Jak wszyscy to wszyscy :D !
Jestem Ewa, eve jak ktos woli.
Urodzona w roku panskim a.d. 1981 , zodjakalny Baran (zatem Mars i troche Wenus), karta zycia to Cesarz(wiem ciezki ze mnie typ), w celtyckim jestem leszczyna, ale koniec badziewia :D !
Co do wyglądu
W dowodzie mam (chwila zaraz...
widze że tu kroluje May(nie lubie, nie podchodzi mi), widze także Dumas( ojciec lepszy od syna wedł. mnie)-Hrabia Monte Christo jest ok.
Quoter pisał o "Mrocznej wierzy "Kinga - ja równiez wam to polecam swietna saga i naprawde nie moge sie doczekac na nastepne czesci. jwzeli ktos lubi...
<[Tarband: Waga to znak prawdziwych dyplomatów i negocjatorów - spokojnych, delikatnych i bardzo cierpliwych. Nikogo nie urazić - to dewiza urodzonych pod tym Znakiem.]>
Wiesz ty chyba jestes wyjatkiem, znam kilka Wag, ale żadna do negocjacji sie nie nadaje wrecz przeciwnie. :D
Moandor napisał:
a tu słyszę tylko HMC jest OK. A może by tak coś więcej na ten temat?
Juz daje cos wiecej!
Czytałam ta książke juz bardzo dawno temu (jakies 7 lat temu) , ale zapadła mi w pamięc. Bardzo lubie nie całkiem "czystych " bohaterow (dlatego min. nie przepadam za...
Dzieki Far ze mnie tu przysłałeś :D
A jak tu jestem to i coś skrobne.
Mój ulubiony bohater to Roland- rewolwerowiec z "Mrocznej Wierzy" Kinga.
Bohater mroczny prawie jak tytułowa Wierza, kryje wiele tajemnic i niespodzianek , zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych, zdeterminowany...
Infero, Inferno a wszystko przez to ze kiedys ktos powiedzial ze mam "piekielny charakter" 8) :twisted: Lubie diably , demony i ich siedlisko :wink:
A poza tym jestem eve - moja pierwsza i najstarsza ksywka (jakies 8 lat juz). Wymyslil ja moj kolega (tak naprawde mam na imie Ewa)
Ja polecam gorzałke na przepisie mojej babuni (kto probowal to wie jaki to ognisty trunek), niestety tu jej nie ma . Jezeli ktos ma ochote sprobowac wie gdzie mnie znalesc. :twisted:
Antoine de Saint-Exupe'ry
"Ziemia plameta ludzi"
Każdy napewno zna "Małego Księcia" tego autora, ale mało ludzi zna tą książke, może dlatego, że (nie jest lekturą szkolną ) jest trudna i choć nie jest to opasły tomowiec czyta się ją bardzo długo. Autor zmusza nas abyśmy...
Nie wiedziałam, że to lektura (ale ze mną tak zawsze podabają mi się lektury szkolne -te nieobowiązkowe oczywiście , bo te obowiazkowe najczęściej są nudne , a zresztą kto lubi czytać z przymusu :))
Zgadzam sie, że jezyk polski jest w szkole najważniejszy i lektury powinno sie czytać (w szkole średniej przeczytałam 95% obowiązkowej ), chodzi mi tylko o to, że zawsze milej sie czyta ksiazki które nie musisz obowiązkowo skończyć, przemyśleć, zaznaczyć cytaty , znaleść źródła...
Co do Żeromskiego to się zgadzam , a co do Mickiewicza to nie do końca. Zalety i piękno epoki romantyzmu (nie tylko w Polsce) doceniłam w 4 kl. liceum i tak mi zostało.
Far wyjeżdża a ja powracam :)
U, jaka tu dysputa, wręcz kłutnią zajeżdża :D
Ja tez dorzuce swoje 3 grosze.
Lektury sa potrzebne, niektóre nudne, czasami dla nas beznadziejne ale niezbędne (dla niektórych to ostatnia deska ratunku żeby nauczyc się czytać :wink: ), rozwijają...
Moandor ma racje!
Trzeba przez nie przebrnąć (nawet przez te najnudniejsze), aby po pewnym czasie docenić a przynajmniej niektóre przesłania tych książek. Prawdą też jest, że program lektur szkolnych jest (delikatnie mówiąc) przestarzały i potrzebny jest mu " gruntowny remont".
<[Kriso: Któż nie słyszał o wspaniałej serii książkowej z lat 60-tych "Świat czarownic". A więc Simon Treghart!]>
Tak, tak właśnie zaczełam czytać tę serie po raz drugi. Świetne, napisane z polotem i fantazją, czytałam te książki przez całe liceum.
Wiele wspaniałych postaci!
