć grę. Moja wyglądała mniej więcej tak:
Rycerz goblin - specjalizacja w zbroi płytowej, włóczni i mieczu. Jak osiągnie arcymistrza w dwóch ostatnich to może jednocześnie trzymać włócznię i miecz przez co zadaje kosmiczne obrażenia.
Elf łucznik - specjalizacja w kolczudze i łuku, dodatkowo na poziomie mistrzowskim magie czarodziejskie, żeby drużyna miała 'oko czarodzieja', 'miejski portal' i inne najprzydatniejsze czary.
Kapłan krasnolud (x2) - specjalizacja w magii ciała i światła. Na początku kuleją na zręczność, przez co nadają się tylko do leczenia rycerza i zgarniania ciosów, ale potem jak zręczność dostaną z beczek i lamp dżina, to drużyna staje się nie do pokonania (masowe uzdrowienie i tamte dwa czary wspomagające z magii światła wymiatają).

Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 16.01.2009, Ostatnio modyfikował: Zyrpak

Permalink

To może od razu chwalić się kartami wyników gry?
Tam napisane jest nie tylko o rasach czy specjalizacjach a także o poziomach i zdobytych punktach...


Permalink

To dobre rozwiązanie, tylko prawdopodobnie niewielu sobie zapisało końcowego screena na płytę - ja tego nie zrobiłem :).

Permalink

Moja ekipa, którą ukończyłem MM7 ścieżką światła (tutaj jest screen) ma nieco zaskakujący skład. Należeli do niej:
1.Mistrz łuku elf (63)
2.Szlachetny łowca człowiek (63)
3.Arcydruid człowiek (63)
4.Arcymag człowiek (63)
Ekipę dziwną sobie wybrałem muszę przyznać - najpierw zacząłem grać tą drużyną standardową, ale potem przerzuciłem się na tę. Szczerze mówiąc to zawsze myślałem, że nie da się przejść MM bez maga, a tu proszę - Polak potrafi :). Nie mogę powiedzieć, żeby moja drużyna zadawała jakieś ogromne obrażenia - wszyscy jej członkowie to raczej walka na dystans lub czarami, dlatego nieraz bywało ciężko.


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 18.01.2009, Ostatnio modyfikował: Invictus

Permalink

Dzisiaj odniosłem swoje drugie zwycięstwo w MM7 - tak jak poprzednim razem opowiedziałem się za Bracadą i moje działania zakończyły okres Ciszy. Wynik końcowy tutaj.
1.Kawaler goblin (55) - bił wrogów na raz mieczem i włócznią (dzięki za poradę Zyrpak, bo sam bym nie wpadł na to, że taka możliwość istnieje :)) i skutkiem tego szybko padali - zupełnie nie rozumiem jak to się stało, że ma on jeden poziom niżej niż pozostali. Nie udało mi się awansować go na czempiona - zabrakło czasu - powóz na Arenę odjeżdża tylko raz w tygodniu i zamiast pięciu walk wygrałem tylko trzy.
2.Mistrz łuku człowiek (56) - arcymistrz percepcji i łuku. Jego ostre strzały pozbawiły życia wielu przeciwników.
3.Kapłan światła krasnolud (56) - mistrzyni w magiach jaźni i arcymistrzyni w magii światła. Potężne czary leczące i ochronne w jej wykonaniu okazały się niezastąpione szczególnie w długich, ciemnych i krętych tunelach prowadzących do Krainy Olbrzymów.
4.Arcymag elf (56) - jeszcze długo nie zagram w MM7 bez maga. Zdobycie czarów Fly, Town Portal to zawsze mój cel na początku rozgrywki - oszczędza mnóstwo czasu na podróżowanie z krainy do krainy.

Wynik jest poprawiony w porównaniu z pierwszą próbą - nic dziwnego, wszakże miałem już pewne doświadczenie w przechodzeniu gry. Popełniłem jednak kilka błędów logistycznych, których uniknięcie skróciłoby czas gry. Siła drużyny była tym razem znacznie większa, co najlepiej potwierdza fakt, że poradziłem sobie bez większych kłopotów w Kolonii Zod, podczas gdy za pierwszym razem udało się to ledwo ledwo.


Permalink

No to i ja się pochwalę swoimi ukończeniami.

1. Drużyna pierwsza jak tylko zacząłem grać w serię M&M dlatego ukończenie zajęło mi dużo czasu.
http://img261.imageshack.us/my.php?image=mm7win1uo2.jpg

2. Drużyna druga jako, że człowiek nabrał doświadczenia i wiedzy co i gdzie to poszło, także i lvl'e większe. Nie podam szczegółowej charakterystyki bowiem obrazek został stworzony jakieś 3-4 lata temu zresztą pierwsza drużyna jeszcze wcześniej.
http://img26.imageshack.us/my.php?image=mm7winsw6.jpg

Z tego co pamiętam to w jakiejś drużynie mag ubił Wromthaxa samojeden, tylko najpierw miałem 4 ekwipunki prawie pełne mikstur many i atakowałem go z podstawowego bolta. I teraz tak z sentymentu zacznę jeszcze raz i chyba będzie to drużyna. Rycerz / Łowca / Kapłan / Mag czyli prawie standard dla mnie, a nad ścieżką się zastanowię.


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 4.02.2009, Ostatnio modyfikował: Mirgurth

Permalink

Muszę przyznać, że ten drugi wynik robi na mnie duże wrażenie. 112 poziom to raczej dużo - mi osobiście w żadnej z gier MM nie udało się wbić choćby 90. Maksimum to w MM6 83 i chociaż doświadczenia jest więcej, to nie mam pieniędzy na wytrenowanie na maksa wszystkich czterech postaci.


Permalink

Invictusie jak znajde to pokaże wynik z M&M 8 tam miałem kolo 200 lvl smokami Cauri miała mniejszy mój minotaur bodajże to wogóle przy nich się mógł schować.

Edycja no tak tam tylko główny bohater jest i to jeszcze tylko ostatni, szkoda może sava znajdę to Ci pokaże.

Save którym dysponuje to lvl od 73 do 88 także za tydzień powinienem mieć już taki ładny do zaprezentowania.


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 4.02.2009, Ostatnio modyfikował: Mirgurth