Imperium

Behemoth`s Lair

Silveres

Hmm... Chyba nie dam kotu piwa... W takim razie nietypowy toast za Tabrisa! Szczerze nie wiem co Ci dać, może spodek mleka?
Najlepsza moim zdaniem dziesiątka: [b] John Flanagan [/b] za serię "Zwiadowcy", która nadal moim zdaniem jest najlepszą jaką czytałem. [b] Terry Pratchett [/b] oczywiście za wspaniały "Świat Dysku". [b] Jakub Ćwiek [/b] za "Kłamcę" który swoją drogą jest genialny. [b] Andrzej...
Silveres przybył na miejsce które niegdyś służyło Osadnikom za ucieczkę od trosk i zmartwień. Teraz to wspaniałe miejsce wyglądało jak pobojowisko. Wszędzie walały się zniszczone przedmioty, niektóre drzewa dawno się przewróciły. Na konarach widać było wyraźne ślady szponów...
- Dwóch stad mówisz? - Silveres spojrzał na Bycha ze zgrozą - Takiej ilości wilkołaków nie widziano w pobliżu Osady nigdy wcześniej. Nie wiadomo jakich szkód mogą jeszcze narobić. - Co jak co ale potrafię poznać takie rzeczy - odparł hodowca - Dziwię się, że ty tego nie...
- Nie lepiej po prostu zabrać się do roboty? - wyrwało się Silveresowi opierającemu się o resztki czegoś co kiedyś było ścianą - jakby nie było magia zniszczyła Przyb(ó)dówkę, więc może lepiej magią jej nie naprawiać? Nie czekając na odpowiedź elf zabrał się za...
- Dobrze - odparł elf wskazując kierunek północny - Wiemy przynajmniej, że stada, lub jedno z nich, przybyły z północy. Na północ od tego lasu znajdują się, lub w najgorszym razie znajdowały, legowiska niedźwiedzio-ludzi. [i]Ciekawe co jeśli wilkołaki wybiły furbolgów?[/i]...
- Zostaw go, nie umie mówić - powiedział Irydus kładąc Hayvenowi rękę na ramieniu. - Mimo wszystko chcielibyśmy wiedzieć co tu się dzieje - zaczął Silveres patrząc na kobietę - Kim oni byli? Czemu cię ścigali? I czy jest ich więcej? - Aha - żachnął się Hayven zabierając...
-Moglibyście nam wytłumaczyć co takiego jest w tym amulecie - spytał już nieco poirytowany elf - Mimo wszystko żaden z nas wciąż tego nie wie... -Mam lepsze pytanie - wtrącił Hayven - Co się z resztą furbolgów i kto to zrobił? Hodowca, mag i złodziej czasu spojrzeli na siebie...
Silveres nie czekając na odpowiedź wkroczył do Gildii. Nie zważając na protesty obecnych tam alchemików zrzucił ze stołu wszystkie rupiecie i ostrożnie położył tam kamień, zabrany uprzednio Hayvenowi. -Dobrze - powiedział i nagle urwał gdy zobaczył trzy biogolemy - Mimo wszystko...
Po co komu drzwi? Lepiej się kominem wychodzi!
-Na wyjaśnienia będziesz musiała trochę poczekać - rzucił elf do Seliny wyskakując przez okno - Ale jeśli chcesz możesz nam pomóc... Każda pomoc się... Silveresowi nie było dane dokończyć gdyż golem stworzony przez Hayvena wybrał sobie za wyjście ścianę przy której stał...
Z tą różnicą, że śnięty kominem wchodzi a trzeba wychodzić* *Potem jest problem jak ktoś próbuje wyjść a śnięty wejść...
Silveres obserwował poczynania Hayvena z kąta budynku Gildii, dzięki temu, że kiedyś był skrytobójcą świetnie opanował umiejętności ukrywania się. Tylko Silvia zawsze potrafiła go znaleźć. [i]Cóż, tak to już jest z siostrami[/i] pomyślał elf. -Znów wpakowałeś się w...
[i]Coś mi tu nie gra[/i] myślał Silveres[i] Czy te golemy nie chciały przypadkiem dostać się do Przyb(ó)dówki? Więc czemu zmierzają teraz do Gildii Alchemików?[/i] -Hayvenie - zaczął elf - medalion jest bardzo ładny... Ale gdzie jest kamień? Przecież miałeś go zbadać a......
Silveres odwrócił się w stronę krzyczącego furbolga i momentalnie zdał sobie sprawę, że popełnił błąd. Świst powietrza, mocarne ramię biogolema opadło wprost na elfa, który już przeklinał swoją głupotę, posyłając go na ścianę, wykluczając przy okazji na jakiś czas z...
[url=http://www.youtube.com/watch?v=RF9fqx4H_Cg]Gorillaz - Feel Good Inc. [/url] Można śmiało powiedzieć, że teledysk przedstawia nasz system, jako wieżowiec Feel Good Inc, i osobę której udało się z niego wyrwać, człowieka na wyspie z młynem, która żyje jak chce. Tęskne...
Ir, a myślisz, że czemu ciągle tu siedzimy? Gdyby dało się wyjść to już dawno nas by tu nie było...
//Bywa, że pierwszej miłości nigdy się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.// Paulo Coelho [b]Weronika postanawia umrzeć[/b] //Nierzadko krwawym potem nauka do głowy wchodzi.// Carlos Ruiz Zafón [b]Gra anioła[/b] //Czas leczy wszystko, pomyślałem, wszystko oprócz...
Już zamówiona cała "seria" o //Cmentarzu Zapomnianych Książek// - Zafóna. To jest: [b]Cień Wiatru[/b] [b]Gra Anioła[/b] [b]Więzień Nieba[/b]