Imperium

Behemoth`s Lair

Fimrys

„Prawią nam stare pieśni o przeszłości cudach: O bohaterach słynnych, o znojach, o trudach, O godach i rozkoszy, o łzach i boleści, O bojach i zapasach — słuchajcie powieści!” Wrota zamku Nibelungów robiły wrażenie. Ale jeszcze większe wrażenie robiły ich absurdalne...
Jestem dużym fanem wszelkiego rodzaju czarów wzmacniających. Może i nie są one najbardziej efektywne (ktoś słusznie dowodził , że najużyteczniejsze są klątwy), ale satysfakcję daje już samo robienie z wojowników siłaczy i podbijanie im statystyk, do czego nadają się najlepiej...
"By uciec od woli Boga, wynaleźliśmy naukę... Bronimy siebie, kryjąc się za foliałami" ~Søren Kierkegaard O jakże trafną teraz wydała mu się sentencja duńskiego filozofa świdrująca mu głowę od czasu, kiedy wszedł w roli kapłana na tereny będące pod wpływem szczurów. Z...
Inkwizytor znajdował się w mentalnym epicentrum dziejącego się wszędzie na około chaosu. Zachowywał spokój, mimo iż wyczuwał potężne zaburzenia na drugim planie świadomości, pozostając jakby w oku cyklonu. A nadejście prawdziwej burzy było dopiero co sygnalizowane odległymi i...
Odpis zaiste się pojawił a wraz z nim w końcu powrót do motywu szkatułki, którą Søren trzyma pod łóżkiem. Enjoy! Praise Nidh-Perquunos!
Po wypowiedzi rewolucjonisty o imionach Søren nadal miał zagwozdkę, jak powinien go nazywać. Z jego słów wynikało, że może się to odbywać dwojako: albo jako „cel który chce osiągnąć” bądź „zło, które chce przezwyciężyć”. Pojęcia jednak te w poczuciu Inkwizytora...
„Szczyt nie jest końcem. Nie jest nawet początkiem. Nie ma końca ni początku” Søren osiągnął szczyt, ale ten raczej okazał się kolejnym punktem na drodze dziwnej defragmentacji duchowej jaka zaszła. Mgliście był w świecie purgatoryjskim i jako tako się poruszał, choć...
„Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. W swej trójcy są jednością.” Nowa umiejętność tłumacza była nad wyraz konfudująca. Przywykał do nakładania się rzeczywistości i krótkodystansowej prekognicji, przez co nie brał realnego udziału w pierwszej części...
„Wiara jest krokiem ponad rozum” W rozszczepionej i niesamowicie nadwyrężonej już świadomości trójjedynego Sörena znów pojawiła się myśl jego duńskiego imiennika, Kierkegaarda. Po zadęciu przez Tutty w róg tłumacz miał możliwość chwilowej kontemplacji w swego rodzaju...
"Na potęgę Nidh-Perquunosa, czyżby w Nol-Lidlibie siedziało jeszcze pół duszy winnego już być martwym Aloisa?" Ostatnie chwile Lei były na tyle znaczące, że wszystkie części trójjedynego Sørena skupiły się na nich. Duch zaprzestał budowy świątyni w świecie...
Udało się! Żyd i Nol-Lidlib zostali oddzieleni w niesamowicie widowiskowym, acz lekko odpychającym akcie mocy. Jako iż sam nie posiadał formy, przybrał formę inspirowaną Abbadonem i biblijną szarańczą. W jakimś stopniu został też rozwiązany problem Aloisa. Żyd żył i nie...
Sytuacja w Wątrobowym Domku widziana spoza kurtyny czasu nie rysowała się dobrze. Søren opisał bolesną porażkę Waltera wystarczająco sugestywnie, by reszta grupy dokładnie mogła obmyślić plan działania. I tak musieli przekroczyć próg, bo czekanie pod drzwiami na upływ czasu...
Mat? Szachowa rozgrywa nie potoczyła się w pełni tak, jak to zaplanował Inkwizytor. Co prawda wynik go nie zaskoczył, bo w końcu przewidział to już trzy sekundy temu, ale pewien niesmak pozostał. Sposób, w jaki Ottoshelm i Nadim rozprawili się z lisoelfką był... co najmniej...
„ ...dziękuje wam, że otoczyliście ją opieką i pozwoliliście wyrosnąć jej kwiatu tak wysoko” [i] -Nieświadomy działań swej siostry/dziewczyny Lunar [/i] Pojawienia się w miarę gadatliwego brata Niemej było ciekawym wydarzeniem. Może nawet najciekawszym punktem oficjalnej...
W odniesieniu do tematyki misji tłumacz wydał się sam sobie jednostką anachroniczną. Czyż w futurystycznej wizji wielkomiejskiego, popkulturowego Uroborosa jest miejsce na inkwizytorów i kapłanów? Søren wierzył, że misja szerzenia świętej zarazy-lekarstwa jaką jest Nidh-Perquunos...
Oślepiający błysk. Jakimże niesamowitym był powrót do ziemskich warunków dla bytu oswojonego już z naginającymi wszelkie zasady realiami Purgatorium. Nagłe światło galerii i sterta śmieci tak bardzo kontrastowały z odczuwanymi przed chwilą ciemnościami łona pokoju narodzin, że...