Imperium

Behemoth`s Lair

Miasta

Permalink

A ja bym nie zamykał dyskusji, bo przede wszystkim należałoby oceniać każdy zamek, jak się spisuje wobec innych zamków.


Permalink

1. Gnolle. Nic ciekawego, a ich przyrost podstawowy to porażka.
2. Lizardmeni - w dodatku, po porawie współycznników wymiatają. Grając tym zamkiem online najcześciej bierze się Wystana, który się w nich specjalizuje i wtedy jes jeszcze lepiej.
3. Ważki. Bardzo szybkie, a w dodatku dochodzi im osłabienie. Nienajlepszy dmg, ale spokojnie do blokowanie strzelców i osłabiania najważniejszych wrażych stworków.
4. Bazyle. Są ok, a ich siedlisko wygląda napawdę fajnie :] Całkliem szybkie. Skamienienie. No i Bron z paroma zaczyna.
5. Gorgony. Najlepsza jednostka w całym zamku, postrach 7 poziomów i tak dalej. Tyle że budynek w drewnie i kamieniu (łącznie)kosztuje majątek, a do ulepszenia potrzeba jeszcze magazynu zasobów, czyli 5k w plecy. Zanim się to wszystko postawi to mija sporo czasu i ich liczba w związku z tym raczej nie szokuje.
6. Wyverny. Mało hp, staty takie sobie. Ale można je mieć błyskawicznie i na pierwsze 2 tygodnie zapewniają przewagę.
7. Hydry. Hmm, podstawowym problemem przy hydrach jest wprowadzenie ich do walki, są okropnie powolne. Ale jak już sięgną kilku jednostek to nadrabiają. I są sporą zagwostką dla przeciwnika jak ustawić jednostki.

Generelnie, jak się wie jak grać tym zamkiem, to jest całkiem mocny, głównie za sprawą świetnch specjali. Są 2 szybkie jednostki które powinny sobie poradzić z neutralami, niestety tylko 1 strzelec, 7 poziom strasznie wolny. Tylko 3 lev gildii magów, a szkoda. Bohaterowie z tego zamku niestety za wiele ataku nie mają i tu jest problem, zwłaszcza jak nawet na neutrale nie styka. Plusem jest to, że naprawdę świetnie się bronią.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 18.06.2007, Ostatnio modyfikował: Vandergahast

Permalink

Nie ma się co oszukiwać, najsłabszy zamek ze wszyskich.
Jedna silna pięciopoziomowa jednostka go nie uratuje i zbierze ciężkie baty od pozostałych.
FAjny ma klimat i często nim gram, ale właśnie przez to, że jest taki słaby.


Permalink

Cytatela raczej nie zachwyca, ale jak dla mnie gorsze jest inferno.


Permalink

Ja przez te wszystkie lata gry i obserwacji, nauczylem się jednego;) nie ma "słabych zamków" są tylko słabi gracze.
Niech nikt się nie obraża na słowo słabi, bo chodzi tutaj o słabość gry danym zamkiem, wiekszość graczy ma ulubione zamki i potrafi nimi grać, inni mają inne zamki ulubione.

Jeśli ktoś ma styl gry pasujący pod dany zamek, to ten zamek będzie w jego "rękach" najpotężniejszy.
Oczywiście nie zaprzeczam, że pewne zamki są potężniejsze, bo obiektywnie patrząc nawet w rękach słabego gracza są bardzo silne.(Conflux, Necropolis, Castle)
Są też zamki wymagające nieco większych umiejętności, np: w dziedzinie magii - Tower, Inferno.
A dobry gracz potrafi z każdego zamku wycisnąć najlepsze wartości:)


Permalink

Fortess jest bardzo efektywny na randomkach (również jak Necropolis oraz Castle), bo z reguły na mapie jest wiele gniazd dających wyverny :) w krótkim czasie można zebrać ich potężną ilość :)


Permalink

Ja nigdy nie grałem na randomkach i nie będe grał, bo uważam że są badziewne i z masą błędów. Dlatego lubie Fortress w zasadzie za klimat(tylko), gra nim to odrębna sprawa.

I najczęściej wybieram Tower/Inferno/Stronghold - bo je lubie najbardziej i dobrze mi się nimi gra.

Jeszcze inną sprawą jest Gra w WoGu, bo tam wszystkie zamki są potężne, ale wygrywają głównie ci co mają odp: umiejętności, w tym najpotężniejsze: Resistance, Learning i Sorcery.


Permalink

Co do randomek to się zgodzę.Badziewne są i nie mają tego samego klimatu co misje.


Permalink

Myślę że chodziło random balance, pc, pc2 i inne tego typu. A one ani nie są badziewne, ani nie mają masy błędów. Za to faktycznie wbudowany generator jest fatalny. A na tych specyficznych randomkach np. Fortress jest całkiem mocnym zamkiem.


Permalink

Chodziło o losowe mapy ;)
Ja gram często na takich, ponieważ tylko one dają możliwość zdobycia dużego exp oraz potężnych artefaktów. Na mapach autorskich rzadko się to zdarza...


Permalink

Hellburn

Chodziło o losowe mapy ;)
Ja gram często na takich, ponieważ tylko one dają możliwość zdobycia dużego exp oraz potężnych artefaktów. Na mapach autorskich rzadko się to zdarza...

To ja mam chyba wyjątkowe szczęście (no dobra - i mocną selekcję map ;) ), bo zawsze na mapkach mam wypasionych herosów, a i ze 2-3 zestawy się zdarzają ;).

Haav Gyr

Jeszcze inną sprawą jest Gra w WoGu, bo tam wszystkie zamki są potężne, ale wygrywają głównie ci co mają odp: umiejętności, w tym najpotężniejsze: Resistance, Learning i Sorcery.

Ja tam zawsze poluję na Warfare (nie ma to jak posiadać 40 Namiotów Medyka i wskrzeszać jednostki :D).

Ale to taki mały offtop w sumie ;)

Pozdrawiam


Permalink

Kurde chyba sobie skombinuje woga. Z tego co mówicie, musi być super


Permalink

Trochę mi się ta nieobecność wydłużyła, widze że dyskusja wciąż trwa :).
Co do "Słabych" zamków, to w 100% popieram HG - nie ma słabych zamków, zależy co kto lubi i jak kto czym gra, chociaż wiadomo, że niektóre zamki są "Dobre" w konwencjonalny, klasyczny sposób... Tymi zamkami łatwo jest się nauczyć grać. Są też takie zamki, bardziej "Niekonwencjonalne", jak Inferno, Conflux, Tower, czy Fortress, których siła leży w dodstkowych właściwościach. Przy tych zamkach trzeba bardziej kombinować, żeby wykorzystać ich zalety, ale jak ktoś umie takim zamkiem grać, nie jest to dla niego przeszkoda.

Kordan

Kurde chyba sobie skombinuje woga. Z tego co mówicie, musi być super

Offtop zupełny, nie do tego działu ani tym bardziej tematu... Ale w WOGa zagraj, nie pożałujesz, a jak już to zrobisz to wypowiadaj się w dziale o WOGu :P.
Teraz na temat:
Intryguje mnie zamek stronghold. Ostatnio zasłyszałem opinię, że Starożytne Behemoty są najlepsze ze swojego poziomu, bo dzięki obniżaniu obrony, mają duuużo większe obrażenia. Podam parę statystyk:

STAROŻYTNY BEHEMOT
ATAK: 19
OBRONA: 19
OBRAŻENIA: 30-50
WYTRZYMAŁOŚĆ:300
Każdy pnkt ataku, który przeważa nad obroną przeciwnika, daje 5% więcej obrażeń. A więc kiedy Starożytne Behemoty atakują takie np. Tytany, to mają 45% premii do obrażeń (Tytany mają 24 pkt Obrony), więc zadają uszkodzenia równe 43-72 (jeśli popełniłem błąd w obliczeniach, poprawcie).

Więc Behemoty mają największe obrażenia z poziomu 7, najwięcej życia (tyle samo co Tytany i Czarne Smoki), więc w walce bezpośredniej są najlepsze.

Sam nie wiem co o tym myśleć. I ogólnie nie znam się dobrze na Stronghold, ale nadaje się na następnmy obiekt do omówienia :).


Permalink

Byłyby najlepsze gdyby nie jednen fakt. Są za wolne. Tytani pokonują Behemoty bez trudu, Archanioł wygrywa tylko jeśli przeczeka, a behemot ruszy się. Arcydiabeł też dzięki swojej szybkości i braku kontrataku wygra. Smoki przy behemocie padają jak muchy już;)

Stronghold podobnie jak Tower, na ogólnie wolniejesze jednostki, ponieważ gdyby były szybkie jak np: Smoki to stałyby się zbyt potężne.
Moja taktyka na Behemota, prosta najpierw 1 tura ostrzał(gdy gram Tower) a potem atakuje Nagami, które mimo niższego poziomu świetnie sobie radzą przy dorobnym wsparciu(którego z łuczników czy Golema)


Permalink

Tiaa... Ja tam wybitnym graczem nie jestem, więc się pytam :).
A co do stronghold:
1 - Dobra szybkość, dużo ich, no ogólnie dobre mięcho armatnie
2 - Atakują 2 razy, ale bardzo szybko padają... Wg mnie mocna jednostka.
3 - Niezłe, ale nic specjalnego
4 - Mocne, ale wolne, ciekawa umiejętność dodatkowa (jeśli nie chcemy się nimi ruszać to chociaż do czegoś je wykorzystamy)
5 - Dobre, nawet bardzo, ale szybko padają
6 - Za późno da się je zbudować...
7 - Świetne, ale dopiero jak dojdą.

Do tego zamek ten ma świetnych bohaterów - wojowników.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.06.2007, Ostatnio modyfikował: Tolek

Permalink

Widzę że ostatnio pojechało się znowu po mojej ukochanej cytadeli....

A przecież to najlepszy zamek, szczególnie jeśli się gra defensywnie...

Weźcie sobie takiego bohatera co się Tazar nazywa, ma specjalność płatnerstwo ;] Czaderski
Do tego dochodzą bonusy z budynków specjalnych = miasto nie do zdobycia ;] A kiedy wychodzimy za mury to też jest ostro jeśli wykorzysta się odpowiednio jednostki i magię (niestety tylko 3 lvl a więc magia ognia odpada :( ) - skupiamy się więc na podrasowanych do masowości czarach niskopoziomowych

Jak grać aby wygrać ;] Podstawą są umiejętności płatnerstwo, do tego dobijamy atakiem.
Z magii KONIECZNIE magia ziemi (kamienna skóra, tarcza) na poziomie mistrzowskim zapewni dodatkową mocną ochronę dla wszystkich jednostek, szczególnie że podczas awansów Tazar głównie będzie awansował w statystyce obrony (jakieś 65% szans do 9 lvlu) i wtedy nawet mizerne HP wiwerny nie mają większego znaczenia, a rozwalenie hydry przy namiocie leczniczym będzie bardzo trudne).

Jednostki
Gnolle - na początek się nosi, potem jako osłona ewentualnie bo i tak nie wezmą udziału w walce
Jaszczury - mizeria i tragedia w jednym, przydaje się tylko i wyłącznie do ściągania ostrzału nba siebie
Oślizgi - bardzo fajne, umiejętnie grać, blokować i USUWAĆ czary z wrogich jednostek (mało życia ale przecież wcześniej rzucimy stoneskin i tarcze)
Bazyliszki - jakoś jak ja gram to bardzo rzadko mają szanse zawalczyć - więc jak dla mnie mizeria
GORGONY - budujemy jak najwcześniej i niech nam narasta populacja dopóki nie upgradujemy, bo to chyba najlepsza jednostka w CAŁEJ GRZE (60 gorgon oprócz normalnego ataku kosi dodatkowo 6 jednostek, np smoków :D:D)
Wywerny - mało życia - ale są ŚWIETNE - szybko można je rekrutować - co ma znaczenie na małych planszach (również w tym że z racji słabej magii bardzo warto zrobić szybki najazd na najbliższy zamek w początku gry tylko dla przejęcia czarów. Są szybkie i użyteczne jeśli chodzi o zatruwanie (choć trochę za niska szansa) - z racji tego że gnolle szybko robią się mało użyteczne, jaszczurów szybko nam się na długich kampaniach wytłucze a bazyliszki rzadko wezmą udział w wojnie to rozdzielamy wiwerny na częsci i próbujemy szczęścia pojedyńczymi w atakach na silne lub bardzo liczne oddziały. A tam gdzie mamy wiwerny w kupie to blokujemy lub atakujemy słabsze oddziały
HYDRA - boska wyobraźcie sobie hyddrę z wysoką wrodzoną obroną + obrona Herosa + obrona z stoneskin + tarcza i rozwalcie to ;] powodzenia

Ważna jest też magia wody a już tym bardziej jeśli trafi się na teleporta ;] tak żeby tą podrasowaną hydrę podrzucić w skupienie ;] a jak jeszcze się uda modlitwę komuś ukraść to rzeźnia na całego

Cała walka opiera się więc na wykorzystaniu masowych czarów i rozjechaniem wroga praktycznie samymi Gorgonami i Hydrami + taktyczne użycie oślizgów i wiwern. A z racji tego że reszta jednostek nam niepotrzebna to zawsze na wszystko jest kasa, tym bardziej że jednostki raczej tanie

I odczepic mi się wreszcie od cytadeli :P:P


Permalink

Najbardziej lubie Lochya,za klimat,3 silne jednostki latające i 2 strzelające,potęzne minotaury
i fakt,iż Czarnych Smoków nic nie zatrzyma,gdy gramy mocnym Bohaterem,odzdziały
lochó szaleją na mapie,zarówno Włądca jak i CZarnoksiężnik są silni,zaś w połączeniu z tymi odziałami tworzą niepokonaną armie.Jednostki majądużo hp i ciekawe właściwości(np. Meduza)

Najbardziej zaś nie lubie Rampart,gdyż jednostki raczej nie mająciekawych właściwości,nie
ma żadnej jednostki która by się wyrózniała,tak jak np.Infryt u Inferno ten zamek nie jest
może słaby jako jednostki,ale jako całokształt.

(yellow)Scalanie ;) - H.G.

W moim przekonaniu jak ktoś naprawde umie grać,to da sobie rade Inferno.
Diabeł jest silniejszy od kościanego smoka,no i przynosi pecha.Ifryty są najsilniejszymi
jednostkami 6 poziomu,no i jednostka strzelające może nie jest najsilniejsza,ale jest
niemal atychmiast dostępna i nim np.Takie Nekropolis dorobi się liszy,Inferno posiada
juz z reguły silny oddział Magogów.Demony i Chochliki może nie są najsilniejsze,ale
jak się umie grać tym zakmiem to może być silny.To samo Cytadela-Nie zauważyłem
żeby był aż taki słaby,jak się muwi,np.Taka hydra-Ma dużo życia i może atakować
na raz kilka jednostek,może nie jest zbyt szybka,ale po co są czary?
Gorgona też jest silna-przy odrboinie szczęścia zabije każdego potwora.Umiejętności
Smoczych ważek i Bazyliszków rekompensują ich stosunkową słabość.Jedyne na co można narzekać to brak dobrego zaplecz magicznego.


Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 10.08.2007, Ostatnio modyfikował: Haav Gyr

Permalink

II sezon ligii wygrał eMti grający infernem w finale, więc chyba nie jest tak źle :)


Permalink

Moja hierarchia miast od najleszego do najsłabszego (jest to subiektywna ocena w której uwzględniam swoje osobister emocje):
1. Wrtoa żywiołów (duża ilość feniksów)
2. Zamek, lochy, forteca - mniej więcej taki sam poziom
3. Necropolis (ach ten wampirzy lord)
4. Twierdza (kiedyś uważałem to za najsłabszy zamek ale kiedyś behomoty do mnie "doszły":))
5. Bastion (słabe są te smoki)
6. Inferno, cytadela:
Moim zdaniem dwa najsłabsze zamki . W grze utrzymują je tylko w Infernie ifryt (ach ta tarcza ognia) a w cytadeli gorgony (nie musze komentować :))
Podkreślam że ta hierarchia jest subiektywna oparta na moich doświadczeniach i upodobaniach

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 14.08.2007, Ostatnio modyfikował: Dragonthan

Permalink

Vandergahast

Tak, ale te jednostki z TI są paskudne, widziałeś hippokampa? Ja się zazwyczaj nie czepiam, bo wiem jak to trudno zrobić, ale Regna to praktycznie wyłącznie piraci, a w każdym razie ludzie z różnymi dodatkami, Vori się trochę różnią, ale chociaż nad nazwami by sie przydało popracować, Firnowy Berserker brzmi tragicznie :/ No i nie czaję czemu jest wąż morski, a nie ma żółwia. Ale to już lekki offtop

Zauważyłem ten post dopiero teraz;) i wymaga odpowiedzi ze strony kogoś z TI Teamu(tworcy modu)
1) Nie przesadzaj o brzydocie;)
2) Hippokamp - usunięty
3) Z Piratami nadal "walcze" by nie było ich za dużo, obecnie jest ich 4, a może będzie tylko 3.
4) Berserker - rzeczywiście, ale to tylko nazwa łatwo zmienić.
5) Nie ma już węża;) - jest Lewiatan i Lewiatan Imperialny
6) Żółw - raczej nie ma prawa bytu:P bo nie mógłby chodzić. Chyba że lądowy żółw;) ale to bez sensu w Regnie.

7) Mogę zdradzić jednynie tyle, że mod wyjdzie:P Prawdopodobniej najwcześniej ze wszystkich innych, bo reszta modów czeka głównie na WoGa 3.59. My nie czekamy.
Obecnie mamy troche kłopotów z Vori i forum TI. Ale wszystko wkrótce się wyjaśni:)