Imperium

Behemoth`s Lair

Problem z 6 misja pierwszej czesci heroes- -prosze o pomoc

Permalink

Witam. Jakiś czas temu kupiłem sagę heroesa 1-3. Grałem przez jakiś czas i utknąłem na 6 misji tzn. "castle slayer". Mój problem polega na tym ,iż nie zdążę się rozbudować ,ani tym bardziej zebrać jakiś znaczących sił ,a już pod bramami moich miast mam przeciwnika ,który posiada ogromną armie. Zwracam się do wszystkich , którzy pamiętają jak rozwiązywało się tą misję i liczę na jakąkolwiek pomoc. Z góry serdecznie dziękuję. Pozdrawiam

Permalink

Wielkie dzięki za pomoc. Mój angielski ,delikatnie mówiąc , nie powala na nogi,ale mam dużo czasu na rozszyfrowanie tej strony. Jeszcze raz bardzo dziękuje. Pozdrawiam

Permalink

Taorado

Mój angielski ,delikatnie mówiąc , nie powala na nogi,ale mam dużo czasu na rozszyfrowanie tej strony.

A od czego jest Google Translator Ironiczny śmiech. Polecam się na przyszłość, chodź czasem naprawdę radzę skorzystać z jakiejś wyszukiwarki. Znajdziesz szybciej i może coś lepszego niż ja :)

Permalink

Zachwalacie tak tego GT...
Wg. mnie jest to bardzo słaba rzecz, przynajmniej jeśli tłumaczy się z angielskiego, który w jakimś stopniu i tak się zna (inna sprawa z językami, o których nie ma się pojęcia - na przykład arabskim). GT kładzie nazwy własne i ma ogromne kłopoty, gdy wyraz ma kilka znaczeń, co akurat w języku synów Albionu jest niezwykle powszechne. Zwłaszcza, że język polski, jako porządny język (nie mylić z angielskim i francuskim) posiada odmianę przez przypadki, więc tłumaczenie, w którym wszystkie prawie rzeczowniki i przymiotniki są w mianowniku jest (przynajmniej dla mnie) męczące.
Wracając ad rem:
http://www.celestialheavens.com/viewpage.php?id=436
Nie wiem, czy taka taktyka jest dobra, ale może lepiej oddać posiadane na początku miasto i najechać przeciwnika, nim on zaatakuje nas?


Permalink

Invictus

Zachwalacie tak tego GT...

Invictusie, Invictusie, czy w mojej wypowiedzi nie dojrzałeś nutki sarkazmu? Miał na to wskazywać napis Ironiczny śmiech. No cóż mam w takim razie trochę wydziczone poczucie humoru.

Co do przejścia, do którego link podałem wydaje mi się całkiem dobre (dlatego je podałem ;))