Imperium

Behemoth`s Lair

Saga Neverwinter Nights

Permalink

Według mnie gra jest jedną z najlepszych ze swojego rodzaju, a niektórzy że jest kiczem.
Ogólnie o grze:
Gra mnie bardzo wciągnęła z powodu np. jej grafiki,sposobie grania i dużym wyborem postaci.
No i nie można zapomnieć o tym że wiele osób podziwia ją za...Hmm...Wrzechstronność. To czy będziemy grać Paladynem czy Klerykiem zależy tylko od nas. Jeśli wybierzemy Słonecznego elfa jako czarodzieja możemy być pewni że nasza droga będzie usłana płomieniami i magią destrukcji.Jeśli przyłączymy się do Straży miejskiej w Neverwinter albo gangiem bandytów pracujących dla Moiry, też zależy od nas.

Dlatego jak dla mnie gra zasługuje na najwyższą ocenę wśród tego typu gier.
A co wy sądzicie? Jaka jest wasza ulubiona rasa?

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 22.08.2008, Ostatnio modyfikował: Draptyrio

Permalink

NWN to rzeczywiście świetna gra....Choć bardziej przypadła mi do gustu część pierwsza.
Fabularnie obie stoją na wysokim poziomie. Jedynka oferuje dłuższą grę i lepszy edytor, dwójka broni się ciekawszym światem, większą liczbą ras i klas.
Moje ulubione rasy i klasy to:
1. Półorkowie Barbarzyńcy
2. Niziołczy Łotrzykowie
3. Krasnoludzcy Wojownicy
Najlepsze klasy epickie - Blady Mistrz, Krasnoludzki Obrońca, Uczeń Czerwonego Smoka.
Jedynka ma też świetnego kobolda Deekina. Jedna z najśmieszniejszych postaci w grach. W dwójce sprowadzono go do roli kupca.

Dwójka:
1. Genasi Ognia Wojownicy
2. Diabelstwa Czarnoksiężnicy
3. Dzikie Elfy Czarownicy
Ulubione klasy to - Niewidzialne Ostrza, Krasnoludzcy Obrońcy i Czarnoksiężnicy.
Dwójka ma więcej opcji "kustomizacji" bohatera, jak również więcej podras i klas. Bardzo ciekawą jest też klasa Czarnoksiężnika, który używa czarów jak zdolności - nigdy mu się nie kończą.

Pozdrawiam


Permalink

Neverwinter nights 2 to dobra gra doszedłem dość daleko w sumie to już była końcówka gry i nagle mi się odechciało w nią grać(to była misja gdzie trzeba było pomóc Amonowi Jerro w walce z takim demonem ). Ciekawy rozwój postaci, kompani towarzyszący nam podczas podróży, ciekawa fabula to chyba największe atuty gry. Grałem tylko człowiekiem łowcą(17 czy 16 lvl), który miał 1 poziom druida i 1 mistycznego łucznika więc nie mogę wypowiadać się o innych klasach. Nigdy jednak nie lubiłem jakoś walczyć w tej grze , nie wiem czemu. ogólnie gra mi się bardzo podobała, może zacznę grać od nowa.


Permalink

Obie części to znakomite gry, niestety w dwójce nieco skopano grafikę... Ale DnD 3.5, a co za tym idzie, większe możliwości buildowania.

Jeżeli chodzi o fabułę, to dwójka zaciekawiła mnie bardziej. W jedynce w podstawce wątek jest taki jakby... Niemrawy. Podobno w dodatkach jest znacznie lepiej, szczególnie w Hordes of the Underdark. Gra zupełnie zmienia oblicze w multi. Nie dość, że można bawić się ze znajomymi nie gorzej niż w MMORPGach, to kiedy dołącza mistrz gry (który ma możliwości niemal nieograniczone, odgrywa NPCów, ma dostęp do wszystkich bez wyjątku zaklęć itp. W sumie jedyne, czego nie może, to zmieniania na żywo lokacji - tzn. nie może np. zasypać w jaskini korytarza kamieniami).

Proponuję zmienić nazwę tematu na "Saga Neverwinter Nights". Byłaby chyba odpowiedniejsza i pozwoliłaby na szerszą dyskusję.


Permalink

Ja mam jedynkę (załóżmy że to temat o serii, i tak jest cicho), robię sobie połączenie łowcy z czarownikiem, opłaca się to? Bo ja lubię tego typu hybrydy, potem wlecę w mistycznego łowcę i będzie gitez malinez moralez fernandez :D


Permalink

Żeby być Mistycznym Łucznikiem musisz być elfem lub półelfem. I musisz mieć coś z łukiem.
Osobiście odradzam takiego typu hybrydy. Czarownik nie będzie miał dość dużego poziomu EC (efektywny czarujący) i wielu zaklęć, a łowca nie wyrobi dużej premii do ataku i magii. Bo łowca posiada 4 stopnie zaklęć kapłańskich.

Generalnie, lepiej wziąć elfa czarownika. Możesz używać długich łuków i mieczy, a premia ze zręczności rekompensuje niską bazową premię do atrybutu.

RPGowiec wyjadacz i wielokrotny "przechodziciel" NWN przemówił, teraz radźcie sobie sami:)]
Pozdrawiam
PS
Jeśli masz Platynową Kolekcję, zagraj najpierw w Hordes of The Underdark. Zaczniesz z 15 lvl i będzie ci łatwiej na początek.
PPS
A jeśli chcesz sobie naprawdę ułatwić pierwszą zabawę, stwórz trochę przedmiotów w toolsecie. Kiedyś sobie taki ładny pancerz zrobiłem. Miecz wywoływał Piekielną Kulę Ognią, uderzenie w tarczę wywoływało Inferno a jeśli nawet mi coś zadali, Zbroja, płaszcz, naszyjnik i buty regenerowały 80 pkt życia w parę sekund:)
PPPS
Tylko nie graj mi taką postacią po necie!
PPPPS
A w ogóle to zrób mnicha. Są najlepsi i najtańsi. W szmatach i gołymi rękami zabijają więcej przeciwników niż banda orczych barbarzyńców.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 22.08.2008, Ostatnio modyfikował: Hellscream

Permalink

Pomyłka nie maiłem mistycznego łucznika tylko... nie pamiętam już dobrze co to było jakaś klasa prestiżowa. A może grałem pół elfem nie pamiętam dobrze.


Permalink

Jeśli chodzi o łucznika, to ciekawy jest elf łotrzyk/czarodziej (lepszy byłby bard, ale przy nim dostajemy karę do doświadczenia za wieloklasowość)/mistyczny łucznik na długi łuk. Mamy dobre ukrywanie się, ataki z zaskoczenia podbudowują niskie obrażenia z łuku. Radzi sobie dobrze, zwłaszcza jeśli zdobędziemy przedmiot dający atut "Ukrywanie się na widoku" (niestety nie jest w tym buildzie możliwe dobranie Tancerza Cieni).

Build z bardem można zrobić bez kar do doświadczenia półelfem, który ma dowolną klasę preferowaną, ale tam musielibyśmy postradać jeden atut, by nauczyć się posługiwać długim łukiem... A każdy atut się liczy. Ogólnie rzecz biorąc odradzam robienie mistycznego łucznika w oparciu o łowcę, który praktycznie nic nie daje postaciom walczącym łukiem, a jego zaklęcia są... Cóż, raczej słabe, najgorsze ze wszystkich klas czarujących. Lepiej już zamiast łowcy dać wojownika.

Mnich owszem, jest dość tani, ale i tak trzeba się starać o rękawice z dobrą premią do ataku, z bonusami do obrażeń, do tego w zwykłych szmatach za wiele nie osiągniesz, trzeba porządnej togi z premiami za ulepszenie do zbroi, przedmioty z przyspieszeniem, amulety, płaszcze z bonusami do klasy pancerza itp. Ale to prawda, żadna klasa bez sprzętu nie poradzi sobie tak dobrze jak mnich. W ogóle to bardzo ciekawa klasa do powerbuildów. Np. mnich z mistrzem broni na kamy... Ma mnóstwo ataków na rundę. Albo warto dodać choćby jeden poziom mnicha dla druida prowadzonego na smoczą postać - dostajemy spory bonus do klasy pancerza za mądrość.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 23.08.2008, Ostatnio modyfikował: Feanor

Permalink

Chyba powrócę do Newervinter nights 2. WoW zaczyna mi się powoli nudzić. Mogli byście dać parę wskazówek. Zamierzam grać pół elfem łowcą (prawie w każdej grze jestem właśnie łowcą:P). Niby doszedłem daleko ale dość trudno mi się grało.


Permalink

@Feanor: Piszesz jakby to był tandetny MMORPG, gdzie robisz jak najmocniejszą postać, żeby miała jak najmocniejsze ciosy itp. a potem dało się łatwo opchnąć. Najważniejsza jest zabawa. Ja mam półelfa 10 poziom łowcy, 1 czarownika i 4 mistycznego łucznika. Niby bez sensu, ale mi pasuje.

Ghulk mówił mi, że jeśli chcę grać na jakichś normalnych serwerach przez net, to powinienem ściągnąć patch 1.69. Próbowałem trzy razy i za każdym razem był rozwalony. Pomoże ktoś?


Permalink

No cóż, po pierwsze nie nazwałbym MMORPGów tandetnymi. One także mają swój urok, a że wszędzie znajdą się idioci sprzedający postacie albo farmujący sprzęt i poziomy botami... Nie wina MMORPGów :P

Jeżeli chodzi o serwery, ja gram na Krainach Cienia (www.novigrad.pl). Szykują się do przejścia na 1.69, ale póki co można grać na 1.68. Wymagany CEP 2.0. Patcha 1.69 jeszcze nie ściągałem.

A co do tworzenia jak najsilniejszej postaci... Cóż, na serwerach, na których jest dobry sprzęt, często potwory są nieco podpakowane. Np. na Krainach Cienia są znacznie silniejsze niż normalnie smoki. Słabą postacią tworzoną wyłącznie pod roleplay zwyczajnie nie dałoby się rady, albo zdobywanie poziomów byłoby męczarnią. Dlatego zawsze tworzy się sensowne buildy, które będą miały jakąś siłę i będą mogły sobie poradzić w walce...

Co do moich postaci to mam 3 na serwerze, w tym jedna na 10 poziomie (człowiek wojownik/mistrz broni), jedna na 16 (elf łotrzyk/czarodziej/mistyczny łucznik) i jedna na 22 (krasnolud wojownik/krasnoludzki obrońca/łotrzyk, miał być z mistrzem broni, ale zmieniłem decyzję).


Liczba modyfikacji: 2, Ostatnio modyfikowany: 24.08.2008, Ostatnio modyfikował: Feanor

Permalink

Feanor

No cóż, po pierwsze nie nazwałbym MMORPGów tandetnymi. One także mają swój urok, a że wszędzie znajdą się idioci sprzedający postacie albo farmujący sprzęt i poziomy botami... Nie wina MMORPGów :P

Ano. Nawet taka Tibia mogła być dobrą grą, gdyby nie inteligentni gracze, którzy sprowadzili ją do tego poziomu i wszechobecna komercja...

Feanor

Jeżeli chodzi o serwery, ja gram na Krainach Cienia (www.novigrad.pl). Szykują się do przejścia na 1.69, ale póki co można grać na 1.68. Wymagany CEP 2.0. Patcha 1.69 jeszcze nie ściągałem.

Właśnie ściągam 1.69 kolejny raz o_0

Feanor

A co do tworzenia jak najsilniejszej postaci... Cóż, na serwerach, na których jest dobry sprzęt, często potwory są nieco podpakowane. Np. na Krainach Cienia są znacznie silniejsze niż normalnie smoki. Słabą postacią tworzoną wyłącznie pod roleplay zwyczajnie nie dałoby się rady, albo zdobywanie poziomów byłoby męczarnią. Dlatego zawsze tworzy się sensowne buildy, które będą miały jakąś siłę i będą mogły sobie poradzić w walce...

Dlatego też będę grał na serwerach bardziej pod roleplay :P Chociaż może na tych Krainach Cienia też czasem się potłukę :)

Feanor

Co do moich postaci to mam 3 na serwerze, w tym jedna na 10 poziomie (człowiek wojownik/mistrz broni), jedna na 16 (elf łotrzyk/czarodziej/mistyczny łucznik) i jedna na 22 (krasnolud wojownik/krasnoludzki obrońca/łotrzyk, miał być z mistrzem broni, ale zmieniłem decyzję).

A robiłeś ich od pierwszego poziomu, czy na Hordach Podmroku, że startujesz na piętnastym? Bo ja zrobiłem na Hordach i mam tą postać piętnastopoziomową, mi on pasuje ;)


Permalink

W Hordy jeszcze nie grałem. Na serwerach nie możesz załadować własnej postaci, musisz stworzyć ją na serwerze od podstaw.

W podstawce zrobiłem czarownika, od 6 poziomu Ucznia Czerwonego Smoka. Oczywiście postać ta potężna nie jest - niskie HP przez czarownika, niepowalająca premia do ataku, nie używa żadnych zbrój... Zrobiłem ją właśnie dla klimatu i pod roleplay.

Krainy Cienia to nie jest serwer H&S, jest to serwer RPG z elementami H&S - tzn. można expić do woli, nikt Cię za to nie zbanuje. Jednak rolplejowanie mocno wskazane. :) No i żadnych rozmów pozapostaciowych i na temat mechaniki na kanałach ogólnych - tylko na priv.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 24.08.2008, Ostatnio modyfikował: Feanor

Permalink

Myślałem, że NWN jest podobne do TESów, albo Gothiców, więc kupiłem, ale pograłem 2 godziny i sprzedałem na allegro...
Najbardziej ze wszystkiego odpycha mnie tam denny system walki i fabuła, która jest po prostu naiwna i nudna w porównaniu do tej z Wiedźmina, czy też obu KOTORów (Knights of the Old Republic jakby ktoś nie wiedział).

Wiem, że to co powiedziałem nie spodoba się fanom NWN ale takie jest moje zdanie na jego temat. Moja ocena (dotyczy NWN 2):

Grywalność: 5+/10
Grafika: 7/10 (dlaczego taka grafika tak muli komputer??)
Dźwięk: 8/10

Permalink

Sheogorath

Myślałem, że NWN jest podobne do TESów, albo Gothiców, więc kupiłem, ale pograłem 2 godziny i sprzedałem na allegro...
Najbardziej ze wszystkiego odpycha mnie tam denny system walki i fabuła, która jest po prostu naiwna i nudna w porównaniu do tej z Wiedźmina, czy też obu KOTORów (Knights of the Old Republic jakby ktoś nie wiedział).

Wiem, że to co powiedziałem nie spodoba się fanom NWN ale takie jest moje zdanie na jego temat. Moja ocena (dotyczy NWN 2):

Grywalność: 5+/10
Grafika: 7/10 (dlaczego taka grafika tak muli komputer??)
Dźwięk: 8/10

Podobnie myślę, ale ta gra podoba się większości z fanów Baldur's Gate. Jest ona solidnym, dobrym rpg'iem, ale ja również należę do tej grupy co Ty, po prostu raczej niewytłumaczalnie gra mi się nie podoba :P

Permalink

Sheogorath

Najbardziej ze wszystkiego odpycha mnie tam denny system walki i fabuła, która jest po prostu naiwna i nudna w porównaniu do tej z Wiedźmina, czy też obu KOTORów (Knights of the Old Republic jakby ktoś nie wiedział.

A to ciekawe spostrzeżenie, bo akcja KotORa 1, to niemal kalka kampanii z NWN 1, tyle, że zamiast Kamienia Dusz mamy Gwiezdną Kuźnię, zamiast jaszczuroludzi mamy Rakatan, zamiast czterech dzielnic Neverwinter mamy cztery planety do odwiedzania, zamiast trzech Słów Mocy mamy Gwiezdne Mapy, itd., itp.
Nawet dialogi na Taris są zadziwiająco podobne do tych z NWN 1 (jeśli spłacimy czyjś dług mamy, zależnie od gry: +1 do Jasnej Strony Mocy/+1 do charakteru Dobry).
Jeśli zaś chodzi o przedstawienie fabuły w NWN 1 i Kotorze 1, to już inna para kaloszy.


Permalink

Ptakuba

Ja mam jedynkę (załóżmy że to temat o serii, i tak jest cicho), robię sobie połączenie łowcy z czarownikiem, opłaca się to? Bo ja lubię tego typu hybrydy, potem wlecę w mistycznego łowcę i będzie gitez malinez moralez fernandez :D

Na mistycznego to Woj/bard/Mistyczny, lub Kapłan/bard/MIstyczny. Z tym, że barda mało się bierze.


Permalink

Avonu

Sheogorath: Najbardziej ze wszystkiego odpycha mnie tam denny system walki i fabuła, która jest po prostu naiwna i nudna w porównaniu do tej z Wiedźmina, czy też obu KOTORów (Knights of the Old Republic jakby ktoś nie wiedział.

A to ciekawe spostrzeżenie, bo akcja KotORa 1, to niemal kalka kampanii z NWN 1, tyle, że zamiast Kamienia Dusz mamy Gwiezdną Kuźnię, zamiast jaszczuroludzi mamy Rakatan, zamiast czterech dzielnic Neverwinter mamy cztery planety do odwiedzania, zamiast trzech Słów Mocy mamy Gwiezdne Mapy, itd., itp.
Nawet dialogi na Taris są zadziwiająco podobne do tych z NWN 1 (jeśli spłacimy czyjś dług mamy, zależnie od gry: +1 do Jasnej Strony Mocy/+1 do charakteru Dobry).
Jeśli zaś chodzi o przedstawienie fabuły w NWN 1 i Kotorze 1, to już inna para kaloszy.

Szczerze mówiąc to nie grałem w NWN 1 tylko w NWN 2 i wszystkie moje uwagi dotyczą właśnie "dwójki".

Permalink

Rrzeczywiście fabuła NWN 2 jest nudna i liniowa jak tylko można (zresztą ta z podstawki NWN 1 także), do tego okrojona.
Dodatek tez nie lepszy (choć już nie taki liniowy) i na dodatek krótki (za krótki).


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 8.09.2008, Ostatnio modyfikował: Avonu

Permalink

Feanor

W sumie jedyne, czego nie może, to zmieniania na żywo lokacji - tzn. nie może np. zasypać w jaskini korytarza kamieniami.

A czemu nie? W patchu 1.69 (jest nawet ten CD-projektowy) dodano obiekty, którymi można zasypać korytarz.