Imperium

Behemoth`s Lair

Nami

- Heh Lobo ciężki żywot masz - stwierdziła Nami - No niestety.. - odparło Lobo. - Ja też się prześpię - powiedziała Nami, założyła znów kaptur na głowę i jeszcze bardziej wtuliła się kąt ściany.
Nami przebudziła się z letragu słysząc coś o wyprawie. - Gdzie idziecie? - zapytała z błyskiem w oczach - Na smoka - odpowiedział Isli - A kto? - znów padło pytanie z ust elfki - Ja, Gil, Friston, Drag i zapewne może znajdzie się ktoś jeszcze. Nami po kolei przypatrzyła się...
Nami otworzyła oczy i burknęła pod nosem - Powodzenia, życze... złoty smok to nie zwykły, z którego masz to czym się tam chwalisz.. w każdym razie szczęscie wam się przyda. - drowka skończyła mówić i znów zamknęła oczy.
- Shawryn groźna jesteś - Nami uśmiechnęła się z dziwnym błyskiem w oczach do Bardki. - Prośba nie pomoga, trzeba groźbą - odpowiedziała kobieta z uśmiechem na twarzy.
- Nie, nie straciłam, jeśli byś nie zauważył jestem drowem... Smoki od zawsze zabijały ludzi dla przyjemności i nadal będą jak znam życię, a wiedz, że żyję na tym świecie przynajmniej trzy razy dłużej niż Ty. Kiedyś któryś smok, będzie chciał się zemścić na Tobie, za to...
- Drag nie mów mi czego sobie nie wyobrażam i czego nie widziałam... Widziałam na swoje oczy o wiele więcej niż może Ci się wydawać, przeżyłam bunty ludzi, elfów, krasnoludów, wojny, rzezie... Wiem co to cierpienie, chociaż sama do końca go nie przeżyłam ponieważ nigdy nie...
- A dostaniemy jakiś sprzęt, plan mniej więcej co mamy robić, podzielisz nas na jakieś małe grupki? - z błyskiem w oczach zapytała Nami - Oczywiście, że tak. - To co teraz robimy? - zapytał Eru - Dzisiaj mamy niedzielę, więc skok może się odbyć za tydzień o tej porze. W tym...
- Heh nie dacie pospać... czas już wracać do męża, do domu. Może się martwić, że znów znikłam na dłuższy czas i nie daje znaku życia. - Nami uśmiechnęła się do Lobo i dodała - Dark na pewno też to zna.. To już mamy we krwi ... - podziękowała za wspólnie spędzonu ranek...
- Ja nie będę pilnować generatora... chcę brać udział. - powiedziała dotąd milcząca Nami. - nie chodzę w szatach, tylko w spodniach podróźniczych, więc jak już to mi suknie na wyjście z kasyna trzeba by było skombinować, mam nadzieje, że Shar będzie o tym pamiętała... - A...
Dopiszę to już wieczorem jak skończę się uczyć. :)
- Dostanie się tam to będzie nic... w porównaniu do dobrania się do skarbca i tych pancernych drzwi w czasie kiedy cała zabawa w kasynie chula - westchnęła Nami
- Heh, Shar nie bądź taka niecierpliwa, akurat w tym momencie popieram Draga i Cadda, plan to ważna rzecz, szczególnie, że jak coś nie pójdzie w pierwszym zawsze mamy drugi itp. A mi wcale nie widzi się siedzenie w więzieniu - powiedziała drowka. - no ale dobra, co jest nam jeszcze...
Nowe zasady obowiązują od dnia dzisiejszego tj. 10 Listopada Każdy gracz posiada 8 cech. Siła Refleks Kondycja Charyzma Inteligencja Siła Woli Zręczność Opanowanie Podstawowy poziom tych cech to 7. Gracz ma dodatkowo do rozdysponowania 8 punktów. To znaczy...
<[Crazy: jeżeli ktos pisze lepiej wraz z upływem czasu, to znaczy że mu zależy, że się stara.]> Ja bym prędzej powiedziała, że się wyrabia... A nie tylko Sapkowski w miarę pisania kolejnych części miał coraz lepszy styl... Owszem, nie tylko. I dlatego nie...
<[Sanctum: Sanctus ale Sanctum brzmi ładniej. Nie sądzisz?! ]> Ja tam sądze, że Sanctus ładniej :P A co do tej łaciny to nie wątp bo możesz się na tym jeszcze poślizgnąć ;) Jaskinia jest nieobliczalna - może inaczej - ludzie, którzy w niej są :)
Osoba, która będzie "nadzorowała" Balladę nie będzie ingerować w tok... [ale może normalnie jako postać grać, no tylko nie będzie zmieniała innych postów pod względem sensu] Żadne jej widzimi się... Nie ma trubadura jako takiego... ale mi chodzi o osbę, która będzie pilnowała...
Tak to akurat już bardzo dobrze wiem, że ich trzeba pilnować :) i dlatego właśnie chcę aby taka osoba była, która będzie dokładnie czytać co i jak i wyłapywać błędy.. bo wiem, że niektórzy Trubadurzy i tak nie poprawiają ortów w swoich Balladach...
Jak nie chcesz grać w Balladzie to możesz być zleceniodawcą - "nadpostacią" :P Teraz już wiem o co Ci chodziło - źle zrozumiałam ... Ja tam chcę grać i normalnie brać udział w wędrówce... nie wiem jak inni Trubadurzy w tym Ty :P