Imperium

Właściwie to mi brak: 1.Miasta będącego drugim rodzajem nekropolii (najlepiej pustynnego) 2.Sfinksów z H2 na mapie przygody

Ze szkieletornią to tak nie do końca. Bo komu by się chciało co tydzień robić wycieczki po chłopów ot powiedzmy w 8 miesiącu. Jedyny pożytek to jest wtedy jak nam chłopów wylosuje jako strażników tartaku/złoża rudy:)

Rissa 92 Tytanów 302 Arcymagów 1232 W. Gremlinów 287 W. Dzinnow 723 Gargulców 155 Nag 574 Golemy Zima Tytanów. Miesiac 7

Krzyżowiec - za realizm Lodowy Demon - całokształt + pomysł takiej jednostki

Aura Artefaktów/zasoby ziemi - pomysł dobry ale po 7 latach gry w heroesy stosowałem te czary w H1 Hipnoza - przejmowanie np 50 chochlików (bo nic innego nie idzie) za cenę 18 many ciut mylone

Wizualnie? Inferno Praktycznie? Loch Inferno TYLKO ładnie wygląda. Kompletnie nie podoba mi się pomysł demonów jako góry mięcha. To żeby choć miały więcej HP (a tu kiepsko). A Loch: magia, magia, magia no i pancerne hydry

No cóż to było tak: kumpel pożyczył mi H3 (wersja z Solmyrem na CD). Problem leżał w tym że nie miałem instrukcji a to był pierwszy kontakt z heroesami (tzn. jakiś czas wcześniej widziałem King's Bounty i nie wiedziałem że trzeba klikać klepsydrę żeby dzień się zmienił [a nie...

Aha. W niektórych wersjach H3 "Wskrzeszenie" nie przywraca trwale jednostek. Więc też trochę bez sensu wtedy (no bo tak pomyślmy: jak wygrywamy to jesteśmy stratni manę no i może trochę jednostek uchronimy [wskrzeszeni pierwsi giną] a jak przegrywamy? To już lepiej tłuc np piorunami...

Jarmark Czasu jest na mapie "Zima Tytanów" na południowo-wschodnim terenie trawiastym. Tyle że ile razy grałem (w RoE, AB, SoD) zawsze był to obiekt nieaktywny (tj stojący konik się pojawiał ale po najechaniu nic się nie działo). W edytorze można sobie kopiować na inne mapy w do woli

Po filmach z animacjami łapałem się za głowę i myślałem "Czy to ma być Heroes?!" i stwierdzałem że nawet nie chcę grać w to. Ale jak zawsze stwierdziłem plusy: miasto Sanktuarium jest dla mnie (to za mało powiedziane) fenomenalne; pretorianie też monumentalnie wyglądają. Na...

W gruncie rzeczy zapomniałem w swojej wypowiedzi o kluczowej rzeczy (wymienionej w poście wyżej): 4 rodzaje zasobów to pomyłka. No ale jak gra się zowie Might & Magic Heroes VI to ma (niby) prawo do zmian. Osobiście wolałbym kolejne H5 ALE bez przerysowań (śmiech mnie bierze zawsze jak...

Proste. Mamy siedlisko z którego portal przyzywa, nic w nim nie kupujemy, wróg je nam zajmuje a my i tak możemy z niego rekrutować

Pomysł na pytanie nr 128: ustawić bohaterowi w edytorze map moc na zero i np wiedzę na 2 i dać mu mądrość i kulę ognia. W czasie walki rzuca kulę na wrogie jednostki i... chyba nic się nie stanie, kula zada 0pkt obrażeń (niby przelicznik: siła czaru*moc [wynosząca 0])

Kalidor - postać z filmu "Czerwona Sonja" grana przez Schwarzeneggera. Jest on Hyrkańskim księciem który wyruszył pomóc jakimś kapłankom. Niewiele w filmie gada bo albo świeci bielą zębów albo macha mieczem^^ Ale bynajmniej nie dlatego wziąłem taki nick, po prostu nieźle brzmi:P

Germinal, Blaszany Bębenek, Cichy Don i podręcznik gracza do D&D^^

Ok, wracam z uporem maniaka do Portalu Przywołań. Odpowiedź: wystarczy że sojusznik ma siedlisko i już można rekrutować (u mnie miał Gniazdo Wiwern, ja nawet go na oczy nie widziałem a mogłem je w lochu kupić czasem)

Wiesz co, mi też to nie działało jak testowałem ale w czasie gry (tak po 2 miesiącach) zaczęło działać. Tzn. mapa "Podzielone zdania". Na NW są gniazda wiwern, sojusznik je zajął a ja po pewnym czasie będąc dalej w swoim podziemiu mogłem je kupić. No nie wiem, może to ma jakiś...

Ah teraz dam upust pewnym zawodnikom!:D -Krasnolud - raz na 100 walk pojawia się sposobność aby ślimaczki dopełzły do celu (w obronie zamku to co innego) -golemy - patrz wyżej + nikt ich nie atakuje -demony - patrz wyżej -zjawy - uch, nigdy nie wiem po co je skrzętnie biorę: nie...

To jeszcze raz: 1.Z trudem no ale powiedzmy Nimfa 2.JASZCZUROCZŁEK 3.Zjawa 4.Ogr 5.Żywiołak Ziemi 6.Mantikora 7.Behemot (ważne: ulepszony staje się podstawą w armii Twierdzy ale jak dla mnie podstawówka to dramat, nędza i nigdy nie kupuję. Podobnie z gigantami)

Ja je nawet kupiłem ale od 3 lat leżą na półce...^^