Imperium

Behemoth`s Lair

Slow czy Haste?

Slow czy Haste?

  • Slow
  • Haste
Permalink

Ale z drugiej strony, grając "wolnym" zamkiem ze słabszą armią niż wróg na chociażby Castle, który ma gryfy (piekielnie szybkie i dobre, jak ich dużo), mistrzów (prawie tak silni jak Rycerze śmierci z Nekropolii) i archanioły (wiadomo, szybkie jak nie wiem) to Spowolnienie jest jedynym ratunkiem. Jeśli tego się nie zrobi, wróg od razu zaatakuje i wytnie w pień 1/3 armii. Dziękuję bardzo :P

Permalink

Jeżeli gra castle, to o ile nie masz feniksów, to i tak jest szybszy, rzuca haste i wymiata ci pół armii. Wtedy rzucony w odpowiedzi slow już zbyt wiele nie da, choć jak się zastanowić to i haste nie pomoże. Dlatego trzeba korzystać z taktyki i tak się poustawiać żeby wróg szybkiego ataku nie zaryzykował, albo żeby nie przyniósł mu on specjalnych korzyści. Można się tak fajnie ustawić dungiem, że mimo slowa spokojnie walczymy, tylko haste na harpie atakujące zza zasłony i wróg ma spory problem. nie uwzględniam tu walki z ligi, gdzie i tak 7 lev pojawia się sporadycznie i gra się kapkę inaczej


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 7.05.2007, Ostatnio modyfikował: Vandergahast

Permalink

Dużo zaley od:

- zamku
- heroesa wybranego przed rozpoczeciem gry
- umiejętności np. jak mamy mistrza magii powietrza i ziemi:

Np. do stronga :) gdzie mamy gobliny, behemoty, ogry Super wolne :) Too oczywiscie hast :)

Jeśli zaś np. Ramart gdzie głównie walczymy z początku centaurami :) i wysokimi elfami, często też jak minerały sprzyjają pegazami to zdecydowanie slow gdyż tutaj łucznicy koszą.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.09.2007, Ostatnio modyfikował: Dragonthan

Permalink

Ciężko określić. Jednakże w grze istnieje ewidentny wg mnie błąd. Spowolniona jednostka, na którą damy następnie czar Haste powinna uzyskać prędkość wyjściową jaką miała przed rzucieniem na nią Slow, natomiast uzyskać większą prędkość gdy nie działa na nią czar Slow. Aczkolwiek jest to tylko moja wizja :)

Zazwyczaj wyczekuję na polu bitwy na odpowiedni moment. Spowolnienie puszczam tylko wtedy, gdy wiem, że przeciwnik nie posiada magii powietrza na experta lub gdy jego jednostki są na tyle blisko, aby tym czarem uzyskać możliwość wykonania dwóch uderzeń kilkoma moimi jednostkami (w turze puszczenia czaru przy opcji "czekania do końca tury" oraz w następnej)

Haste bywa u mnie zazwyczaj odpowiedzią na Slow, dobiciem resztek jednostek wroga zanim uciekną lub ewidentnym zaskoczeniem przeciwnika, co jest możliwe we wszesnych fazach rozwoju bohatera.


Permalink

Dragonthan

Ciężko określić. Jednakże w grze istnieje ewidentny wg mnie błąd. Spowolniona jednostka, na którą damy następnie czar Haste powinna uzyskać prędkość wyjściową jaką miała przed rzucieniem na nią Slow, natomiast uzyskać większą prędkość gdy nie działa na nią czar Slow. Aczkolwiek jest to tylko moja wizja

Nie zgodze sie. Otoz przyjrzyj sie co przedstawia animacja Haste - ni mniej ni wiecej tylko tornado albo trabe powietrzna (jak kto woli), wiec co robi "sterowane" tornado z jednostka ktora ugrzezla w bagnie (Slow)? Raczej da jej niezlego kopa i przeniesie troche dalej niz gdy jednostka nie jest zaczarowana (ani Slow'em ani Haste). Po prostu nie sadze ze Haste wyciagnie jednostke z bagna (jak nazywam Slow) i zostawi "mowiac":
"A teraz idz tak daleko na ile pozwala twoj zasieg" ;P


Permalink

Jeśli atakuje się przeciwników posiadających silniejsza armie to bez zaprzeczenia spowolnienie (mistrzowska magia ziemi spowalnia wszystkie jednostki) jednak gdy posiadamy mistrzowską magie powietrza i chcemy pokonać przeciwnika w jednej turze to oczywiście przydatne jest przyspieszenie

Permalink

Jak ja to mówię- rzeczywistość jest względna :> tzn to zależy- ja wolę slow'a ze względu na to iż preferuje defensywny styl gry. A właściwie to jak i którym z tych czarów gramy zależy głownie od tego jaki zamek mamy do dyspozycji. Wiadomo że jeżeli mamy twierdze gdzie w początkowej fazie gry mamy do dyspozycji głównie jednostki walczące w zwarciu będzie oczywistym że weźmiemy haste. Jeżeli to będzie bastion, zamek, wrota żywiołów itp wybór padnie na slow.


Permalink

Raczej wybrałbym haste... Po prostu częściej go używam, ale wszystko zależ od sytuacji- gdy moja armia ma więcej jednostek strzelających i mam dość dobre czary dużo praktyczniejsze jest slow, natomiast gdy jest odwrotnie (przeciwnik ma dużo jednostek strzelających, posiada dużo czarów) używam haste co pozwala na szybkie zniszczenie strzelców i nie dopuszczenie do użycia zbyt dużej ilości czarów. W sytuacjach neutralnych (podobna ilość strzelców i siła czarów) używam haste- skraca czas trwania bitwy, a co za tym idzie zimniejsza ewentualne straty.


Permalink
W walce z łucznikami zdecydowanie haste, a mając łuczników slow. Jeśli gram bastionem to zdecydowanie Slow. Drzewiec może wtedy zatrzymać jakąś jednostkę, a wtedy elf i centaury w nią biją.
Permalink
Moim zdaniem wszystko zależy od tego po czyjej stronie jest inicjatywa. Jak to my mamy większą inicjatywe to przyśpieszenie - aby było jeszcze lepiej. Jak mniejszą to spowolnienie - na pohybel s...kubańcom. Oczywiście przy oblężeniach Spowolnienie jak się bronimy i Spowolnienie jak atakujemy.
Permalink
Wg. mnie w przypadku kiedy przeciwnik ma dużo szybkich jednostek które są w stanie dojść do nas przy pierwszym podejściu to spowolnienie żeby opóźnić przeciwnika a w przypadku jeśli mamy dużą przewagę to przyspieszenie żeby przeciwnik nie zdążył uciec. Trudno jest tak powiedzieć bo wszystko zależy od sytuacji :P może być tak że w 1 turze poleci spowolnienie a w drugiej przyspieszenie jeśli zajdzie taka potrzeba :P Ja i tak rzadko używam tego typu czarów ponieważ wole mocno przypakować jakimś ofensywnym czarem ;p jeśli już trzeba to spowolnienie.
Permalink
Preferuje spowolnienie. Jeżeli przeciwnik ma przewagę liczebną to właśnie ten czar daje nam szanse na zwycięstwo, w połączeniu z łucznikami rzecz jasna. Dobra defensywa to najlepszy sposób na zwycięstwo ;).

Jeżeli idzie o przyspieszenie to czar jest przydatny, nie powiem, daje przewagę inicjatywy, ale trzeba mieć czym tą inicjatywę wyzyskać. Nie zniwelujemy dużej przewagi wroga przy pomocy tego czaru.
Permalink
Wszystko zależy od naszych jednostek, jednostek, z którymi będzie nam się mierzyć.... Ale jak miałbym wybierać w ciemno, to wybrałbym Spowolnienie. Jakoś wolę Slow od Haste.
Permalink
To przede wszystkim zależy jakie mamy jednostki w armii oraz przeciw komu będziemy walczyć ale wybieram slow bo wole osłabiać przeciwnika z dystansu.
Permalink

Jednak haste, czy przeciwnik, czy ja mam strzelaki nieważne, bo to wtedy ja pierwszy uderzam moimi i mogę przeciwnika jednostki strzelające wykosić, a slow no cóż z czarami rzucanymi na przeciwnika jest taki mały minus, że zawsze może mieć odporność na magię, albo jednostki ogólnie odporne i wtedy cały plan diabli biorą, bo przez tą jedną jednostkę może nasz czar zdjąć, poza tym na początku gry, gdy nie mamy magii na exp i małą armię to haste bardziej się przydaje, grając taką Fortecą to haste na gremliny jest nieodzowne, szczególnie, że większość niskopoziomowych jednostek jest szybsza, a zwiększając prędkość uzyskujemy więcej niż spowalniając tylko 1 oddział takich neutrali jak i tak są podzielone i reszta dojdzie.


Permalink

1. uwazam ze zlym podejsciem jest "na poczatu wojny" (pierwszy dzien) mamy ocenic ogolnie a nie bez armii i bez eksperta.
2. jak juz niektorzy mowili, zbyt wiele zalezy od zamku na poczatku ja gram dungeonem wiec slow
ale tak na prawde to i jedno i drugie
3. magia ziemi wg. mnie jest przydatniejsza
4. ogolem slow - obrona, haste - atak

czy moze mi ktos wytlumaczyc czemu ten post zostal uznany za blad?


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 2.04.2008, Ostatnio modyfikował: Mr Loli