Imperium

Behemoth`s Lair

Tarband

Tarband obudził się zlany potem. To znów ten sen, coś złego się szykuje a ja nie mogę temu zapobiec.
- W rzeczy samej Fuzzy - Ten sen był co najmniej dziwny, ale czy możemy być pewni, że to rzeczywiście był wytwór naszych skołowanych umysłów. To mówiąc spojrzał na sale, oznaki wczorajszego świętowania były aż nazbyt widoczne.
W dawnych czasach poznałem Mistrza Magii Tajemnej Ixcesala Możę on mógłby nam pomóc. Kto chce dołączyć do mojej wyprawy? Nie będzie to łatwe. Na drodze czeka nas wiele niebezpieczeństw. Ośnierzone góry. I nie przeniknione lasy. A więc pytam: Są odwarzni którzy...
- Grenaturat jeszcze szumi ci w głowie Fuzzy - Źle mnie zrozumiałeś nie będę nikogo atakował, bo się na tym nie znam. Póki co, trzeba zebrać ludzi którzy będą zdolni do walki, każda pomoc może się przydać. Spojrzał na Faramira - widać odwagi ci nie brak, mam...
Karczmarzu przygotuj mi żelazną rację, opuszczam osadę. Tarband spakował plecak. Wziął swój długi elficki łuk. - Namarie przyjaciele, może jeszcze się spotkamy. wyszedł z karczmy. Nikt się nie przejął Tarbandem wszyscy byli zajęci swoimi sprawami. Tarband opuścił...
Temat ciekawy. Mój nick jest z książki niestety nie wiem juz jakiej. Jeśli ktoś znajdzie wzmiankę o Tarbandzie ewentualnie o osobie o podobnym nicku proszę o kontakt.
Nazwa oberży jest zaiste trafna. Wszyscy raczymy się wspaniałymi trunkami czemu więc ogrowi zabronić tej przyjemności. A panowie pod wpływem tak zacnych napitków, każdy z nas się mocno rozbryka, oby tylko Oberży nie zdemolował. To mówiąc Tarband dając dyskretny gest karczmarzowi...
Po cichutku wszedł do karczmy, rozejrzał się. Wszyscy zajęci rozmowami nawet nie zwrócili na niego uwagi. Usiadł w kącie izby uważnie przyglądając się służebnej dziewce. Zamówił Avastara z Pooloradem. Dawka energi pobudziła jego zmysły. Rubasznie pogładził dziewkę po...
Serdecznie dziękuję Hetmanie. Tarband skłonił się nisko biesiadnikom. Usiadł do stołu, wziął do ręki szklanice z miodem. Toast pragnę wznieść za miłościwie nam panującego Imperatora Behemota, niech jego komnaty pełne są złota, za jOjO Hetmana by jego broda lśniła cała, za...
A mnie się wydaję że wywiady są bardzo interesujące. Tylko pytania ciekawe szybko się kończą. Oberża działa fantastycznie zawsze coś nowego się w niej dzieje. Karczmarz dobrze zarządza, piwa i rozmów Osadników nigdy za wiele. Pytanie do szefa Kuchni I Jakie są koncepcje...
Ja to myśle żeby parę ziółek leczniczych uszykować. Dodać do najczystszej wody i wypić. Jak dobrze przyrządzimy to kaca przegonimy. Pijaństwa już mamy sporo teraz pogawędzić by się przydało a do tego światły umysł % nie skażony - potrzebny. To mówiąc Tarband dziewkę...
Ludziska za zapartym tchem obserwowali Oberżystę. Czy z powodu trunków które niechybnie dostaną czy z powodu chmury dymu która go otoczyła. Tarband zawołał karczemna dziewkę zamówił szklanke wrzątku. Po chwili piękna panienka przyniosła mu je. Wyciągnął ziółka i stworzył...
Tarband jak zwykle o tej porze wyruszył na przechadzkę. Zdziwił się bardzo, ponieważ zobaczył coś niesamowitego. Jeszcze kilka dni temu to miejsce było całkiem inne. Ciekawość wzieła nad nim góre i wszedł do środka. Karczma była ciepła i przytulna. Za ladą prześliczna...
Tar ciągle przyglądał się Sulii. Poruszała się z gracją. Dzban piwa dodawał jej uroku. Kobieta z kuflem wspaniałego trunku w dłoni to marzenie nieomal każdego mężczyzny. Farmerus to szczęściarz. Tar miał wrażenie, że ktoś czyta w jego myślach. Natychmiast wyobraził sobie...
Ceadmill To może ja coś o sobie skrobne. Wzrost 186 Waga staram się 78 kg nie przekraczać Znak zodiaku Waga. Kto zna ten wie czym się ten znak charakteryzuję. Tu krótki opis podam ( z horoskpu sciągniety) który zgadza się idealnie ze stanem faktycznym: Takt i wdzięk zjednują...
Misza dzięki za pomysł. Juz o moich wierszach zapomniałem prawie. A Eldacar na pewno zasługuje na wierszyk. Ciekaw jestem kto mój nick znowu pomylił.
- Chyba już o nas dawno zapomnieli. - zwrócił się Tarband do swego kompana Sayo - Trzeba o sobie przypomnieć. Tarband podszedł do Sulii. Omal nie dostał łokciem w czaszkę. W ostatniej chwili uchylił się. - Bardzo przepraszam, że tak po cichu się skradam. Mam jedną prośbę -...
- Och, ja niemądry. Przecież tu piwa nie ma. Może to i lepiej. Szyszki te mają działanie wzmagania smaku dowolnej potrawy, napoju. Podane z ostrym sosem są doprawdy niesamowite. MiB pewnie by się ucieszył. A ja poproszę moją szyszkę z jakąś słodką potrawą. Lubię słodycze.
Na dworze panował przeraźliwy mróz. Tylko dwie myśli dodawały mi otuchy. Pierwsza to wrażenia po obejrzeniu Wystawy prac Darkeny. Naprawdę niesamowite, talent w ręce ma. Oby tylko pomysłów jej nie zabrakło. Oby więcej dzieł tej wspaniałej artystki. Druga to wspaniałe łakocie...