Danyt
Zdecydowanie nowy oddział: nigdy nie spotkałem się z inną wersją :) A sama zwykła4 to już mnie tak denerwuje, że nie wiem czy w ogóle dam radę wyprowadzić jakiś wynik, co chwila jakieś niemiłe niespodzianki i wczytywanie o 2 tygodnie wstecz.. :/
No to najwyżej obaj przeoczyliśmy, bo odczucia mam podobne :) Najgorsze jest to, że jak widzę moment w którym mogłem oszczędzić 2-3 dni to wczytanie oznacza sporo powtarzania, a każdą walkę trzeba rozgrywać dość dokładnie..
Eee tam, wystarczy, że przy następnej mapce to my zaczniemy z 10 tytanami i wypasionymi statami, a nie komputer ;)
Może mapy są proste, a to gracze się zestarzeli? :P
Dla mnie zwykła4 to była tylko i wyłącznie żmudna robota, bez polotu, wszystko jak to określiłeś "ręcznie". Mnóstwo walk trudnych, ale jednocześnie niespecjalnie ciekawych. Z tego powodu praktycznie odpuściłem tę mapkę, wstępny wynik uznałem za ostateczny i tyle, szkoda mi czasu....
No to może ja po prostu czegoś nie zauważyłem, i dlatego mi się zwykła4 nie spodobała? Lub faktycznie co innego cenię w hirkach :) Tak czy inaczej wynik na 4 jest bardzo słaby. Wstępny na dużej całkiem mi się podoba, może jeszcze parę trików pozwoli mi ją poprawić, przede...
Na początku uznałem, że może za zrobienie misji dostaje się czar.. Problem w tym, że artów do misji również znaleźć nie potrafię :) Mapka tak trudna, czy zbugowana, oto jest pytanie :P
P.S. na życzenie sędziego dodałem sobie avka, na siłe nieco, ale jednak. Mam nadzieję, że...
Hmmm... Jak to było... O, już wiem! "Podpadłeś waść :> "
Choć akurat na wynikach tej mapki specjalnie mi nie zależy :P
Zonk, zwycięstwo na tej mapce bardzo mnie zdziwiło.. Jestem pewny, że conajmniej tydzień z mojego wyniku dało się zjechać jeszcze, chociażby po terenie dziadka chodziłem ze 3-4 dni, a i w podziemiach sporo razy nie dawałem najszybszej jednostki na koniec tury. Do tego jak obejrzałem...
Dagon, pomęcz to troszkę, bo da się wyzwolić i w 1 tygodniu.. Tam jest tylko kwestia, że po raz pierwszy w PAH najszybsze nie zawsze znaczy najlepsze :)
Hehe, fajnie brzmi sformułowanie "w swojej epoce" xD
Marna frekwencja, marna... :/ Metodę wybrałem chyba najlepszą, aczkolwiek wynik i tak bardzo nieoszlifowany, za długo w podziemiach siedziałem... :)
Skoro Gwyn nadesłał, to prosiłbym o udestępnienie również jego savów, chętnie je zobaczę :)
No proszę, 14 dni piękna sprawa. Szkoda że nie wysłałeś, bo wygrałbyś i to zapewne dość zdecydowanie. Bez bicia przyznaję, że ostatnie mapki kompletnie odpuściłem, przeszedłem je praktycznie bez zapisywania, poświęcając po 30-40 minut na każdą, stąd i wyniki słabe.
Dziękuje wszystkim za gratulacje :)
Również ja chciałbym pogratulować wszystkim, którzy oddawali mapki regularnie, gdyż wymaga to trochę czasu. PAH naprawdę sporo uczy, niedowano przekonałem się jak niektóre tricki oraz rozgrywanie bitew na styk z offline przydają się online....
Ciśnij Emil! :]
W całości udziału nie wezmę, jak to zwykle bywa z braku czasu, ale jeśli frekwencja będzie przyzwoita to ze 2-3 mapki oddam by się sprawdzić.
Oddałem pierwszą wersję zwykłej1.. Wiem jednak, że pewne osoby mają lepszy wynik, jeśli znajdę czas to możę poprawię :)
Oj, bardzo bardzo ciasno będzie w czołówce..
4 Owszem dało się zrobić, ale chyba trzeba iść scieżkami, a mi na to brakowało armii. Ew solmyr + ktoś z deszczem, ale czy to wystarczało? Jedną scieżkę można sobie porawdzić Lacusem (zaaw taktka + rusałki), ale tu problem co z drugą scieżką, sam mag?
Wynik 6 uważam za...
Czyli po prostu zabrakło mi wiedzy, nie znałem żadnego bohatera z przyzwaniem okrętu na start i jak zobaczyłem, że w gildii nie ma to zrezygnowałem z tej opci.. :)
Full szacun za pomysł i cierpliwość.
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że zwycięstwo należy się Szadkowi, problem w tym, że z tego co mówi Eru jest to techcznie niewykonalne.. :/
Element humorystyczny jest jeszcze taki, że przed północą pochwalił się swoim savem 5 dniowym, a po chwili taka wpadka.. no cóż, życie :P
Kiedyś pamiętam była mapa w której na koniec było do ubicia 2,5k diamentowych golemów z balisty :D Ale pomijając ten wyjątek faktycznie nie sprawiało to kłopotu nigdy. Fajny turniej i sporo uczy, więc polecam, choć sam się nie podejmę tym razem ;)
