Oberża pod Rozbrykanym Ogrem

Baśniowe Gawędy - "THE RPG Story I i II - dodatek"

Osada 'Pazur Behemota' > Baśniowe Gawędy > THE RPG Story I i II - dodatek
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Dragonthan

Dragonthan

14.06.2005
Post ID: 14780

No dobra ludzie, potrzebuje kogoś do mojej drużyny. Den i Isli są narazie zamrożeni, a nawet najstarsi górale nie wiedzą kiedy się znów pojawią. Jest tam ktoś na zbyciu??

Destero

Destero

14.06.2005
Post ID: 14781

Proponuję pogadać z Klaangiem. On się wybiera na południe z tego co wiem... a i kto wie co kombinuje Thurvandel. Wspominał o Klaang'u w swoim ostatnim poście, więc kto wie... może się z nim zabierze.

Rzekłem

Destero

Coyote

Coyote

14.06.2005
Post ID: 14782

Ja mogę dołączyć, jeśli dostanę jakiś przewodnik, bo nie mam pojęcia co i jak - na razie. Pewnie to z mojego lenistwa, nie chce mi się przeglądać pozostałych postów. Po prostu, nigdy nie kontrolowałem tego topica.

Aryene

Aryene

14.06.2005
Post ID: 14783

Może tu? ;)

Destero

Destero

14.06.2005
Post ID: 14784

Jeśli zaś o fabułę chodzi to sugeruję albo, mimo wszystko, przeczytać całą legendę, albo poprosić kogoś, kto regularnie czyta wszystkie posty o streszczenie najważniejszych wydarzeń. Jednym słowem skontaktuj się ze mną lub z Bubeuszem, albo Klaangiem. W Przewodniku przyklejonym w "górnej części" oberży masz zbiór ogólnych zasad, mówiących o tym co i jak.

Rzekłem

Destero

Destero

Destero

15.06.2005
Post ID: 14785

Czuję, że powinienem zwrócić uwagę co poniektórych na pewien mały problem, zanim ktoś powieli błąd Fristrona. Mosty, o których mowa w moim ostatnim poście, to naturalne skalne formacje a nie zbudowane przez pół-mózgich orków pomosty. Można było oczywiście trochę, źle zrozumieć to co napisałem, ale nie widziałem wielu kamiennych mostów podtrzymywanych przez liny, i to na dodatek zawieszonych nad rzeką lawy. Tak więc z żalem stwierdzam, że niemalże cały twój post, Fristronie, jest do poprawy.

Rzekłem

Destero

Hellburn

Włodarz Hellburn

16.06.2005
Post ID: 14786

yyyyyyyyy.... nie za szybko się z nim uporaliście ? :?

Fristron

Fristron

16.06.2005
Post ID: 14787

3 posty i szybko? :?
A że to był jeden dzień - cóż, wenę mieliśmy :]

Dragonthan

Dragonthan

16.06.2005
Post ID: 14788

Bubeusz mnie kiedyś zbeszcześcił, że połączyłem dwie drużyny w jedną, twierdząc przy tym, że za dużo akcji sie robi, a tymczasem sami werbują do swojej drużyny nową osobę, nie kontaktując się z innymi, w celu omówienia sprawy, a tak się składało, że moi dwaj towarzsze Den i Isli wyraźnie zrezygnowali z pisania około 2 miesiące temu. Widać nikt mnie tu nie lubi :cry: , dlatego sam nie będę pisał, więc wycofuję się stąd.

Hellburn

Włodarz Hellburn

17.06.2005
Post ID: 14789

No to pięknie :/ juz chyba dwa wątki mamy z głowy :/
Legenda sie sypie...

Aryene

Aryene

17.06.2005
Post ID: 14790

A Coyote? Powiedział, że chce dołączyć...

Destero

Destero

17.06.2005
Post ID: 14791

Drag: Twój wybór. Twoja charakterystyka zostanie usunięta, ale jeśli w przyszłości zmienisz zdanie co do pisania w Legendzie to nie powinno brakować tu dla Ciebie miejsca. Wkrótce zostanie napisany post zamykający twój wątek. No chyba, że pojawi się ktoś, kto zdecyduje się go kontynuować. Jeśli Den i Islington również zrezygnowali, a nie odpowiadają na moje pytania z tym związne, to ich charakterystyki również zostaną usunięte. Co do przyłączenia się do naszej grupy Aryene, to nie mam (ani nikt inny) prawa wpływać na jej wybór w żadnym stopniu. Sama wybrała wątek, który jej odpowiadał i nikt nie miał obowiązku omawiania tego z innymi osobami. Nie była to również sytuacja, podobna do tej którą wspominasz. Tam połączone zostały dwie drużyny o zupełnie odmiennych celach i planach, a tutaj przyłączenie się Aryene w żadnym stopniu nie wpłynęło na rozwój fabularny innych wątków.

Hellburn: Zapraszam na priv :twisted:.

Co do Coyote to ów pan pracuje właśnie nad napisaniem testowej historyjki i mam nadzieję, że już wkrótce dołączy do naszego grona.

Rzekłem

Destero

Coyote

Coyote

17.06.2005
Post ID: 14792

Destero

[...] No chyba, że pojawi się ktoś, kto zdecyduje się go kontynuować.[...]

Ja :). Jeno muszę jeszcze skończyć pracę kwalifikacyjną ;).

Pozdro,

Coyote

Hellburn

Włodarz Hellburn

17.06.2005
Post ID: 14793

Proponuję oficjalnie zakończyć nabór do naszej drużyny. 6 osób w zupełności wystarcza (myślę że aż zadość).

Destero

Destero

17.06.2005
Post ID: 14794

I tu się chyba zgodzę Hellburnie. Sześcioosobowa drużyna to absolutne maksimum, a już teraz ciężko czasem ująć w poście wszystkie postacie. Biorąc pod uwagę wydarzenia, które mają wkrótce nastąpić (spojlerom mówimy nie :smile: ) nabór dodatkowych osób spowodowałby zbytni chaos w wątkach dotyczących poszczególnych postaci.

Rzekłem

Destero

Dragonthan

Dragonthan

17.06.2005
Post ID: 14795

Destero, nie wykręcaj się. Pytałem się Aryene jak to wyglądało, więc nie tuszuj.

Aryene

Aryene

17.06.2005
Post ID: 14796

Mam opisać tu, na forum, jak to wyglądało? Bo nie widzę problemu, o którym mowa....

Fristron

Fristron

17.06.2005
Post ID: 14797

Dragonthan

Destero, nie wykręcaj się. Pytałem się Aryene jak to wyglądało, więc nie tuszuj.

Jak to wyglądało?
Uno: Aryene pod lekką :) presją i moimi pytankami W OGÓLE wzięła udział w Legendzie (proszę się tu nie oburzać, że zmuszałem Ary do przeczytania, bo zrobiła to dobrowolnie...).
Secundo: To była jej WŁASNA decyzja :!: Ary - jak to panie - wojnami się nie pasjonuje...

Destero

Destero

17.06.2005
Post ID: 14798

Uprzejmie informuję, że nie wykręcam się przed niczym. Sumienie mam czyste, a to, że ktoś przedstawiał Aryene swój wątek w niczym nie przeszkadza. Ostatecznie też mogłeś to zrobić. Ona sama przeczytała całą Legendę i miała wolny wybór, jeśli chodzi o drużynę, z którą ma zamiar przebywać. Nic nie tuszuję, a to, że Aryene rozmawiała z pewnymi osobami o wątku, który ją zainteresował jest wyłącznie jej prywatną sprawą, a także sprawą tych osób, więc nie zarzucaj mi proszę wykręcania się i tuszowania czegokolwiek, bo wybór tak czy siak należał do niej a w Legendzie każdy ma prawo do wybrania wątku, który mu odpowiada, bez potrzeby konsultowania się z nikim. Każdy może również bez żadnych wyrzutów sumienia zasięgnąć języka u innych uczestników Legendy i porozmawiać o niej. A to, że uczestnik Legendy zachęca osobę "niezrzeszoną" do wzięcia udziału w opowieści jest rzeczą godną pochwały a nie potępienia.

edit: Ehh... ubiegłeś mnie Frisby :wink:.

Rzekłem

Destero

Hellburn

Włodarz Hellburn

17.06.2005
Post ID: 14799

Destero

[...]każdy ma prawo do wybrania wątku, który mu odpowiada, bez potrzeby konsultowania się z nikim[...]

Teraz już nie.

OGŁASZAM!
Nabór do "Drużyny Kręgów" zostaje ZAKOŃCZONY.

Dziękuję za uwagę.
Hellburn