Imperium

Behemoth`s Lair

Xelacient

Otto zamrugał oczami, w obecnym stanie nawet tak banalną czynność wykonywał z trudem. Dotąd wszystko co robił, było odruchowe… kierowane instynktem nabytym przez kilkadziesiąt lat jeżdżenia samochodami. Dopiero teraz miał czas na zebranie myśli i zrozumienie co właściwie się...
Otto zamrugał pełnymi niedowierzania oczami. Lekarz w swojej nijakości emanował chłodnym profesjonalizmem, kogoś kto jest niekwestionowanym autorytetem w swojej dziedzinie , zaskarbiło to zaufanie inżyniera, nawet jeśli mówił i pokazywał… mało racjonalne rzeczy. Kamphausen pod...
Niezrozumiała odmowa, tylko utwierdziła Kamphausena, że to wszystko to jakiś nielegalny eksperyment medyczny zorganizowany przez kogoś wpływowego.. „Demiurga”, ale chcącego uniknąć wykrycia i wyręczającego się ludźmi takimi jak Kostek. I jeszcze, że pomaga mu spłacić...
Otto poczuł lekkie zaniepokojenie, co prawda on przy wsparciu Anshelma sprawnie spacyfikowali dziwaka, ale mimo to ten cały incydent powinien wzbudzić większego zainteresowania wśród zgromadzonych! Każdy robił co chciał, chociaż akurat tłumacz "łataniem" akwarium zdobył uznanie...
- Cały Mendelejew to Ci się kryje na stole – skarcił Der Chemiker zięcia – ten człowiek zrobił doktorat z badań nad idealną proporcją alkoholu z wodą, w końcu był Rosjaninem to z czego mógł prowadzić prace naukową – dodał z nutą Niemieckiej wyższości – zaś jego układ...
- Tahir, uspokój się! – Otto skarcił araba – mi też to wszystko… wydaje się być nie na miejscu, ale już Ci mówiłem, że powinniśmy postępować wedle podawanych nam instrukcji! Nie mam Ci za złe namiętności, przez którą… dzięki której – poprawił się - moja córka jest...
- Widzisz Tahir!? Jak się skupisz to potrafisz! – Otto głośno pogratulował zięciowi (niedoszłemu), chyba pierwszy raz czuł zadowolenie, że ktoś taki spotyka się z jego córką. To, że arabowi omsknął się palec było dla Kamphausena szczegółem niegodnym uwagi. Zadowolenie...
-Że niby co ja narobiłem? - odparł chłodno Otto ciemnoskóremu - jak zaproponowałem podział na grupy to nikt nie protestował! To, że bez powodu zaczęli walczyć między sobą to jest ich wina! Jeśli nie potrafią przezwyciężyć wzajemnych animozji to niech lepiej już teraz się...
Otto powoli dokuśtykał do najbliższego nagrobka, po czym ciężko się o niego oparł. Był poważnie osłabiony, ale przynajmniej chodził o własnych siłach. I tak trzymał się nieźle jak na wyłupienie oka i zmianę fazy. Mimo wszystko zjedzenie tej pigułki wyszło mu na dobre, Otto...
Otto przewrócił jednym okiem, odpowiedź Tahira wydała mu się taka… pasterska. Byle znaleźć sobie wymówkę od zaangażowania się i od wystawienia na ryzyko. A przecież gdyby Niema miałaby porachunki z Kostkiem to jedno albo drugie jakoś wcześniej okazałoby to w obecności tego...
Fakt, że wiedza chemiczna była tutaj na coś przydatna pokrzepił Otto na duchu. Co prawda w takiej symulacji okazuje się, że nawet modlenie się nad cudzym grobem daje jakieś efekty… pewnie ten kto nadzorował symulację mógł na bieżąco ją modyfikować pod oczekiwania...
- Widzisz Nadim jaki bystry się zrobiłeś?! - rzucił Otto gdy pośpiesznie ruszyli przed siebie - bałem się, że będę musiał dłużej ciągnąć tą farsę, a ty w lot pojąłeś co robię i wykorzystałeś moment nieuwagi tego żywego trupa! Tutaj tylko ryzykując można coś zyskać,...
Speszony Otto dotknął się w policzek gdy tłumacz uświadomił mu, że przez swoją aparycję niespecjalnie nadaje się do rozmów. Cóż, Otto nie chciał wykorzystywać innych, ale też nie powinien się podejmować każdego zadania! - Mam Pan rację Panie Søren... tutaj potrzebujemy...
Miejsce istotnie było "łatwym etapem", ponadto ciała tutaj regenerowały się nad podziw szybko, co Otto odczuwał jako przyjemne mrowienie na całym swoim ciele. Jednak gospodyni była dla niego fałszywa. Prawda była taka, że to matka Kamphausena fundując mu zimny wychów wypaczyła...
Zruganie przez matkę podkopało morale Otto, ale nie próbował się wykłócać przez telefon, wiedział, że nie ma sensu. Był zły, on się starał, a nawet nie mógł liczyć na wsparcie. Jednak po rozłączeniu się znalazł w tym coś pocieszającego. W głosie matki nie wyczuł żadnego...
Poszło dobrze, być może Lisica zaraz go skontrowała co do tego całego niemyślenia, ale odwołanie sie do wiedzy chemicznej zadziałało. - Dobrze Lisia Panno, jeśli z naszej wymienionej czwórki zginie choć jeden to zostaniemy z Tobą, przynajmniej ja mogę Ci to obiecać, bo za...
I skończyło się na tym, że chyba tylko on zawarł umowę z Lisicą, no ale trudno, ważne, że przepuściła ich wszystkich. Wędrówka przez ciemny labirynt przypomniała Kamphausenowi jak kiedyś na nocnej zmianie zrobili próbną ewakuację zakładu. Szefostwo za bardzo wczuło się w...
Na swój sposób Otto był zadowolony, cokolwiek nie mówił Tahirowi ten sie słuchał i od razu sie dostosowywał, pocałunek też nie wyszedł tak źle, otoczka teatralności sprawiła, że duma Der Chemikera jakoś to przełknęła. Za to nachodziły go kolejne wątpliwości, że jego...
Otto był zyirytowany, w sumie nie wiedział czemu, może przez to, że czasu było coraz mniej, a kolejne błahe przeszkody stawały im na drodze? A może zwyczajnie wkurwienie z całego życia tak starannie ukrywane zaczęła z niego wyłazić? Tym bardziej, że obecna sytuacja była niemal...
Der Chemiker czuł moralną wyższość. Co prawda informacja, że inkub jest w ciąży zaskoczyła go, ale w końcu to była symulacja, wiec wszystko było możliwe. Równie dobrze, mógł być odporny na wszelkie obrażenia jak i zdechnąć po jednym strzale. Który Otto miał mu wpakować...