Imperium

Behemoth`s Lair

Kammer

Witam. Od jakiegoś czasu gram sobie w MMHK i mam kilka pytań: 1. Nie wiem co i w jakiej kolejności budować. Mam do dyspozycji: a) ulepszenie kuźni golemów b) budowę wieży magów c) budowę City Hall (nie kojarzę polskiej nazwy) d) budowę altanki życzeń e) oraz budowę...
VCMI jest genialne. To nie jest jakiś tam kolejny dodatek, lecz całkowite odtworzenie Trójki w C++. Czego to nie umożliwia? Jest dodawanie miast, artefaktów, zaklęć, jednostek... Można to instalować na WoGa. Po więcej informacji odsyłam na...
Przede wszystkim: jaki błąd wyskauje w konsoli? Ponadto upaenij się, że instalujesz na czystego SoDa lub WoGa. Żadne HotA, ERA czy MoP nie wchodzą w grę! Jeżeli nic nie pomoże, to zainstaluj 0.95. Z moich informacji wynika, że z 0.96 jest [i]coś[/i] źle.
Moje specyficzne poczucie klimatu/humoru: 1. ...robi "Woof!"; 2. ...idzie po drwa w Krzaki; 3. ...rąbie drwa; 4. [s]...dorzuca drwa do Ogniska;[/s] [color=#8b2fff]Zajawka odrzucona ze względu na łamanie regulaminu [/color] 5. ...goni się z przedmówcą wokół Ogniska; 6. ...węszy w...
2. antagonizuje andronalne andruty... 4. awansuje na wyższy poziom... 24. domaga się wyjęcia poniedziałków spod prawa... 33. drapie się po brodzie... 36. dzieli się wydobytą wiedzą... 46. graniczy z cudem... 69. ma nadzieję wyrosnąć na legendę Jaskini... 79. mocniej...
Za radą Silveresa: (c) by Morglin {{http://oi59.tinypic.com/nffma0.jpg}} //[color=yellow]Chodzi tu o opis Enta autorstwa Crystal Dragona[/color]//
Myśleliście na wrzuceniem moda [url=http://heroescommunity.com/viewthread.php3?TID=38410]Reanimation[/url]? Jest to genialny, moim zdaniem, mod, który dodaje między innymi strefy kontroli i konwersję miast.
A screena możesz zrobić, jeśli odpalisz grę w oknie. Polecam Frapsa.
Pijmy za Córę, póki starczy płuc.
Kammer spokojnie dryfował sobie po morzu. Taa, spokojnie. Już tydzień minął od kiedy tamten regnański okręt zatonął, Akurat wraz z grupką innyvh posłów z Vori musiał towarzyszyć transportowi artefaktów, ale, oczywiście, nic nie mogło pójść tak łatwo. Kapitan - istny...
Kammer obserwował //akcję ratunkową//. I przyznawał sobie w duchu, że dawno nie widział czegoś takiego. A wiele już widział... Najbardziej niesamowita była lina, która niby była, ale była na tyle daleko, że jakby jej nie było. Równie fascynujący był kapitan pływający koło...
Woda, woda, wszędzie woda. Kammer jakoś w końcu wgramolił się na pokład. Razem z... kapitanem. Jeśli naprawdę to był kapitan. Który zaczął się pytać. Wypadałoby odpowiedzieć, czyż nie? - Witaj, kapitanie - powitał, starając się nie dopuścić kapitana w pobliże relingu. -...