Imperium

Behemoth`s Lair

Fanowski dodatek lepszy niż WOG.

Czy to dobry pomysł

  • Tak
  • Nie
  • Oczywiście że tak
Permalink

Tarnoob Jedwabislav

Ale zapomnieliśmy o jednym, ważnym zjawisku klimatycznym jeszcze przed rozliczeniem - na Vorie śnieg i lód bez Miecza Mrozu musiały stopnieć

Nie było na to czasu - zaraz po zabraniu miecza Kilgor wyruszył na podbój, a podczas spotkania z Gelu "posadził grzybka" - tak wiec nawet jeśli lodowce zaczęły się topić, to efekt tego był znikomy w porównaniu do zderzenia mieczy.


Permalink

Avonu

Tarnoob Jedwabislav: Ale zapomnieliśmy o jednym, ważnym zjawisku klimatycznym jeszcze przed rozliczeniem - na Vorie śnieg i lód bez Miecza Mrozu musiały stopnieć

Nie było na to czasu - zaraz po zabraniu miecza Kilgor wyruszył na podbój, a podczas spotkania z Gelu "posadził grzybka" - tak wiec nawet jeśli lodowce zaczęły się topić, to efekt tego był znikomy w porównaniu do zderzenia mieczy.

Niekoniecznie. Skoro wpływ miecza mrozu to była siła magiczna, można się domyślić iż lodowiec szybko powstał i szybko stopniał, przynajmniej w sporej części, aczkolwiek to jest temat do dyskusji.


Permalink

Owszem, lodowiec szybko "stopniał" - jak tylko dotarła do niego fala uderzeniowa. Ale chyba nie sądzisz, że po zabraniu Miecza Mrozu, cały klimat zmienił się jak za pstryknięciem palcami? Przecież sam lodowiec generował własny klimat (podtrzymywany mieczem) i żeby zmiany były istotne przynajmniej z kilka lat musiało upłynąć, a tyle na pewno Kilgor nie czekał, by wyruszyć na podboje.


Permalink

Konstruktor poruszył pewną ciekawą kwestię. Otóż mówił coś o ewolucji trwającej 666+ lat. A gdyby w to wkombinować (na bardzo pierzasty styl, lubię takie zagrania :P) magię, która po wybuchu spowodowanego dość kuriozalnymi i rzadko spotykanymi warunkami, zaczęła jakby to powiedzieć, wariować, ową ewolucję przyspieszając? Wiecie, o co mi chodzi? O możliwość stworzenia dziesiątek nowych, niespotykanych potworów, krainy o baśniowej wręcz faunie itd. itp.


Permalink

Konstruktor

Wybuch natomiast z pewnością uszkodził warstwe ozonową co spowodowało efekt cieplarniany.

Ja wiem, że ten temat służy już tylko do pisania głupot - ale warto robić to z głową :)


Permalink

@Ptakuba:

Hm... może świat inspirowany Spore'em? Podobna grafa jest zresztą w H5 (np. w infernie).

A serio to wolałbym żeby w grze były raczej miasta złożone np. z inteligentnych grzybków, porostów, gigantycznych płazów, bakterii chlorowodorożernych etc. Chodziłoby o to, by pokonać inne gatunki i rozszerzyć swój habitat.