Imperium

Behemoth`s Lair

Fimrys

Søren był zaskoczony kolejną szarżą fanatyka, tym razem skierowaną przeciw niemu. Jednakże zanim zdążył przyjąć jakąkolwiek pozycje obronną, uchylić się czy nawet przyjrzeć dokładnie atakowi, szarżujący już leżał. Jego upadek wywołał głuchy łoskot i cień satysfakcji w...
Z tą zmianą muflona na kozę śnieżną zrobiłem jedynie duży skrót myślowy. Myślałem, żeby ulepszenie również było na muflonie tyle że, jak to już z ulepszeniami bywa, o innym odcieniu sierści. W tym wypadku byłby to kolor typowy dla kozy śnieżnej, a więc śnieżnobiały, no i...
Przy wtargnięciu kolejnej osoby Søren zastanowił się, ile razy jeszcze będą zmuszeni do oglądania swoistego "przedstawienia". Patrzył znudzonym wzrokiem podpierając głowę na dłoni i sącząc powoli wodę z lodem. Postać jednak okazała się miłym zaskoczeniem, bo wręcz emanowała...
Przekaz podprogowy monolitu przypadł Sørenowi do gustu. Miał cichą nadzieję, że w końcu mądrość okaże się najwyższą z wartości i pomoże mu przetrwać chore przygody w tym pokrętnym wymiarze. Znał dobrze swój kompas moralny, bo ten był mu przychylny i dzięki temu nie popadał...
"Udało się!" Tłumacz pomyślnie wykonał proces mentalnego użycia swej retoryki, który nazwał "nadgadaniną", na ślimakokluczu.. Poczuł wyjście ciała obcego przez stopę, ale ból był tylko chwilowy. Pomyślnie zakończył się również proces odblokowania pierwszej czakry -...
-Miałaś rację, Charonitko, musimy być silni w wierze. I czeka nas przemiana. Musimy pomścić w jak najbardziej psi sposób Kostka, tak? A więc będzie to droga szaleństwa! Mistrz Gry miał rację, nie możemy głupocie pozwolić zwyciężyć, więc niech ta bezsensowna śmierć będzie...
Po wygłoszeniu swego monologu i zagłębieniu się w myśli swej charonitki, Kürenberger zrozumiał, kim się stał. A raczej poczuł, czym się stał. Pokrętność świata Purgatorium wymusiła na nim pokrętne rozumowanie i wydedukował, że to czym gardził bezpośrednio przed i po śmierci...
Akt powolnego rozwijania swego wyznawcy był trudny, ale satysfakcjonujący i dający coraz to więcej nadziei i możliwości. Cały czas musiał trzymać byt w ryzach, bo gdyby bezrozumnie rozpastwił swego podopiecznego mocą ten wyrwałby mu się spod kontroli, bo uznałby że na własną...
Tłumacz odniósł ogromny sukces w rozwoju duchowym, który przekroczył jego najśmielsze oczekiwania. Otwarcie dwóch bram, niesamowity stan lewitacji i jaśnienia, wtargnięcie do ducha Beaty, i w końcu wystrzał w kierunku jaźni samego Hadesa wydawały się niemożliwymi. Ale w Purgatorium...
Słowa króla Doppelgängerów wywarły swe piętno nie tylko na amulecie, ale również na Sørena. Każdy problem, trudne pytania natury egzystencjalnej i zagwozdki ontologiczne starał się rozwiązywać ze spokojem, przy minimalnym udziale emocji. Tym razem jednak uczucia momentalnie nań...
Stało się. Z przykrością muszę stwierdzić, iż nasz Vori Teams w składzie: Godzilla, Nitj'sefni oraz mej skromnej osoby oficjalnie ogłasza upadłość. Co jest tego przyczyną? Na ramiona Hekatoncheira, nie mam pojęcia. Możecie nazwać to klątwą, ale to już koniec. W tym momencie...
Baronusie, podrzucam Ci przydatne linki. Ogólnie to Godzilla trochę pokasował (Argg!), ale jakieś ostańce powinny być: Nasz temat Vori na Kwasowej Grocie: http://www.forum.acidcave.net/topic.php?TID=3179&page=1 Temat Whitchkinga, w którym są zbierane resztki z moddigu. Postaram...
Amulet był w szoku nawet większym niż jego twórca, co sprawiło że wręcz zaniemówił. Musiał zebrać myśli, żeby to lepiej uporządkować, choć największy szok dla nich obu miał dopiero nadejść. Gdy byli o krok od tragedii przez gadaninę reszty drużyny, Søren czuł napięcie....
Z początku to nas nawet czterech było, jednakże "specem od grafiki" był jedynie nasz szef - Godzilla.
Dialektyka Heglowska zatriumfowała. Søren nie wiedział do końca, co właściwie zrobił, ale rad był rozwiązania swoistego problemu z Abbadonem. Co prawda nie było to rozwiązanie doskonałe, ale jak na warunkach misji bardzo dobre, bo w miarę stabilne. Teraz w końcu miał ze sobą swe...
Leżenie na plaży było kojąco uspokajające, nawet mimo znacznego ożywienia bez przerwy dysputujących Tuzów. Søren dawno już nie przeżył tak szczerej i miłej rozmowy, toteż fakt jej ciągnięcia się w nieskończoność z Tutty był korzystny. Wypytywał ciekawie o jej życie i...
"Bez obaw... Anno Bieler?" Søren starał się uporządkować natłok wizji z wieloczasu. Wiedza Amuletu była zrozumiała dlan jedynie w pewnym stopniu, toteż zastanawiał się, czy dobrze utożsamił imię z poprzedniej-przyszłej misji do niemej-gadatliwej właścicielki, kurczowo coś...
Guru nie odczuł reakcji kobiety jako porażki osobistej, lecz porażki ludzkiej mentalności. Purgatorium działało na nią zbyt emocjonalnie, toteż nie widziała nieskończonego potencjału i możliwości oświecenia w tym wymiarze. Stwierdzenie "Jesteś tu po raz pierwszy. Nic nie wiesz o...
"I tak oto otwierają się kolejna wrota uchylając drogi naszej świętej sprawie" Søren stał chwilkę badając wzrokiem pierwsze wrażenie bibliotecznej krainy rozciągającej się za drzwiami. Po medytacyjnej sesji czuł się pełen energii i chęci do działania, toteż wyczuwał...
"Mądrze" Tłumacz analizował obecną sytuację Mathiasa i Lei przez pryzmat czasoprzestrzennej plątaniny. Coldberg mówił z sensem i jego plan wydawał się korzystny, więc Søren postanowił drogą rytuału pojednać wspomnienia z dwóch linii. Mogło to w choć pewnym stopniu...