Imperium

Behemoth`s Lair

Architectus

Od siebie dodam jaskrawe zmiany w postach, spowodowane między innymi forumową historią. W THE RPG story, na [url=http://osada.heroes.net.pl/forum/temat/821/4]czwartej[/url] stronie leży pięć postów z błędną edycją, na [url=http://osada.heroes.net.pl/forum/temat/821/5]piątej[/url]...
Gnoll był straszliwie zmachany; przebiegł Osadę możliwie najkrótszą drogą między odśnieżonymi ścieżkami, przedzierając się przez hałdy śniegu. Zziajany oparł ręce o kontuar, próbując złapać głębszy oddech. Nie miał czasu do stracenia, więc w mik podzielił się świeżą...
Hayven nie przejął się zachowaniem gości, a Architectus stanął na równe nogi i przywitał Hobbita, gdy okazało się, że czarodziej nie do końca odpoczywał. Skinął na przywitanie Mateusza i rozpoczął wyjaśnienia, po złapaniu oddechu: - Nie było was przy tym, w ubiegłym roku....
Włóczykij zerknął na zegar z wielkim wahadłem, stojący przy przeciwległej do kontuaru ścianie. - O nie... Do Wigilii Jaskiniowej pozostało kilka godzin - rzekł. - Luz, zdążymy obłaskawić tych ziomków - uspokajał go Hobbit - Na co będziemy potrzebowali tych wszystkich rzeczy? -...
Hobbit, zadowolony z zakupów w sklepie ogrodniczym, wracał do swoich towarzyszy. Przez dwie alejki szedł w bliskiej odległości od kamienicy strzeżonej antymagicznym zaklęciem. Wtedy tylko zastanowiło go jakim cudem znalazł otwarty w świąteczny dzień pawilon. Nawet obco wyglądający...
Opady magicznie wywołanego deszczu nie pojawiły się, odkąd cała czwórka wykonała paczki dla gremlinołajów, w Pazurze Behemota. Niebo, nad oddalonymi, północnymi szczytami, bezustannie mieniło się fioletową barwą, nawet po zachodzie słońca. Wiadomym był brak ataków ze strony...
- //Czuję kołysanie// - przeszło gnollowi przez myśl. - //Znów jestem na morzu - jak pięknie!// - sen zajął całą jego uwagę. Śnił o rejsie na tropikalną wyspę. Pogoda była bezchmurna, wietrzna, w sam raz na krótki kurs. - Archi!... - usłyszał kobiecy głos z plaży, w której...
Cała trójka rozejrzała się po pomieszczeniu. Nie było śladu po niziołku. Bandzior wykorzystał nadarzającą się okazję do ucieczki, przy odwróconej uwadze uwięzionych przed momentem, jednak na nic to się zdało, gdyż Mateusz ciął go mieczem w plecy, od góry do dołu, ale ten...
[b]Podniesienie jakości usług kronikarskich[/b] Z biegiem lat pomyłki nawarstwiają się i powielają. Wspólnie przerwijmy tę chochlikową passę raz na zawsze. Proszę Was o pomoc w usuwaniu pisarskich usterek, aby ograniczyć ich występowanie oraz propagować większe skupianie uwagi...
Ad. 1. część "CI" Zacznę od początku. Połączenie dwóch sympatycznych motywów na okładce rozwesela. Zgadzam się z pozytywnymi opiniami przedmówców, co do następnej strony z reklamą aperiodyku. Pozostałe również zaliczam do grona udanych. Wstępniak świetny - pasuje do...
Potwór miał dziewięć stóp wzrostu. Jego umięśnione, acz wychudzone ciało, w znacznej części, pokrywały białe włosy. W blasku księżyca widać było jego siwą skórę i ostre zębiska, nieokolone wargami. Ręce, zakończone długimi pazurami, miał dłuższe niż nogi – do...
Bestia otrząsnęła się, po czym zamachnęła jak do ciosu w Architectusa, pomimo ochronnej tarczy, lecz ku zdziwieniu wszystkich - łącznie z Irhakiem - odrzuciła głowę w tył, trafiając zovvuta czaszką w nos, pozostawiwszy złudzenie ataku ręką. Skrzydlaty zwinął skrzydła i...
Eksplozje energii magicznej, wywołane przez Hayvena i Irhaka, roznosiły się po okolicy ze zdwojoną siłą i połączyły się z czarem barwiącym niebo na fioletowo - wcześniej będącym tylko na północy - i wpłynęły na przesłonięcie całego nieboskłonu. Aura zakryła gwiazdy,...
Dotarł do mnie głos jaskiniowców z propozycją do rozpatrzenia, która dotyczy zamieszczenia dodatkowego mechanizmu na [[http://nowe.kronika.heroes.net.pl/ stronie]] Kroniki. Polegałby on na wyświetlaniu losowej ciekawostki jaskiniowej w małej tabelce, po lewej stronie, pod wyświetlanymi...
Fantastycznie, Hayvenie! Tullusionie, puśćmy wodze fantazji. Wyobraź sobie sytuację, w której trafiłbyś do rzeczywistości czysto pochodzącej z nurtu science fantasy, gdzie masz możliwość udania się do wybranego przez siebie okresu na szpuli czasów przeszłych, przy użyciu...
Do których książek-skarbów (beletrystycznych bądź wypełnionych zagadnieniami teoretycznymi) - pozwalających Ci, w dokuczliwych okolicznościach, na pełne odetchnięcie życiem - wracasz z przyjemnością, dla retrospekcji o kilku miłych wydarzeń, napełniających Cię pozytywną mocą,...
I - 10. Tarnoob Jedwabislav: Hm, po sedymentacji Jaskiniowcy stają się osadnikami... Tabris: Gerontami po petryfikacji... II - 1. Ignis: Hms. Porządkuję tę szafę (akurat mam przerwę). Znalazłam burżujski krawat ze wzorkiem w dolary... Ignis: Moja partyjna przyszłość stoi pod...
Chętnie dołączę, choćby zagrać i 31 sierpnia. :) (Uff, jak dobrze uwolnić się od bzdurnego wewnętrznego wymogu pisania postów na tyle długich, by całkowicie wypełnić pole na profilowej liście postów...)
Dajcie, no, tę resztkę jemioły na kompost pod ziółka!
Niestety nie zdążę zagrać. Powodzenia! Edit: Dzięki, Mateuszu. Jak tylko uporam się notką, dołączę.