Imperium

Behemoth`s Lair

Mirabell

Mi wyjrzała nieśmiało z kuchni. - Tego... posprzątałam – uśmiechnęła się przepraszająco, po czym dodała cicho – Jedzenia nie będzie... a tan talerzyk to się sklei, albo przyniosę jakiś inny, ładniejszy i w ogóle... zresztą, z czego on był, trochę magii i już się...
- O, Kot trochę wiosny przyniósł! - ucieszyła się Mi - Ojej, jakie to ładne. Hmm... przydało by się tu trochę więcej roślinek, może takich niezwykłych się nie znajdzie, ale zawsze... coś takiego wiosennego... O, zaraz wracam! - szybko wyszła z Zakątka, omal nie przytrzaskując...
Zaraz po tym, jak drzwi otworzyły się ze sporym hukiem weszło przez nie polne zielsko. Prezentowało się dość mizernie, choć w zamierzeniu na pewno uroczo. Długie źdźbła kwitnącej trawy, trochę pączków dzikiej róży, znaleziona nie wiadomo gdzie lawenda, dużo maków i oczywiście...
Oj, @lanie, tylko patrzeć, kiedy Ci siwa broda rosmąć zacznie :D Twoje zdrowie :)
Za pewnego Jaskiniowca spod znaku panny, Sevornem zwanego, który w dniu dzisiejszym zbliżył się do wieku emerytalnego urodziny swe obchodząc :)
Za państwa Farmerusów :)
Za nową Osadę! :)
No to zdrowie Hubiego :) I Ae :)
Filmów, które zapadły mnie w pamięć jest tyle, że wyszedłby z tego porządny elaborat. Po kilka, które wyszły spod ręki moich ulubionych reżyserów, Bergmana, Kieślowskiego, Kubricka, Kusturicy czy Von Triera... plus kilkanaście zupełnie pojedynczych, ale wartych uwagi. Filmów,...
Współlokatorki. I to nie w sensie "ktoś mnie zmobilizuje", tylko "muszę zmobilizować kogoś, bo jest głębiej w lesie niż ja". A w przypadku pisania prac zaliczeniowych używanie komputera który nie posiada sapera, innych gier windowsowych i nie, pasjansów, painta, power pointa, mnóstwa...
Za Hexe i za Vana. Sto lat w Jaskini ;)
Lektury...hmmm, moja codzienność :P Cóż, z książkami czytanymi pod przymusem jest tak: mało kto je lubi ze względu na ów przymus, a znać powinien każdy (ja wiem, że kanon lektur trza by przebudować) wykształcony człowiek. Czasu w liceum na kształcenie jest w tej chwili mało (a...
<[Moandor: Sienkiewicz, Prus...]> Sienkiewicz... bleh ;) Jeśli chodzi o Polaków to "kanon" zaczęłabym od Jana Potockiego. //Rękopis znaleziony w Saragossie// jest najlepiej napisaną polską powieścią, jaką dotychczas udało mi się przeczytać. Szkoda, że jest tak mało znany (w...
//Pachnidło//. Może i ten film nie jest aż tak źle zrobiony. Może rozczarowałam się dlatego, że znam książkę (niekoniecznie genialna, ale niezła). Może to i dobry reżyser. Jednak ja nie rozumiem sensu tego rodzaju ekranizacji, w których fabułę wyjaśnia głos zza kadru...
Zapomniałabym o pierwszych częściach //Gwiezdnych wojen//. Cóż, wiadomo było, że //to już nie będzie to//. Ale przykrywanie efektami specjalnymi kiepskiego aktorstwa (jak ja nie lubię Christensena...) i ogólnego braku pomysłów... osobiście na trylogii się wychowałam, więc...
Ej no, Shah Rukh Khan jest faaaajny... zawsze pozytywne postacie gra, co mu z jego nieco wielbłądowatym wyglądem pasuje :P Widziałam w swym życiu trzy filmy bollywoodzkie... mówiąc szczerze //Monsunowe wesele// było najmniej głupie, a zatem najmniej ciekawe (tym rodzajem kina bowiem...
1. Uniwersytet Jagielloński, wydział polonistyki, kierunek: filologia polska, specjalność komparatystyka, drugi rok. Czyli kierunek studiów taki, że większość ludzi reaguje najpierw zdziwieniem (kompar... co?), a następnie, po usłyszeniu wyjaśnienia (polonistyka, tyle że nie...
//300//... mnie się ten film kompletnie nie podobał. Obejrzałam z pełną świadomością, że realiów historycznych tam nie będzie, że to robione na komiks (swoją drogą o ile Sin City było do zniesienia właśnie jako ciekawa próba przeniesienia komiksu na ekran w sposób dosłowny, o...