Imperium

Behemoth`s Lair

Tarband

Widok Sulii z miotłą przywiódł na myśl dawne wspomnienia. Ileż to razy jego matka tak właśnie reagowała, gdy cichaczem wyjadał słodkości. Od najmłodszych lat lubił przebywać w kuchni. Chłonąć aromaty ziół, przypraw i wszelkiego rodzaju potraw (...). - Przepraszam Sulio,...
Dziękuje Darkeno. Zostawię sobie na poźniej bo jak widzisz sporo samkołyków mam jeszcze do spałaszowania. Moze się ktoś skusi na słodkości.
A może każdy siebie nawzajem. Może by tak kilka szpileczek wcisnąć i opisać znajomych Osadników. Hehe ciekawe co komu na wątrobie leży.
Tar siedział cichutko w Izbie. Przyglądał się z zaciekawieniem panującemu tu poruszeniu. Jakże teraz potrzebuje spokoju. Dyskretnie spojrzał na Morfa. Ten zrozumiał myśli Tarbanda i poleciał do kuchni po słodki napój i ciasteczka. Oby tylko Sulia nie miała mi za złe, że Morfa...
- Dziękuję Sulio za miodu dzban. Nie chciałbym być źle zrozumiany. Chciałbym odetchnąć od gwaru tego miejsca, zaszyć się w miłym towarzystwie w celu konwersacji filozoficznej. A że z płcią piękna o naturze świata lepiej mi się rozmawia, bo inne spostrzeżenia ma niż płeć...
Tarband od dłuższego czasu przyglądał się wydarzeniom w Oberży. Mocno był zirytowany kłótniami. Wziął talerze słodkich ciasteczek, które Sulia przygotowała i ruszył w kierunku Anthona. - Witaj Anthonie. - Poczęstuj się ciasteczkami z dodatkiem czarnych szyszek, od razu...
Tarband bacznie przyglądał się Darkenie. Nudzi się, zaraz coś wymyślimy razem. - Darkuś moja droga, jak to się stało, że wcześniej nie mieliśmy okazji soczku pomarańczowego się napić? Mam pomysł, zrobimy sztuczkę. Zaczarujemy kufle tak by w każdym zamiast trunków...
Tarband przytomność umysłu zachowawszy, począł szukać w swej sakwie manierki z wyśmienitym jOjOwym Mocnym. Po chwili znalazł i począł Hetmana poić. - Oby się nic nie stało poważnego.Dark mam nadzieję, że to nie była Twoja sprawka.
Drzwi powoli się otworzyły. Admirał wraz z piękną nieznajomą wszedł do Zakątka. - Ceadmill Sulio. Dawno mnie tutaj nie było. Oto prezent z dalekiej podróży. Perła z Mórz Południowych. Mam nadzieję, że Ci się spodoba. Chciałbym napić się mojego ulubionego słodkiego...
- Sulio, nie martw się. Moja towarzyszka na miano Perły Mórz Południowych zasługuje jak najbardziej. Nie jest moją własnością, dlatego nie mogę Tobie jej ofiarować. *odchylił płaszcz i z kieszeni na piersi wyciągnął czarną perłę* - Oto perła dla Ciebie, Sulio. Niech...
- Ceadmill Denadareth. Usiądź proszę przy naszym stoliku. Przepiękne komplementy prawisz, chwała Tobie, że ta sztuka nie zanikła całkowicie. Mam nadzieje że słodkości lubisz. Częstuj się.
Do oberży zajrzał nieśmiało Tarband. Nieczęsto można go tu spotkać. Zwabiony ciekawością i informacjami, że pięknych dam na metr kwadratowy jest tu bardzo wiele. Przycupnął przy kominku i począł przyglądać się cudnym ... Zastanowiło go tylko czemu nikt nie pomaga omdlałej...
- Wiele przygód podczas wypraw nas spotykało. O niektórych szybko chiałbym zapomnieć bo Chwały nam nie przynoszą ino wstyd. O kilku w nowinach Linkowni zdażyłem wspomnieć, zapraszam więc do lektury. Bawmy się. O przygodach w innym miejscu i czasie okazja będzie.
Cichutko wszedłem do Karczmy tak by nikt mnie nie zauważył. Usiadłem niedaleko kominka przy ulubionym stoliku. Dyskretne znaki, które ptaki tylko zrozumieć mogą i już Morf do gospodyni z wieścią taką przyfrunął. *Droga Gospodyni. Szanowny Admirał pozdrowienia przesyła. I...
Podszedłem do Gospodyni. - Wybacz pani, że sprawiam kłopoty. Może mógłbym w czymś pomóc? Znam kilka przepisów. Albo inaczej. Zostaw mi pani sprawy kominka. Zajmę się nim z należytą starannością, jako że najwięcej z niego korzystam. Twoja pomoc bardziej w kuchni się przyda....
Dziękujemy za trunki szanowna Pani. O trunkach z tej karczmy krążą już legendy. Ja jeśli pozwolisz chciałbym skosztować wina, wracając do twojego pytania Aryene.... Wydaje mi się że to dzięki mieszkańcom chce się tutaj wracać. Znamy się wiele przygód razem przeżyliśmy...
Pragnąc rozwijać serwis Kings Bounty o radę was proszę. Powiedzcie czego nie ma, czego brakuje co chcielibyście ujrzeć w dziale KB, tak by waszej ciekawości zadość uczynić...
Ja wzniosę Toast za Lounera który pomógł mi szukać mojego Avatara, oraz dla wszystkich dzięki którym możecie oglądać moją twarzyczkę...
A ja mam pytanie. Czym tak naprawdę jest manga i jak odróżnić avatara mangowego od niemangowego??